Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

brak3

brak3
źródło: Wikipedia
Data:
Kategoria: Polska
Tagi: #
Komentarze 3 skomentuj »

Przekonanych Pan przekonywac nie musi. Nieprzekonanych napewno Pan w ten sposób nie przekona. Argumentów wobec tytułowej tezy zero. Jedynie walenie w gender i finansowanie innych głupot, ale to, że płacimy na te głupoty, nie jest argumentem na to, że musimy płacić na cokolwiek innego, w tym lekcje religii w szkołach.

Zgadzam się z Patrykiem Dudzińskim, od siebie dodam, że te ok. 1,5mld wydanych na klepanie paciorków w szkole to wyrzucone pieniądze w błoto, ale wcale nie dlatego, że jestem za jakąś tam laicyzacją państwa, chociaż jestem, ale dlatego, że to nie działa również z punktu widzenia celu jakim jest szerzenie wiary w Boga. W rzeczywistości nasila to jedynie ideową schizofrenię społeczeństwa, które w codziennym życiu istnienia Boga nie bierze wcale pod uwagę, a wydatki osobiste na KK traktuje jako formę podatku, prymitywnego odkupienia mającemgo więcej wspólnego ze składaniem ofiar złotemu cielcowi, niż aktowi wiary. I oto chyba chodzi Kościołowi Katolickiemu w Polsce, aby wychowywać społeczeństwo w duchu utrwalania rytuałów, bo każdy taki rytuał(sakramenty św.) to żywa kasa, z której K.K. świetnie sobie żyje. Natomiast religia w szkole ma nikły wpływ na przestrzeganie chociażby 10 przykazań. Zdają sobie z tego sprawę wszyscy zajmujący się wychowaniem dzieci i młodzieży, a nawet katoliccy dziennikarze i politycy, którzy po morderstwie w Rakowiskach k.Białej Podlaskiej chętnie rozliczali świeckich pedagogów z liceum do którego chodzili sprawcy, pomijając zupełnie ich wcześniejszą szkołę katolicką, pedagogów w sutannach, czy chociażby księdza proboszcza, na którego parafii to się stało. Czyli pośrednio przyznawali, że instytucja Kościoła w żaden sposób nie odpowiada za wychowanie swoich wiernych, pomimo, że nauka religii zajmuje więcej godzin, niż ma na to wychowawca klasy. Dlatego moim zdaniem nauka religii powinna być jeżeli nie usunięta ze szkół to przynajmniej opłacana przez Kościół, wtedy być może kościelni pedagodzy bardziej by się starali, aby przyciągnąć uwagę uczniów, a nie tylko uzyskać ich fizyczną obecność na lekcjach.

do autora, nic tak nie przyspieszyło laicyzacji społeczeństwa w Polsce jak obowiązkowa religia dla wszystkich w szkołach publicznych, jeżeli uważa Pan konkordat za nienaruszalny akt prawny do końca świata i jeden dzień dłużej to jest Pan w moich oczach zwykłą małpą z brzytwą ( klawiaturą )

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.