Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Zamach na narodowe świętości w Hiszpance

Przed godziną Karol (syn) i ja wyszliśmy z seansu „Hiszpanki” Łukasza Barczyka, filmu jak wieść niosła o Powstaniu Wielkopolskim. Zastanawialiśmy się w milczeniu o czym był ten film. W końcu wymieniliśmy opinie i… nadal nie wiem o czym był film. A może to klucz? Pobudzić do myślenia i doszukiwania się różnych przekrojów.

Zamach na narodowe świętości w Hiszpance
Ignacy Paderewski
źródło: VUE Movie

Zgodnie z mottem bloga „jak nie wiadomo o co chodzi to…” „Hiszpanka”  to być może rewelacyjny pomysł na wyciągnięciem  24 mln zł podatników za pośrednictwem Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej i Województwa Wielkopolskiego. Taki „miś na miarę naszych możliwości” z obszernym kosztorysem, który da zarobek realizatorom. Może.

A może tytułowy zamach na narodowe świętości? Da się uzasadnić. Jedyny zwycięski zryw powstańczy Polaków udał się dzięki… spirytystom-magikom. To oni, a nie powstańcy stoczyli walkę z ciemną stroną mocy (Prusakami). Powstańcy byli tylko tłem, narzędziem użytym po zwycięstwie jasnej strony mocy w boju parapsychologicznym.

Niemcy zostali przedstawieni jako świetni organizatorzy i wojskowi zimno planujący wojnę w monumentalnych pomieszczeniach przy mapach z generalicją i sztabem. A Polacy? Organizowali Powstanie przy stoliku, z buteleczką, żołnierzykami, przypadkowymi rekwizytami, irracjonalnie i życzeniowo. Ważnym elementem planu Polaków był szmugiel armaty z Londynu, która posłużyła do ostrzelania pozycji Niemców w Poznaniu. A obok toczy się bez zakłóceń codzienne życie (krążący na poznańskim lodowisku łyżwiarze).

Ceglarski - bogaty przedsiębiorca finansujący Powstanie, którego archetypem był Hipolit Cegielski, zrozpaczony śmiercią syna ze smutkiem komentuje narodowe barwy: wolałby białą bitą śmietanę z czerwonymi truskawkami.

Można znaleźć wątki antyklerykalne. Dominujący w filmie spirytyzm nie należy do kanonu nauczania Kościoła. Aktor w czasie oglądanej przez polską patriotyczną publiczność z powagą i napięciem sztuki grał manekina, którego sznurki pięły się do nieba. Wtem z nieba z hukiem spada łaciński krzyż, do którego sznurki okazały się przymocowane. Kto pociągał za nie? Bóg? Papiestwo? Księża?

To zarzuty zbyt proste, prostackie, prowokujące niczym tytuł tej recenzji.

„Hiszpanka” jest filmem eksperymentalnym, awangardowym i baśniowym, z absurdem i groteską, o zdaje się nierealnym świecie. Wrażenie to potęgują zdjęcia, efekty specjalne, muzyka.

Powstanie Wielkopolskie jest pretekstem do rozbujania wyobraźni widzów. Mamy majestatycznego Zeppelina nad Poznaniem. Majaczenia Ignacego Paderewskiego, którego Niemcy chcieli zainfekować śmiertelną grypą Hiszpanką, aby uniemożliwić przyjazd do Poznania. Trafienie niemieckich pozycji na wieży lotniska jednym strzałem z armaty. Zdobycie licznych samolotów z czarnymi krzyżami. Bombardowanie niemieckiego Frankfurtu przez polskie lotnictwo wojskowe.

Tyle, że… ta bajka przeplata się z rzeczywistością. Poznań był bazą niemieckich sterowców. Paderewski rzeczywiście zachorował w czasie morskiej podróży do Polski w grudniu 1918 r.  na Hiszpankę. Polacy naprawdę trafili w wieżę na lotnisku Ławica i zdobyli dziesiątki niemieckich samolotów bojowych, które stały się zaczątkiem lotnictwa wojskowego Rzeczypospolitej. Prawdą jest również, że bohaterscy lotnicy wielkopolscy w odwecie za zbombardowanie Poznania przez samoloty z Frankfurtu nad Odrą dokonały skutecznego nalotu bombowego na Frankfurt.

Tego nie wiedziałem, ale dzięki filmowi sprawdziłem i teraz już wiem.
Data:

Tomasz Urbaś

Jak nie wiadomo o co chodzi... - https://www.mpolska24.pl/blog/urbas1

Ekonomista i publicysta.

Pasjonuje się makroekonomią, polityką pieniężną oraz finansami publicznymi i międzynarodowymi. Miłośnik książek, nauk ścisłych i historii.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.