Czy warto pomagać? Jaką rolę ma spełniać Pomoc Społeczna? Czy nasze pieniądze są właściwie wydawane? Na zdjęciach oddane do użytku 4 lata temu osiedle, pachnące świeżością i nowością (pierwsze zdjęcie na końcu wpisu).
Mieszkanie społeczne po 4 latach użytkowania
źródło: Facebook - strona Wadim Tyszkiewicz
Kosztowało ono nas, podatników, 2,5 mln zł. Jak dzisiaj wygląda (kolejne zdjęcia)?
Czy warto było?
Każdy jest kowalem swego losu. Trudno winić innych, że ktoś znalazł się na zakręcie swojego życia i to często z własnej winy. Mam świadomość tego, że są ludzie, których los potraktował okrutnie i należy do nich wyciągnąć pomocną dłoń. Jednak spora część tych najbardziej narzekających sama sobie zgotował ten los.
Rodzi się więc pytanie: czy mieszkańcy, każdego dnia ciężko pracujący i płacący podatki, powinni w nieskończoność utrzymywać tych, którzy pracą nie chcą się zhańbić, a z korzystania z zasiłków zrobili sobie sposób na życie?
I na dodatek uważają się za najbardziej pokrzywdzonych. Sąd wykonuje eksmisję, a miasto czy gmina z naszych podatków musi zapewnić odpowiedni standard eksmitowanemu.
Jako prezydent ja zarządzam nie swoimi pieniędzmi, a środkami wszystkich mieszkańców gminy i w ich imieniu powinienem przekazywać pomoc tylko tym najbardziej potrzebującym. Tylko którym? Czy dalej pomagać tym, którzy darowane od miasta mieszkania zamienili w chlew? Tym, którzy wyrwali i sprzedali drzwi, bojlery, kaloryfery, krany i kuchenki?
Pomagać im?
Co z nimi począć?
Za bardzo skupiamy się na wręczaniu pomocy materialnej. Ludziom nieprzystosowanym bardziej potrzebny jest obóz szkoleniowo-resocjalizacyjny, z pomocą psychologiczną, leczeniem uzależnień itp., pomagający odnaleźć się we współczesnym świecie. Samo wręczanie domów, czy innych rzeczy, może okazać się studnią bez dna.
Ciekawy komentarz. Sami pracownicy pomocy społecznej mówią, że powinno się najpierw zaczynać od pracy nad człowiekiem i bardzo zmienia się profil klienta pomocy społecznej.
Należy raz na dobre skończyś z tym socjalnym i pomocami. Obniżyć podatki, dać możliwość bogacenia się tym co się chce pracować i chcą być bogaci dzięki pracy własnych rąk a nie czekać z otwartymi rękoma by dali inni. Bez abmbicji, rozwoju i perspektyw.
W nadchodzących wyborach będę głosował na Janusza Korwin Mikke, tylko i wyłacznie dlatego, że poglądy jakie głosi na ten temat są jasne i klarowne.Pracujesz masz nie pracujesz, obijasz się, nie chce ci się, po prostu zdychasz. Dzięki takim pomocom poszerza się patologię w państwie i społeczeństwie.
To nie jest wina tych ludzi.
Wyraźnie widać że wpuszczono ich tam , założono sobie wieńce laurowe na skronie, pobrano premie i nagrody i na tym się skończyło.
PRZECIEŻ TAM NIKT NA ZEWNĄTRZ NIE SPRZĄTA i to od dłuższego czasu. Przydzielenie mieszkania powinno być zastrzeżone możliwością dokonywania kontroli stanu pomieszczeń. Społeczne mieszkania czyli niczyje!!!! Jak w PRL-u.
A przecież właściciel lokalu ma prawo mieć klucz do mieszkania i raz w miesiącu dokonać kontroli czystości i stanu urządzeń. Ze względów bezpieczeństwa chociażby.
Gdzie są dzielne służby miejskie i policja.
No ale czy trzeba tu wykładać elementarne zasady dobrego gospodarowania?
Jasne że "powinno się najpierw zaczynać od pracy nad człowiekiem" - ale niektórzy uważają że najlepiej w więzieniu. Nie . Z tymi ludźmi trzeba rozmawiać i być tam gdzie żyją.
Wpuszczono ludzi do mieszkań gdy wokół jest za przeproszeniem BURDEL. Oddano to 4 lata temu i do dziś jest niezagospodarowany teren?
