Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Balcerowicz chce się bić

Mówiło się, że Leszek Balcerowicz jest od dawna chory ale okazało się, że po spotkaniu z bokserem Kliczko i innymi majdańcami Balcerowicz odżył i wstąpił w niego hollywoodzki duch podstarzałego Rocky Balboa. Nasz Rocky chce się bić z Putinem.

Balcerowicz chce się bić

Były wykładowca w Instytucie Podstawowych Problemów Marksizmu Leninizmu przy KC PZPR, Leszek Balcerowicz, jest obcmokiwany od lat jako "ojciec polskich reform", chociaż te reformy były przygotowane przez ekonomistów z Harvardu.

My pamiętamy za to Balcerowicza jako ojca pierwszej prywatyzacji na warszawskiej giełdzie, w której resortowa ITI kupiła najpierw 25% udziałów w nomenklaturowej spółce Exbud, która potem weszła jako pierwsza na warszawską giełdę. ITI zainwestowała 2.5 milionów $ (wypranych wcześniej w Luksemburgu) i zarobiła na interesie w sumie 7.5 miliona $. W 1991 roku były to ogromne pieniądze:

monsieurb.neon24.pl/post/13683,bielecki-i-balcerowicz-w-cieniu-fozz

Mało tego, Balcerowicz już widział Jana Wejcherta na stanowisku pierwszego ministra prywatyzacji. Dzisiaj fundacja Balcerowicza "Forum Obywatelskiego Rozwoju" (FOR) jest sponsorowana przez rodzine Wejchertów, co potwierdza podejrzenie, że w III RP zasady zobowiązują:

monsieurb.neon24.pl/post/16359,specbankier-kostrzewa

Małżeństwo Balcerowiczów rządzi nad dwoma fundacjami: pani Balcerowicz kieruje fundacją CASE a pan Balcerowicz fundacją FOR. Balcerowicz żyje więc z hojnych datków i darowizn ale sam jest żelaznym zwolennikiem wolnego rynku i nieubłaganej konkurencji. Kopalnie Balcerowicz już by dawno zamknął. Za to zamkniecie fundacji CASE i FOR nie jest przewidywane.

Balcerowicza znamy też z tego, że poumieszczał swoich podopiecznych w dużych państwowych spółkach. To się nazywa dopiero kapitalizm, nieprawda?

monsieurb.neon24.pl/post/58431,kolej-na-balcerowicza
monsieurb.neon24.pl/post/105743,parodia-rynku-pracy-pkp

Kiedy wybuchł pucz w Kijowie Balcerowicz udał się na Majdan, spotkał się z Kliczką i innymi majdańcami ale oświadczył potem na Twitterze (cytat) "nie podjąłem współpracy". Stare nawyki pozostają, Balcerowicz wciąż używa terminologii rodem w PRL, kiedy podejmowało się współpracę z bezpieką:


1/2 W grudniu 2013 spotkałem się z przedstawicielami opozycji na Ukrainie, w tym z W. Kliczko, ale nie podjąłem współpracy.

Do "podjęcia współpracy" na Ukrainie mogła przekonać Balcerowicza nagroda 250.000 $ ("Friedman Prize), którą otrzymał w Waszyngtonie w kwietniu zeszłego roku, czyli wkrótce po tym jak Ukraina utraciła Krym. Przemówienie na część Balcerowicza wygłosił osobisty wróg czekisty Putina, szachista Kasparow.

Ale pomimo triumfalnego zwycięstwa czekoladowej rewolucji na Ukrainie i 250.000 $ Balcerowicz wciąż wahał się z "podjęciem współpracy". Więc w grudniu Balcerowicz został zaproszony do wojskowej akademii w Karolinie Południowej The Cidatel, co widać przyspieszyło sprawę.

Balcerowicz zaczął najpierw, tak jak wcześniej nasz niezrównany Radek, złorzeczyć Putinowi na Twitterze a wczoraj spotkał się w Kijowie z prezydentem Poroszenko, który zaprosił go "do podjęcia współpracy".

Czy Balcerowicz w końcu "podejmie współpracę"?


2.12.14: Balcerowicz w amerykańskiej akademii wojskowej The Citadel

10689908_978693728813043_107679944677899

31.01.15: Balcerowicz ze zwierzchnikiem ukraińskich sił zbrojnych

96ad9657-5ce9-4b4f-9985-a8a4a931a4fc.fil


Data:
Kategoria: Gospodarka

StanislasBalcerac

Goodbye ITI - https://www.mpolska24.pl/blog/goodbye-iti

Z Panamy przez PRL do III RP, czyli o wpływie Wizjonerskiej Strategii Inwestowania (WSI) na Polskę -- czytaj cała prawdę całodobowo -- takze na Facebook / Goodbye ITI -- i myśl samodzielnie, bez TVN24

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.