Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Co się dzieje na Śląsku??

Niestety w mediach rządowych nie mówią co się naprawdę dzieje na Śląsku, dlatego udostępniam dwie relacje - rozmowa z Pawłem Kukizem o atmosferze panującej wśród górników oraz relacja Adama Kurpasa z wczorajszych protestów pod JSW.

Co się dzieje na Śląsku??
źródło: https://marekgwwa.wordpress.com/2013/12/28/jeszcze-ich-nie-ma-w-polityce/
Niestety w mediach rządowych nie mówią co się naprawdę dzieje na Śląsku, według Pawła Kukiza, który był na miejscu atmosfera przypomina tą z Kijowskiego Majdanu - ludzie mają dosyć bycia poniżanymi i oszukiwanymi przez rząd. Cała rozmowa z Pawłem Kukizem na YT, polecam obejrzeć całość, bo bardzo dobrze widać w drugiej części rozmowy "dziennikarską rzetelność" redaktora prowadzącego (Paweł Kukiz. Śląski Majdan. 16.01.2015).




Niestety nie tylko to przypomina Kijowski Majdan - z relacji Adama Kurpasa wynika, ze doszło wczoraj do policyjnej prowokacji, bardzo przypominającej te Kijowskie, gdzie protestujący zachowywali się spokojnie i byli atakowani przez policjantów zupełnie bez powodu - relacja na FB:


"Działacz Ruchu Narodowego Adam Kurpas o dzisiejszych (09.02.2015) wydarzeniach z pod JSW!

Około godziny 14:00 napisał do mnie znajomy, jak atmosfera pod siedzibą JSW. Odpisałem krótko, bo i po 2 godzinach byłem przemarznięty: „Spokój, i to się dziś nie zmieni”. Przed 15:00 zakończyły się przemówienia, po czym jeden z organizatorów przekazał tysiącom górników, że dzisiejsza demonstracja dobiegła końca i bardzo prosi o rozejście się spokojnie do autokarów i kopalń.

W tym samym czasie od strony budynku spółki w tłum ruszył odział policji, w ruch poszły pałki, gaz pieprzowy i łzawiący, broń gładkolufowa i armatka wodna. Przeżyłem kilka Marszów Niepodległości, dziesiątki wyjazdów za Górnikiem Zabrze po Polsce i nie przypominam sobie aż tak bezczelnej prowokacji ze strony policji. Do tej pory brutalność policji była skierowana w stronę środowisk kibicowskich i narodowych, teraz do tych grup doszli górnicy JSW. Oczywiście, trzeba sobie powiedzieć uczciwie, że z tłumu w stronę siedziby spółki leciały petardy czy śnieżki. Ale atmosfera jak na 13 dzień strajku była spokojna. I to pewnie nie spodobało się ani policji, ani dziennikarzom, ani rządzącym, którym spokój nie był na rękę. Nie ukrywam, że armatki wodne czy gumowe kule nie robią na mnie wrażenia, tym bardziej nie wywołują paniki Natomiast brutalność i bezzasadność tej siłowej interwencji mnie po prostu przeraziła.

Gdy w tłum wjechała armatka wodna, ludzie po prostu stali, słuchali kończącego przemówienia...wiem jaki dźwięk towarzyszy działaniu armatki wodnej, więc tylko po rzuceniu okien w tłum, było mi żal ludzi, którzy stojąc niczego nieświadomi mieli stać się za 5 sekund ofiarami policyjnej prowokacji...po pierwszym uderzeniu strumienia wody pod ciśnieniem wielu ludzi pada na śnieg, od razu z innej strony w protestującym tłum kierują się strzelby i nad naszymi głowami świstają gumowe kule, do tego dochodzi gaz. Część osób, która została ranna, leży na ziemi i jest od razu ciągnięta przez policjantów za policyjny kordon. Wiem, że oni pewnie dostaną kilkuletnie wyroki za czynną napaść na funkcjonariusza. Setki osób trzęsie się z zimna, na dworze jest około minus dwóch stopni Celsjusza a policja kilkakrotnie używa armatek w stronę tłumu. W tłumie widać policyjnych prowokatorów, którzy z tłumu rzucają w policję śnieżkami i petardami, namawiają do tego pozostałych, po czym szybko zakłuwają dających się sprowokować w kajdanki i ciągną ich po ziemi w stronę swoich kolegów, których wcześniej obrzucali petardami.


Po około 30 minutach jest spokój, wszyscy są przemoczeni i zmarznięci. Udało się! Media donoszą o zamieszkach, mówią, że górnicy to bandyci, pokazują wybite dwie szyby po czym komentują, że górnicy kompletnie zdewastowali siedzibę swojej spółki, Szczytem bezczelności są twierdzenia rzecznika policji, którego cytują wszystkie ogólnopolskie media, że policja musiała interweniować, bo tłum rzucał w jej kierunku petardy, śnieżki, śnieżki ze śrubami i płyty chodnikowe.

No właśnie...jak ktoś mógł rzucać płyty chodnikowe, skoro w tym miejscu wszystkie chodniki i parkingi są w kostce brukowej a do tego wszystko jest skute warstwą lodu i śniegu. To jak Ci ludzie mieli te płyty chodnikowe wyciągać? Widział ktoś w ogóle zdjęcie jakiegoś rozebranego chodnika? NIE! Bo takie rzeczy nie miały miejsce, są tylko celowo propagowane w mediach, by nie mówić o istocie problemu, który dotyka JSW. Ale dziś cel ociągnęli. Wielu ludzi już więcej nie wyjdzie na ulice. Nikt nie chce dostać za darmo wyroku, nikt nie chce dostać kulką, gazem w twarz z kilku metrów ani nie chce być zlany lodowatą wodą na mrozie. I do tego potem jeszcze w mediach dowie się, że jest bandytą...A społeczeństwo przyklaskuje, i policji, i dziennikarzom. I nie myśli, o co w tej grze chodzi.
Adam Kurpas- Ruch Narodowy."
Data:

Passenger

Tomasz Włodarczyk - https://www.mpolska24.pl/blog/tomasz-wlodarczyk1

Socjolog z wykształcenia. Zawodowo zajmuje się badaniami rynku i ewaluacją projektów, a w wolnych chwilach analizami społeczno-ekonomicznymi, grą na giełdzie, turystyką górską i wspinaczką.
© Copyright by Tomasz Włodarczyk. All rights reserved.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.