To ci ludzie nie szanują swoich "dobrodziei" czy ci ostatni lekceważą mieszkańców? Potraktowano ich jak świnie którym wystarczy chlew i koryto. To czemu sie dziwić że jest tam jak w chlewie?
Co Pan bredzi miły Panie? Wpuszczono ich tam? Budowałem to osiedle dla ludzi. Byłem tam co drugi dzień. Cieszyłem się, że pomagam ludziom. Nikt nikomu, a tym razem sobie żadnych wieńców nie zakładał. Nikt nie przecinał wstęg. Nikt nie pobrał choćby 1 grosz premii. Nikt nie dostał żadnej nagrody. Jak Pan śmie pomawiać ludzi? Co do sprzątania, to nie dość, że większość z tych ludzi nie płaci za czynsz (1 zł za 1 m2) to jeszcze mamy im posprzątać? Śmieci są odbierane raz na dwa tygodnie, a kontenery stoją 30 m od domów, ale prościej jest wyrzucić przed dom. ja mam to sprzątać? Kontrola stanu pomieszczeń? Są kontrolowane. I co? Tylko sąd może zezwolić na wejście do środka bez zgody lokatorów. Tak to jest jak ktoś się wypowiada w temacie, o którym nie ma zielonego pojęcia. No dobrze. Załóżmy, że wejdziemy do mieszkania. I co? Wszystko jest zniszczone i zrujnowane. I co? Dzielne służby miejskie i policja są tam co drugi dzień. I co? Tu nie trzeba wykładać zasad dobrego gospodarowania, ale trzeba wyłożyć zasadę zabierania głosu w tematach, o których ma się odrobinę zielonego pojęcia. Zapraszam do rozmawiania z tymi ludźmi. Czekamy. Dobrymi radami wybrukowane jest piekło. A dobrymi uczynkami niebo. Burdel wokół tych budynków zrobiły krasnoludki i urzędnicy. Są gdzieś granice absurdu i ludzkiej głupoty? Niezagospodarowany teren? Nowe chodniki są. To co jeszcze tam zrobić na koszt podatnika? SPA? Dobrodziej wybudowali i oddali klucze do pięknych i wyposażonych mieszkań. Barbarzyńcy ci dobrodziej. Nie sprzątają, nie myją okien, nie układają do snu, nie polewają denaturatu... Barbarzyńcy. Panie Nathatel, jeszcze raz, czy są gdzieś granice ludzkiej głupoty?
Wziął pan jako budujący wszystko do siebie a wspomniałem tylko o jednej rzeczy - skandalu z niedokończonym zagospodarowaniem terenu - bo na zdjęciach widać że nigdy tego nie zrobiono.
Za pozostałe sprawy o których wspominam odpowiadają służby opieki społecznej.
Poza tym ja mówię o tym jak być powinno ale w tym burdelu jakim jest PRL-Bis wszystko jest na głowie postawione.
Pisze pan: "Śmieci są odbierane raz na dwa tygodnie, a kontenery stoją 30 m od domów".
No to się nie dziwię że leżą góry śmieci. Tu gdzie mieszkam, śmieci są odbierane dwa razy w tygodniu. Dale już nie tłumaczę. Żyjemy w różnych światach.
Zamiast narzekać i zemścić na ludzi - a to też są Polacy, biadolić o nieskutecznych metodach Trzeba "ruszyć cztery i litery " i coś zrobić . Tylko skutecznie.
Chce pan powiedzieć że z tymi ludźmi się nie da?
Już był taki jeden, z wąsikiem i dla tych "niepoprawnych" budował łaźnie gazowe.
Jeśli są źle przepisy to trzeba je zmieniać. A jeśli się potrafi działać skutecznie, zmienić robotę.
Gdy się ma do czynienia z ludźmi trzeba ich traktować jak ludzi to i ono zachowają się jak ludzie.
Ale jeśli w kimś siedzi tyle złości ile widać w tym komentarzu, albo więcej, to nie można się spodziewać efektów.
Jest okres Wielkanocny. Dobry czas na zrobienie rachunku sumienia i uderzenie się we własne piersi.
Ja tu nie piszę science fiction. Pracowałem z tysiącami ludzi. Różnych. Od wysoce uzdolnionych do przestępców. Wszyscy oni mają swoją godność i oczekują szacunku. Tylko trzeba ich traktować jak bliźnich.
