" Na naszej planecie istnieje wystarczająco dużo, aby starczyło na potrzeby wszystkich ludzi, ale nie dla zaspokajania chciwości niektórych ." mówił Mahatma Gandhi.
Ważnej lekcji udzielają nam dzieci.
Przeprowadzono eksperyment w którym jest dwójka dzieci ale tylko jedno otrzymuje kanapkę.
Popatrzcie jak się zachowają. Zdumiewające :
Dzieci nie mają żadnego pojęcia niedostatku, braku. Nie maja pojęcia strachu, więc wszystko jest oparte o naturalne uczucia, współczucie. Gdybyśmy jak one zechcieli wznieść się ponad nasze obawy moglibyśmy podejmować tak piękne decyzje jak one. Wyobraź to sobie na większą skalę - jaki byłby nasz świat gdybyśmy zachowali etykę i moralność dziecka.
To dlatego Bóg w raju zakazał człowiekowi jeść z drzewa poznania dobra i zła. Gdybyśmy nie znali zła postępowalibyśmy dobrze, bo taka jak widać jest natura człowieka. A dziecko przecież jest człowiekiem.
To tylko potomstwo szatana, jest zdolne dokonywać aborcji na tak dobrych istotach.
PS. Gdyby ten 1% ludzi którzy przejęli 90% bogactwa świata tak jak te dzieci podzielili się z resztą w dalszym ciągu starczyłoby dla wszystkich. Ale oni zamiast podzielić się z pozostałymi, kombinują jak się ich na Ziemi pozbyć i zostawić sobie tylko niezbędne sługi.
Gdyby ten 1% ludzi którzy przejęli 90% bogactwa świata tak jak te dzieci podzielili się z resztą w dalszym ciągu starczyłoby dla wszystkich
Zacznijmy od tego, że starczyłoby dla wszytkich by żyli na w przybliżeniu średniem poziomie Mołdawii, Gruzji albo Armenii. Bo rozmiary biedy na świecie są nawet dla statystycznego Polaka niewyobrażalne.
"statystyczny Polak" jest bogatszy niż 80% mieszkańców naszej planety. Np. w Polsce w zasadzie każde gospodarstwo domowe ma samochód (mamy w Polsce 600 samochodów na 1000 mieszkańców) - a jak wygląda to na całym świecie? Na coż - ze wszystkich gospodarstw domowych na świecie 75% SAMOCHODU NIE MA.
Drugi problem jest taki, że zamożność społeczeństwa wynika w pierwszej kolejności z systemu wierzeń tego społeczeństwa - danie czegokolwiek krajowi, w którym obowiązuje "pokopany", patologiczny system wierzeń nie podnosi poziomu ekonomicznego tego kraju - pomoc ulega zmarnowaniu.
Ludzie potrzebują do życia dwóch rzeczy: Pokarm i dach nad głową. Co do tych potrzeba nijak się mają wszelkie religie. Problemy religijne wywołują idioci- ateiści. Samochód nie świadczy o poziomie życia bowiem nie jest dla życia potrzebny- wprost przeciwnie.