Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Platforma o zwiększeniu kwoty wolnej od podatku - to pogorszyłoby sytuację najbiedniejszych

Nasz komentarz: Platforma Obywatelska odrzuca pomysły podwyższenia kwoty wolnej od podatku, która jest jedną z najniższych w Europie ze względu na to, że to pogorszyłoby sytuację najbiedniejszych. Jest to bardzo zdumiewające stwierdzenie tym bardziej, że obecnie kwota wolna od podatku jest niższa niż ... minimum egzystencji, które wynosi ok. (uzależnione od rodzaju gospodarstwa domowego) 6253 złotych rocznie, przy kwocie wolnej od podatku w wysokości 3091 złotych rocznie. My przy całej absurdalności tej argumentacji chcielibyśmy zadać tylko jedno pytanie. Czy ten biedny, który zarobił powyżej 3091 złotych, a mniej niż 6252 złote jest opodatkowany tylko po to, żeby państwo mu zwróciło różnicę za pomocą armii urzędników? I ile ta redystrybucja kosztuje nas wszystkich?

Platforma o zwiększeniu kwoty wolnej od podatku - to pogorszyłoby sytuację najbiedniejszych
źródło: Net
Platforma Obywatelska
źródło oficjalny profil na Facebooku:

Kwota wolna od podatku | Odpowiedzialność vs. lekkomyślna polityka
W ciągu ostatnich dni pojawiło się wiele pytań dotyczących kwoty wolnej od podatku, postanowiliśmy na nie odpowiedzieć za pomocą notatki. Zapraszamy do lektury.Opozycja w demokratycznym państwie może zaproponować dowolny, najbardziej nawet nieodpowiedzialny projekt. Natomiast zadaniem rządzących jest to, by prowadzić politykę realnie sprzyjającą obywatelom oraz gasić populistyczne zapędy opozycji. Tak było w przypadku projektu o tzw. kwocie wolnej od podatku.
 
Platforma Obywatelska konsekwentnie prowadzi politykę takiego budowania systemu podatkowego, który jest możliwie najkorzystniejszy dla tych, którzy tego najbardziej potrzebują – dla polskich rodzin, a szczególnie tych najuboższych. Najlepszą formą ich wsparcia są precyzyjnie adresowane narzędzia, jak ulgi czy odliczenia.
 
Z kolei zwiększenie kwoty wolnej od podatku redukuje wysokość podatku dla wszystkich – w tym dla najbogatszych. Nie jest to zmiana odczuwalna dla osób gorzej sytuowanych. Skuteczniejszym sposobem ich wsparcia jest mechanizm tax credit dla rodzin z dziećmi o niższych dochodach.
 
Posłużmy się przykładem: w październiku 2014 roku Rzecznik Praw Obywatelskich zaproponował podniesienie kwoty wolnej od podatku do 6503 zł (ponad 100% więcej niż obecnie). Zestawmy sytuację po ewentualnym wdrożeniu takiej zmiany z obecną sytuacją prawną:
 
• rodzina z dochodem na poziomie najniższego wynagrodzenia (20 160 zł/rok, 1680 zł/miesiąc), rozliczając się wspólnie z małżonkiem (jedna osoba uzyskuje dochody z pracy), po podwyższeniu kwoty wolnej od podatku o ponad 100 proc. nie zyskuje nic w stosunku do rozwiązań obowiązujących obecnie – bez względu na to, ile ma dzieci;
 
• ta sama rodzina po wprowadzeniu zaproponowanej przez rząd ulgi na dzieci, która będzie obowiązywała już w rozliczeniu bieżącego roku podatkowego, zyskuje przy jednym dziecku 681,11 zł, przy dwojgu 1793,15 zł, a przy trójce dzieci – aż 3793,19 zł.
 
To prowadzi nas do bardzo istotnego wniosku. Dzięki zastosowaniu wszystkich rozwiązań istniejących w naszym systemie (ulg, zwolnień oraz kwoty wolnej od podatku), według danych z zeznań podatkowych za rok 2013 efektywna stawka podatkowa w pierwszym przedziale dochodu (do 85 528 zł) wynosiła 7,13%, a w drugim (powyżej 85 528 zł) – 15,73%. Efektywna stawka podatku jest więc w takich przypadkach o wiele niższa od stawki nominalnej (w przypadku obu stawek jest ona niższa o ponad połowę), a generalnie należy do najniższych w Unii Europejskiej (według OECD tylko 6 państw Wspólnoty ma niższe podatki niż w Polsce).
 
W odniesieniu do ustawy zaproponowanej przez opozycję kluczowe znaczenie ma jeszcze jeden element. Otóż sam projektodawca przyznawał, że proponowane przepisy naraziłyby finanse publiczne na stratę niemal 14 mld złotych. Nie zaproponował przy tym żadnych rozwiązań mogących zniwelować negatywne skutki tego projektu dla stabilności zarówno budżetu centralnego, jak i budżetów samorządów.
 
Zwiększenie kwoty wolnej od podatku nie tylko nie poprawiłoby zatem sytuacji obywateli w najtrudniejszej kondycji finansowej i społecznej, ale nawet by ją pogorszyło. Musiałoby bowiem, ze względu na gigantyczną wyrwę budżetową, doprowadzić do likwidacji większości ulg i zwolnień istniejących w obecnym systemie podatkowym, co negatywnie odbiłoby się na wysokości opłacanych podatków.
 
Platforma Obywatelska zawsze będzie opowiadała się za takimi rozwiązaniami, które pozytywnie wpływają na standard życia polskich rodzin. A każdy projekt o nośnym tytule, ale fatalnych konsekwencjach dla finansów publicznych i kieszeni polskich rodzin będzie przez nas odrzucany – tak jak ostatni projekt o tzw. kwocie wolnej od podatku.
Zapraszamy do dyskusji.
Choć może Bareja wystarczy za cały komentarz:



Data:
Kategoria: Gospodarka
Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.