Jest taka kategoria ludzi, która nigdy nie wzbudza zaufania. Antypatia od pierwszego wejrzenia. To nie tylko kwestia aparycji. Rzeczony Misio jest wstrętny z urody, niektórzy mówią że ten facet jest obleśny. Nie ważne. Okazuje się że charakterek ma jeszcze bardziej wstrętny niż facjatę.
Jegomość jest totalnie niekompetentny. Nie ma pojęcia o niczym. Intrygujące jest jak on to zrobił, że się dopchnął na ten poziom polityki gdzie egzystuje Ten facet musiał się jakoś "podczepić", był ktoś kto go pilotował rozpleniając fałszywą legendę jego talentów, umiejętności i wiedzy, tworząc odpowiednio jego image. Ktoś to kukułcze jajo polskiej polityce podrzucił. Nie tylko to jedno.
W Polsce nie brakuje wysoko kwalifikowanych ekspertów od "image". Wyspecjalizowany cynik potrafi za solidne wynagrodzenie przemalować każdego na kogoś zupełnie innego. Może zrobić ze zdemoralizowanego bandyty uczciwego ministra, albo z wyliniałej cioty bohatera. Podobne szkolenie przeszedł zapewne i Misio.
Polityka jest jak cyrk i jak w cyrku jeden pnie się w górę po plecach drugiego. Ten co już jest u góry wciąga kolejnego. Tak też funkcjonuje siatka szpiegowska. Wiedza to nawet dzieci.
Nasz bohater urodził się w 1972r, ukończył Liceum Ogólnokształcące w Warszawie. Na swojej oficjalnej stronie dumnie głosił : "Studiował Stosunki Międzynarodowe na Uniwersytecie Warszawskim oraz Stosunki Międzynarodowe i Dyplomację na Wyższej Szkole Stosunków Międzynarodowych i Amerykanistyki".
Ze skromności chyba nie dodaje czy je ukończył i jak więc mu pomogę opierając się na innych źródłach, że ten intelektualista potrzebował około 20 lata aby uzyskać licencjat tej szkoły.
Prawda, że w Wiki nie brzmi to już tak poważnie bo tam możemy przeczytać tylko to:
"Ukończył w 2008 studia licencjackie w Wyższej Szkole Stosunków Międzynarodowych i Amerykanistyki w Warszawie."
I ani słowa o doktoracie ze spinowania ani nawet o magisterium.
Krętymi ścieżkami ale aby jak najwyżej, jak najbliżej do szczytu niekompetencji zgodnie z pewną znana teorią "wszystkie drogi prowadzą do kariery". A wiec: NOP, ZCHN, AWS, Przymierze Prawicy no i PiS, PJN w końcu bezpartyjny.
Ten pęd do zaszczytów wychwyciło kiedyś BBC tak profilując naszego bohatera:
"At the beginning of the '90s he understood that by being controversial he would not get anywhere in politics and so he ceased to be controversial," said Bartosz Weglarczyk.."
Czyli technikę maskowania swoich rzeczywistych intencji wdrożył już na samym początku drogi choć nie zawsze z dobrymi efektami.
I dalej:"Back in 1992 we attended training for the ZChN youth. During a bonfire Michal said half-jokingly that he would become a politician, a parliamentary deputy and a president," Jaroslaw Jagiello"
Jak widać ambicje zdobywania Himalajów podczas gdy zdolności kończyły się w Beskidach powstały u niego już dość dawno i trwają do dziś.
W końcu : "Wieslaw Chrzanowski, the former ZChN chairman, described him as "flexible in his views, very sociable with a sybaritic approach. He likes good food and drink."
To, że gostek mimo postury jest " FLEXIBLE in HIS views" mieliśmy okazję niejednokrotnie się przekonać. Jego giętkość jest doskonale widoczna również w tym, że jakoś zapomniał podać w swojej biografii znamienny fragment który pomożemy mu uzupełnić i zamalować tę plamę (dziś to może już zasługa) :
Podczas wyborów prezydenckich 1995r. był rzecznikiem prasowym komitetu wyborczego Hanny Gronkiewicz- Waltz.
Tak więc jak widać zmiany image Misia to dla niego normalka. Szybko przechodzi
od 
do "kojako-dresowego"
przy czym zmiana następuje nie tylko w aparycji ale i w sposobie postępkowania.
Tu pasuje zgrabne powiedzenie : "skąd wyleciał, tam przyleciał".
Ale zbiorowa mądrość ludu czasem się sprawdza w praktyce. W wyborach europejskich w 2014 był kandydatem Platformy Obywatelskiej z pierwszego miejsca na liście w okręgu lubelskim, nie uzyskał reelekcji.
Teraz jest lobbystą. Kręci się po lobby Urzędu Rady Ministrów. Szuka kopaczki.
Takie mamy "elyty" - ludzi nasyconych patriotyzmem na tyle że na dorobek już miejsca nie ma.
PS. Parszywą piętnastką nazwałem kiedyś ekipę kretów która zdradziła Kaczyńskich.
mPolska24