Pisze pan do mnie : " Co Pan bredzi miły Panie?"
Otóż bredniami szanowny panie jest sugerowanie że tego stanu rzeczy się nie da zmienić.
Ponieważ jest , jak myślę, więcej ludzi o pańskiej mentalności- jest w Polsce taj jak na tych zdjęciach. Dokładnie tak.
To osiedle to mniaturka kraju pod zarządem ludzi niekompetentnych i Polakom nieżyczliwych.
Wybacz Nathanel ale zamiast kazać komuś bić się w piersi przy okazji świąt ty się stuknij w głowę i to porządnie. Mówisz o czymś o czym nie masz pojęcia . Nie wiem z jakimi ludzmi pracowałeś ale na pewno nie z takimi o jakich tu mowa.
"Wziął pan jako budujący wszystko do siebie a wspomniałem tylko o jednej rzeczy - skandalu z niedokończonym zagospodarowaniem terenu - bo na zdjęciach widać że nigdy tego nie zrobiono."
Czy tym ludziom coś by się stało gdyby sami wyrównali teren i zasadzili trawę wokół swojego domu który dostali za DARMO {i tak są bezrobotni więc mają mnóstwo czasu} - normalny człowiek musi brać kredyt by mieć swoje mieszkanie czy dom.
Mi mojego domu nikt za darmo nie dał sama ciężko musiałam na niego zapracować. Po budowie sami równaliśmy teren i sami musieliśmy posprzątać sterty gruzu i śmieci po ekipie budowlanej.
U mnie też śmieci są wywożone raz na 2 tyg. a sortowane czyli szkło ,papier i tworzywa sztuczne raz na miesiąc i jakoś śmieci nie walają się po działce a ja nie żądam by ktoś posprzątał mi bałagan który sama zrobiłam.
"Zamiast narzekać i zemścić na ludzi - a to też są Polacy, biadolić o nieskutecznych metodach Trzeba "ruszyć cztery i litery " i coś zrobić . Tylko skutecznie.
Chce pan powiedzieć że z tymi ludźmi się nie da?"
Trzeba coś zrobić i to skutecznie :
- biednym ludziom dać zasiłki
- biednym ludziom dać mieszkania za darmo i to nowe bo mają swoją godność i trzeba jak bliźnich ich traktować
- biednym ludziom dać ogrodnika/sprzątacza na etacie by im sprzątał śmieci które przez okno wyrzucają bo są tak biedni i zdesperowani że swoich śmieci nie mogą do kontenera donieść te 30m jest nie do pokonania.
- biednym ludziom dać sprzątaczkę/pokojówkę która na bieżąco będzie im sprzątać by w brudzie nie zarośli
- biednym ludziom dać konserwatora który natychmiast będzie wszystko naprawiał jak oni coś zdewastują
No da się zrobić to wszystko dla tych ludzi, pytanie tylko czy społeczeństwo chce ponosić takie koszty ze swoich podatków, gdyby jednak zechciało to oświadczam że rzucam pracę i zaczynam mieć żądania by wszystko dano mi za darmo bo jestem biedna i nie mam pracy.
Reasumując zgadzam się że w Polsce są złe przepisy. Zgadzam się za taki stan rzeczy odpowiadają służby pomocy społecznej bo ludzie którzy nami rządzą są nie kompetentni.
- złe przepisy nakazują rozdawnictwo pieniędzy , czy zamiast rozdawać i marnować pieniądze nie można stworzyć miejsc pracy - bo człowiek ma taką naturę że jak coś dostanie za darmo to tego nie będzie szanował
- pomoc społeczna marnotrawi nasze pieniądze rozdając je na lewo i prawo
- nasi włodarze marnują pieniądze podatników pozwalając by ich ciężko zarobione pieniądze ktoś dostawał za darmo
Zaznaczam że uważam iż ludziom trzeba pomagać ale mądrze . W tym przypadku pomocą było by udostępnienie terenu i zakupienie materiałów budowlanych ale przy budowie powinni brać udział sami mieszkańcy
Dlaczego za te pieniądze które rozdajemy jako zasiłki nie stworzymy miejsc pracy i nie pozwolimy im uczciwie ich zarobić , przecież jest mnóstwo ulic które należy pozamiatać , mnóstwo placów i skwerów na których zalegają śmieci i rosną chwasty a nasze lasy też można by oczyścić ze śmieci. Do takiej pracy nie trzeba wykształcenia więc jest dla wszystkich.
