Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Krwawy odwrót wojsk Ukrainy z Debaltseva

Pan Poroszenko starał się pokazać odwrót w pozytywnym świetle, ale utrata miasta była druzgocącym ciosem dla armii Ukraińskiej. Odmowa Poroszenko podania miasta w czasie rokowań w Mińsku kosztowała ogromne dodatkowe straty w ludziach i sprzęcie.

Krwawy odwrót wojsk Ukrainy z Debaltseva
źródło: File

 

Ukraińskie wojska siłą torowały sobie drogę ucieczki z Debaltseva, w środę, wczesnym rankiem,   wybierając ryzykowne nocny odwrót zamiast poddania się i złożenia broni. 
 
Ćwierkając na Twitterze i w telewizyjnym oświadczenie z lotniska w Kijowie, przed wyjazdem na linę frontu, Pan Poroszenko określił odwrót swoich wojsk  jako "zaplanowany i zorganizowany" oraz potwierdził że żołnierze ukraińscy wykonali swoją misję.
 
Prezydent Poroszenko ćwierka jedno, rzeczywistość skrzeczy zupełnie co innego. Piszą o tym zachodnie media. New York Times relacjonuje to tak:
 
Przypuszcza się że przed odwrotem w Delbatsevie wpadło w pułapkę 8000 żołnierzy ukraińskich. W środę nie było jasne w środę ile przeżyło i uniknęło  niewoli. Pan Poroszenko powiedział, że 80 procent żołnierzy opuściło miasto.

W środę, w południe, kulejących  i wyczerpani żołnierze dotarli na ukraińską stronę linii frontu. Przekazali oni wstrząsający opis swoich doświadczeń z odwrotu, który podjęto niespodziewanie, w nocy, po godzinie 1  rano. 
 
"Wiele ciężarówek wyjechało, ale tylko kilka dotarło do celu ," powiedział jeden żołnierz, który podał tylko swój stopień (sierżant) i  imię (Volodomyr), który ukląkł na chodniku aby zapalić papierosa  "Jednej trzeciej  z nas się to udało,"-  w najlepszym przypadku, powiedział  żołnierz .


Inni mówili, że  przynajmniej większości żołnierzy, którzy wyruszyli z miasta w kolumnie około 100 samochodów ciężarowych udało się uciec okrążenia. Wielu z nich uciekało pieszo po tym jak ich pojazdy zostały wysadzone.
Decyzja o wycofaniu  była trzymane w tajemnicy aż do ostatniej chwili, a żołnierzy poinformowano aby przygotowali  się do odwrotu w ciagu10 minut i załadowali się na środki transportowe, mówi   Albert Sardaryen, 22-letni lekarz, któremu udało się wydostać z kotła i przeżyć podróż .
Samochody sformowano w kolumnę na obrzeżach miasta, powiedział pan Sardaryen, podczas gdy czołgów i pojazdów gąsienicowych jechały po obu stronach konwóju ciężarówek starając się chronić żołnierzy. Kolumna pojechała przez pola, by nie korzystać z głównej drogi, która została  zaminowana, i samochody jechały bez włączonych świateł aby utrudnić ich wykrycie.
Kolumna została zaatakowana niemal natychmiast, powiedział, i ciężarówki ulegały uszkodzeniu i zderzały się ze sobą w ciemności. O świcie kolumna była już na otwartym polu i dostała się pod  ogień ze wszystkich stron. " Strzelali z czołgów, granatników rakietowych i karabinów snajperskich", ostrzeliwano kolumnę  rakietami, powiedział. Zabitych i rannych żołnierzy pozostawione na zaśnieżonym polu, ponieważ było ich zbyt wielu  do transportu po tym jak samochody zostały trafione.

"Stabilizowaliśmy ich stosując opaski uciskowe, dawaliśmy im środki przeciwbólowych i staraliśmy się pozostawić ich w jak najlepszym w miarę bezpiecznym miejscu" - mówił o rannych Sardaryen  Później ukraińskie jednostki z poza okrążenia pojechały usiłując pozbierać rannych, powiedział.

Pan Sardaryen powiedział, że ostatnie kilka kilometrów uciekał na piechotę. Wielu żołnierzy, szło również  pieszo, choć niektórym samochodom  udało się przebrnąć całą drogę, opowiadał.

Ołeksandr I. Bogunov, żołnierz, powiedział, że rozkaz mówił aby zabrać ze sobą tylko sprzęt  przydatny  do walki podczas odwrotu i pozostawić wszystko inne, broń i amunicję też.

Putin , przebywający na Węgrzech, powiedział że Poroszenko rozkaz o wycofaniu wydał dopiero po tym jak we wtorek separatyści przejęli kontrolę nad miastem, zamiast wcześniej przyznać się do porażki z rak niedocenianego przeciwnika.

"Życie to życie, idzie dalej, i nie trzeba się z tym pogodzić" - stwierdził Putin.

Andrij Łysenko, rzecznik ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony potwierdził relacje o wycofaniu się z Debaltseva, na popołudniowym briefingu w Kijowie. Powiedział, że wycofywanie zostało prawie ukończone.

"Dziś siły zbrojne Ukrainy przeprowadziły zorganizowane, planowane wycofanie jednostek sił operacji antyterrorystycznej z miasta Debaltseve," powiedział pan Lysenko. "W tej chwili, prawie 80 % jednostek ukraińskich wycofało się z tego sektora i operacja będzie wkrótce zakończona."

Tak to widać oczami biurokraty, propagandzisty. Jego opinia wydaje się różnić od tego co mówili żołnierze ryzykujący swoje życie w walce. Nie było słychać ani jednego dobrego słowa z ust pana rzecznika na ich temat. Ani słowa uznania za odwagę i bohaterstwo. Bo to nie oni byli winni tego co się stało a nieudolne, nieodpowiedzialne dowództwo.

Nikt nie rozumie dlaczego w Mińsku gdzie wynegocjowano układ o zawieszeniu broni w czwartek odłożono jego wprowadzenie w życie o około 60 godzin. Efekty zobaczyliśmy we środę. 


  


Cóż można do tego dodać. Można tylko strawestować pewną pełna żalu piosenkę.

"Prawdziwego pokoju wciąż nie ma ,
  masz na zimę ciepły szal,
 tylko ludzi, tylko ludzi, tylko ludzi, tylko ludzi żal....
"


a6ee3a2591728affe98649618066924b,0,0.png

Data:
Kategoria: Świat

Nathanel

Nie_Co_Dziennik - https://www.mpolska24.pl/blog/nie-co-dziennik1111

Zwykły człowiek, jak wszyscy. Motto: Ja informuję, Ty decydujesz. Czytasz tego bloga na własną odpowiedzialność. Skargi i zażalenia nie będą przyjmowane. © Copyright by Nathanel. All rights reserved.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.