Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Robert Frycz: „Dementuję wiadomość podaną przez ABW”

Szef zamkniętego serwisu AntyKomor.pl napisał, że w opinii prawnej Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego została zawarta nieprawda, którą dementuje w specjalnie wydanym oświadczeniem w tej sprawie. A więc robi się coraz ciekawiej.

Oświadczenie

Gry "Komor Killer" oraz "Komor Szoter" zostały nadesłane na moją skrzynkę pocztową przez odwiedzającego blog antykomor.pl - z uwagi iż wpisywały się w konwencję bloga, postanowiłem stworzyć dla nich osobny dział. Po przejściu na pod stronę opisującą daną grę (były dwie pod strony jedna dla każdej gry) odwiedzający czytał informację, że "gra nie jest zapowiedzią zamachu na Prezydenta RP lub inną, terrorystyczną bądź kryminalną działalnością, której celem miałoby być na przykład pozbawienie życia w/w" - tą samą informację, wyświetlano podczas instalacji gry na dysku - nieprawdą jest zatem stwierdzenie ABW jakoby "komentarz zawierający informacje, iż program nie jest zapowiedzią zamachu na Prezydenta RP pojawia się dopiero po zainstalowaniu gry".

Użytkownik, który korzystał z aplikacji dwukrotnie informowany o tym, że gra to tylko zabawa i nie wolno brać jej na poważnie. Nieprawdą jest też stwierdzenie, że w prezydenta można było "rzucać fekaliami" - żadna z gier dostępnych na moim blogu nie dawała grającemu takiej możliwości. Dementuję również wiadomość podaną przez ABW jakoby "instalacja programu "Komor-killer" polega na rzucaniu w wizerunek Prezydenta różnymi przedmiotami (fekaliami, młotkiem i innymi) aż do momentu zabicia postaci" - instalacja gry-programu "Komor-szoter" nie wymagała rzucania różnymi opisywanymi przedmiotami w zdjęcie prezydenta a jedynie kilku kliknięć myszką.

Informacji o tym, że prezentowane na blogu gry nie są "zaczynem" jakiejś terrorystycznej tudzież kryminalnej działalności, która miałaby prowadzić do obalenia głowy państwa, nie znajdowały się na stronie głównej gdyż na niej wyświetlane były wiadomości oraz reklamy.

Ponad to wszystko chciałbym dodać, że gry - zarówno "Komor Killer" jak i "Komor Szoter" nie były po raz pierwszy opublikowane na moim blogu - były wcześniej dostępne w sieci a o sprawie w/w gier już w listopadzie ubiegłego roku pisały media - dziś historia się powtarza, powtarza się "odkrywanie" czegoś, co już odkryte było. Dziwne, że ABW śledztwo w sprawie strony zaczęło dopiero w lutym, skoro gry dostępne były na blogu od listopada a w sieci od września.

Prezentowane na blogu zdjęcia satyryczne, podobnie jak gry i pozostałe materiały na stronie, były powielane z innych miejsc w sieci lub pochodziły od osób, które odwiedzały bloga - ja tylko zbierałem je w jednym miejscu - dziale "zdjęcia". Wszystkie materiały (w tym przypadku zdjęcia) były lub są nadal dostępne w sieci - wystarczy użyć wyszukiwarki Google by się o tym przekonać. W sieci Internet można znaleźć znacznie więcej materiałów niż było na moim blogu, zastanawiam się więc czy służby specjalne zareagują także w ich sprawie - obawiam się jednak, że całego Internetu nie są w stanie zamknąć lub kontrolować.

Robert Frycz

Oświadczenie opublikowano za zgodą i wiedzą Roberta Frycza, szefa zamkniętego serwisu AntyKomor.pl

Data:
Kategoria: Gospodarka

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.