Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Polska ochrona zdrowia w ogonie europejskiego rankingu

Pod względem dostępności do dobrej jakości opieki zdrowotnej Polska plasuje się na 31. miejscu w Europie, pomiędzy Albanią i Serbią – wynika z opublikowanego wczoraj rankingu „The 2014 Euro Health Consumer Index".

Polska ochrona zdrowia w ogonie europejskiego rankingu

Wygląda na to, że idea państwa opiekuńczego wcielana w życie w krajach skandynawskich, za którą idą m.in. wysokie wydatki rządowe na służbę zdrowia w przeliczeniu na obywatela, procentuje. Holandia po raz kolejny okazała się liderem rankingu najzdrowszych europejskich państw. Srebrny medal zdobyła Szwajcaria, a brązowy – Norwegia.

Opublikowane w styczniu b.r. zestawienie grupuje państwa Starego Kontynentu pod względem poziomu indeksu zdrowia (EHCI) wyliczonego na podstawie danych z 2014 roku. Jego wysokość oddaje miedzy innymi:

- to, czy łatwo dostać się w danym kraju do lekarza (jaka jest długość oczekiwania na wizytę),

- jaki jest poziom zdrowia obywateli, będący wynikiem dobrej jakości opieki zdrowotnej

- jaka jest dostępność do zróżnicowanych „usług” zdrowotnych i leków,

- a także jak wygląda poziom wdrażanej przez kraj profilaktyki zdrowotnej.

Polska z zaledwie 511 punktami (na 1000 możliwych) znajduje się w samym ogonie rankingu – na 31. miejscu. W stosunku do poprzedniego roku straciliśmy 10 pkt. Za nami są tylko Łotwa, Serbia, Czarnogóra, Rumunia oraz Bośnia i Hercegowina. Lepsze od nas są m.in. Albania i Bułgaria.

Jest jednak coś, co trzeba oddać polskim lekarzom. Na tle sąsiednich państw odznaczamy się wyjątkowo niskim poziomem umieralności wśród pacjentów z chorobami układu krążenia. Podobno jeden z ekspertów, komentując wyniki raportu, powiedział o Polsce: „Oni tam z pewnością mają dużo kardiologów”.

Autorzy raportu bardzo nisko ocenili natomiast nasz dostęp do opieki onkologicznej. Mamy też jeden z najwyższych w Europie wskaźników zakażenia bakteriami gronkowca w szpitalach.

Przepaść między Wschodem i Zachodem

czytaj dalej na www.puls.medycyny.pl
Data:
Kategoria: Gospodarka
Komentarze 1 skomentuj »
[komentarz usunięty przez administratora]
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.