Co zrobić z takimi ludźmi którzy nie chcą podjąć żadnej pracy, nie chcą dbać o swoje mieszkania ?
No cóż w każdym społeczeństwie są tacy obywatele którzy wybierają taki styl życia i należy to uszanować bo są wolnymi ludźmi i mają prawo wyboru czy chcą mieszkać w mieszkaniu czy w kartonie.
W mieszkaniu trzeba sprzątać w kartonie nie jak się zniszczy załatwi się drugi.
To jego wybór i trzeba to uszanować ale nie widzę powodu by dawać mu jakiekolwiek pieniądze, pomoc żywnościową jak najbardziej tak ale nie zasiłek.
Wiele bezdomnych nie chce iść do schroniska bo musi podporządkować się dwóm zasadom : nie może pić alkoholu i musi się myć. Dodam że wielokrotnie warunkiem nie do przejścia jest konieczność mycia się
"Wybacz Nathanel ale zamiast kazać komuś bić się w piersi przy okazji świąt ty się stuknij w głowę"
Z inteligentkami na tym poziomie, nie dyskutuję.
Że też PRO-wskie nawyki obskurantyzmu i impertynencji tak dzielnie się trzymają.
Droga Katarzyno ale i ja się nie zgodzę z Tobą
,,No cóż w każdym społeczeństwie są tacy obywatele którzy wybierają taki styl życia i należy to uszanować bo są wolnymi ludźmi i mają prawo wyboru czy chcą mieszkać w mieszkaniu czy w kartonie.
Wiesz Oni mają zupełnie inne poczucie moralności(oczywiście nie wszyscy) ale ich moralność jest bliska zwierzęciu niż człowiekowi,jeden drugiego za kromkę extra chleba drugiemu jest w stanie walnąć a co za papierosa to już nie wspomnę. W dużej części Ludzie Ci są bezdomni na własne życzenie, nauczeni kraść w czasach komuny nie są zdolni do życia w obecnym systemie ,,im się należy,, tak w większości myślą tak wychował ich PRL.
I co gorsza to co dostaną od Państwa w postaci tych mieszkań,oni nie potrafią za to podziękować,odbić się od dna, oni to uważają za coś oczywistego że ,,im to się należy od Państwa które ich oszukało,, że jest to w pełni zasłużona rekompensata.
Wiem coś na temat pokroju takich ludzi pracowałem z bezdomnymi jako wolontariusz na stołówce przez 5 lat i to co się naoglądałem nie daje mi złudzeń co do takich ludzi,tak człowiek nie będzie szczęśliwy że dostał za free lokum on bardziej będzie się cieszył jak odpalisz mu 5 zł na piwo czy wino i tak na serio tylko to go interesuje.
Co do podjęcia pracy to serio taki bezdomny to woli żebrać niż iść do ,,ciężkiej,, pracy przy zamiataniu ulic,no bo przecież nie będzie mógł pić alkocholu w pracy a co gorsza będzie musiał pracować za takie marne grosze,albo za mieszkanie które tak na serio nie jest mu potrzebne.....
Pochodzę ze Szczecina i naprawdę widziałem co się działo po upadku Stoczni Szczecińskiej,najlepsi fachowcy poradzili sobie,znalezli pracę itp. ale takich to serio była garstka powiedzmy 30% reszta to byli zwykli miglance co to cały dzień szlajali się po stoczni-wiem coś na ten temat miałem praktyki na stoczni przez 5 lat i pracowałem 8 miesięcy. I co po upadku Stoczni podjeli się różnych prac z których duża część wyleciała po pierwszym tygodniu pracy bo okazało się że trzeba uczciwie pracować no i du...a .
I tak na koniec może jest to metoda drastyczna jak na nasze czasy ale uważam że powinno się zakładać obozy pracy przymusowej dla takich ludzi.Oczywiście byli by karmieni,odziewani ale by musieli uczciwie pracować na rzecz społeczeństwa które ich utrzymuje.Tacy ludzie rozumieją tylko przemoc i tylko przemocą można zmusić ich do posłuszeństwa,praca u podstaw w ich przypadku jest stratą czasu i energii,żadnych psychologów,bo ci też takim ludzia nie pomogą,ale kary,kary jeszcze raz kary. Ja nie mam złudzień co do tych jednostek po tym co przeżyłem i widziałem......