Dwa dni temu podwładna Michnika, Dominika Wielowieyska, obracała w żart kontrowersję dotyczącą pracy Misia Kamińskiego dla izraelskiej firmy wywiadowczej PRISM STRATEGY GROUP. Nie jest to postawa zgodna z interesem państwa, ale mamy takich dziennikarzy na jakich sobie zasłużyliśmy:
monsieurb.neon24.pl/post/118694,izraelski-wywiad-misia
Szpiegowanie sojuszników jest tak nagminne jak szpiegowanie wrogów. Amerykańskie służby są tak podirytowane działaniami swojego sojusznika Izraela, że od lat systematycznie sprzeciwiają się zwolnieniu z amerykańskiego więzienia izraelskiego szpiega Jonathana Pollarda (zdjęcia powyżej i poniżej). Pracownik "US Navy Intelligence Command" (NIC) Pollard został przyłapany w1985 roku na sprzedawaniu tajnych informacji izraelskim agentom. Został skazany w 1987 roku na dożywocie. Do dzisiaj siedzi w więzieniu, pomimo ogromnych nacisków jakie władze Izraela wywierają na władze USA, aby go ułaskawić i zwolnić:
en.wikipedia.org/wiki/Jonathan_Pollard
Amerykańskie służby są przeciwne przekazaniu Pollarda Izraelowi, chcą aby Pollard był przykładem i ostrzeżeniem dla sojuszników. Przypomnijmy, że najsłynniejszy polski szpieg Marian Zacharski spędził w amerykańskim więzieniu tylko 7 lat i został wymieniony w połowie lat 80-tych.
Przypomnijmy też, że izraelskie firmy zbrojeniowe chciałyby zainkasować część tych słynnych 180 miliardów PLN, które Komorowski chce podobno wydać na tzw. modernizację polskiej armii. Już trwa wściekła walka pomiędzy kilkoma potencjalnymi dostawcami Wojska Polskiego i wybuchają głośne skandale:
www.wprost.pl/ar/412474/Lobbysta-szantazowal-polskiego-wiceministra-obrony-narodowej/
W tym kontekście, podśmiewanie się stajni Michnika z faktu, że nowy sekretarz stanu w Kancelarii Premiera jeszcze tydzień temu był na liście plac izraelskiej formy wywiadowczej PRISM STRATEGY GROUP uważamy za sprzeczne z interesem państwa.
O wiele zdrowsze podejście do tematu ma oczywiście znany ekspert od patologii naszej III RP Stanisław Michalkiewicz, który pisze w swoim najnowszym tekście "Tłusty Czwartek" co następuje (cytat):
"Pan Kamiński twierdzi, że żadnego konfliktu interesów w tym nie ma, bo firma z którą on kolaboruje, nie ma w Polsce żadnych interesów. Ciekawe skąd pan Kamiński może takie rzeczy wiedzieć – bo nie przypuszczam by szefowie mu się we wszystkim zwierzali - a skądinąd wiadomo, że firma zajmuje się rozpoznaniem na styku polityki, biznesu i opinii publicznej a działa w Warszawie, Pradze, Berlinie, Brukseli i Waszyngtonie. Zatem w najlepszym razie pan Kamiński nie wie, co mówi, a w najgorszym – wie".
Izraelski szpieg Pollard siedzi w amerykańskim więzieniu od 30 lat
mPolska24
