Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Nieczysta gra

W chwili wolnego czasu sięgnąłem po tekst ustawy zasadniczej, czyli Konstytucji RP. Swoją uwagę skupiłem na podstawowym artykule dotyczącym Sił Zbrojnych, a mianowicie na art. 26-tym. Artykuł ten w punkcie pierwszym mówi nam do czego Siły Zbrojne służą i do czego są przeznaczone.

Nieczysta gra
Komorowski i wojsko
źródło: Flickr

Tym razem jednak zainteresowałem się punktem drugim tego artykułu, którego treść przytoczę w całości: „Siły Zbrojne zachowują neutralność w sprawach politycznych oraz podlegają cywilnej i demokratycznej kontroli”. Powstaje zapewne pytanie, dlaczego właśnie teraz zainteresował mnie ten fragment naszej Konstytucji. Odpowiedź jest prosta – powodem jest trwająca obecnie wyborcza kampania prezydencka i czekająca nas wkrótce parlamentarna kampania wyborcza. Przytoczony zapis Konstytucji rozumiem w ten sposób, że żadna siła polityczna, ani żaden polityk nie może angażować wojska, między innymi, w przedsięwzięcia związane z trwającą kampanią, ani stwarzać nawet pretekstów do podejrzeń o takie angażowanie. Nawet stwarzanie przez polityków przesłanek do tego typu podejrzeń może być, moim zdaniem, traktowane, jako naruszanie zapisów Konstytucji RP.

Biorąc pod uwagę powyższe uwarunkowania, szczególnie bulwersuje przesłanka łamania Konstytucji RP przez osobę, która z definicji powinna stać na straży przestrzegania zapisów ustawy zasadniczej. Mam na myśli jednego z kandydatów w trwającej prezydenckiej kampanii wyborczej, a mianowicie obecnego Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. W dniu 13 marca Bronisław Komorowski odwiedził Rzeszów i podczas tej wizyty głównym punktem programu był pobyt w koszarach 1. batalionu strzelców podhalańskich 21. Brygady Strzelców Podhalańskich przy ulicy Lwowskiej w Rzeszowie. Zapewne pojawią się głosy, że przecież Bronisław Komorowski jest zwierzchnikiem sił zbrojnych, że realizuje swoje obowiązki. Owszem, jest zwierzchnikiem i był nim przez kończące się pięć lat kadencji. Dlaczego zatem nie odwiedził Brygady podczas poprzednich wizyt w województwie podkarpackim? Z oficjalnej strony internetowej Prezydent.pl, z zakładki „Wizyty krajowe” wynika, że Prezydent Komorowski, oprócz 13 marca tego roku, odwiedzał województwo podkarpackie jeszcze czterokrotnie: 2 listopada 2010 roku był w Cisnej w Bieszczadach, 16 maja 2013 roku był na przejściu granicznym w Medyce i w Zarzeczu k/Przeworska, 6 września 2013 roku odwiedził Łąkę k/ Rzeszowa, Krosno, zamek Odrzykoń k/Krosna i Sanok, a w dniu 26 października 2014 roku w Rzeszowie otwierał nowy węzeł drogowy. Podczas tych poprzednich wizyt nie znalazł czasu, aby odwiedzić jedyną brygadę Wojska Polskiego stacjonująca na tym terenie, choć był przecież przez cały ten okres Zwierzchnikiem Sił Zbrojnych. Taki czas znalazł dopiero podczas trwania kampanii wyborczej i wizytował brygadę wraz z licznymi miejscowymi politykami i urzędnikami oraz w towarzystwie całego tabunu dziennikarzy, reporterów, a także kamer i mikrofonów. Doprawdy, trudno to nazwać służbową wizytą Zwierzchnika SZ w jednej z jednostek. Nie w tym czasie i nie w takim wydaniu.

Niewiele dziedzin życia społecznego w Polsce posiada takie konkretne konstytucyjne nakazy zachowania neutralności politycznej, jak Siły Zbrojne. O tym, kto, jak kto, ale strażnik Konstytucji, jakim jest Prezydent RP, powinien pamiętać przede wszystkim. Z ostatnich wydarzeń wynika, że nie tylko nie pamięta, ale, niestety stara się wykorzystać swoją uprzywilejowaną pozycję i, świadomie lub nie, stwarza przesłanki do łamania zapisów Konstytucji. Czasu na odwiedziny jednostek wojskowych jest dosyć w ciągu całej kadencji, lecz za wyjątkiem okresu kampanii wyborczej. Szczególnie w sytuacji, gdy urzędujący prezydent stara się o reelekcję. Tym bardziej, że nie jest to ani czas wojny, ani nie ma bezpośredniego zagrożenia państwa. Niech w toku kampanii wszyscy kandydaci mają równe możliwości. Trudno, bowiem sobie wyobrazić, aby jakikolwiek inny kandydat, w ramach kampanii wyborczej, odwiedził jakąkolwiek jednostkę wojskową. Po pierwsze, nie byłby zapewne do jednostki wpuszczony, a po drugie, można wyobrazić sobie tę medialną wrzawę o próbie upolitycznienia wojska, jaka wtedy by się podniosła. Dlaczego, zatem media milczą lub zamieszczają entuzjastyczne relacje, gdy jeden z kandydatów w wyborach prezydenckich, w towarzystwie Dowódcy Generalnego RSZ i generała brygady- dowódcy Brygady, jest witany w jednostce wojskowej przez kompanię honorową i w otoczeniu polityków oraz przy pełnej oprawie medialnej? Takie honory Prezydent RP powinien odbierać po ostatecznym rozstrzygnięciu wyborów, ale nie w czasie kampanii. Gra musi być czysta, od początku do końca.

_
Data:
Kategoria: Polska

Piotr Makarewicz

Piotr Makarewicz - https://www.mpolska24.pl/blog/piotr-makarewicz

Autor bloga,generał dywizji WP, lat 61, od kwietnia 2006 roku na emeryturze. W swojej karierze był między innymi dowódcą 8 pułku czołgów 11 Dywizji Pancernej, 1 pułku zmechanizowanego 1 Dywizji Zmechanizowanej, dowódcą 9 Dywizji Zmechanizowanej i 16 Dywizji Zmechanizowanej. Był szefem sztabu - zastępcą dowódcy Krakowskiego Okręgu Wojskowego i szefem sztabu Korpusu Powietrzno-Zmechanizowanego oraz szefem szkolenia - zastępcą dowódcy Pomorskiego Okręgu Wojskowego. Przez ostatnie 5 lat służby był dyrektorem Departamentu Kontroli MON. Od 3 maja 1996 roku - generał brygady, od 15 sierpnia 2003 roku - generał dywizji. Zachęcam do komentowania i zapraszam do prezentowania własnych poglądów.

Komentarze 1 skomentuj »

dziękuje za kolejny mocny artykuł, Konstytucja 3RP jest łamana i nie przestrzegana w tak wielu punktach od tak dawna że rządzący w tym kraju nie zwracają na nią w ogóle uwagi a szkoda, za złamanie ustawy zasadniczej trybunał stanu z automatu + utrata praw publicznych na okres 10lat + dożywotni zakaz na wykonywanie pracy dla jednostek budżetowych państwa Polskiego, tak na szybko z głowy jakie punkty Konstytucji 3RP są mi znane z tego że władza wytarła sobie nimi zwieracz: Art.220 ,Art.40 ( katownia CIA ), Art.68, a dzięki Panu zapamiętam kolejny przykład jak zdrajcy, folksdojcze, wycierają sobie gęby prawami ustanowionymi przez nich dla Polaków.

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.