Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Olechowski i największy skandal prywatyzacyjny w III RP

Fabryka Samochodów Małolitrażowych: trzy dni Andrzeja Olechowskiego (maj 1992 r.) „Klasyczny już przykład bezkarności polityków wobec prawa i opinii publicznej, to sprawa prywatyzacji FSM w Bielsku-Białej z 1992 roku.

Według raportu NIK, transakcja z włoskim Fiatem była sprzeczna z prawem, a nawet z konstytucją i, jak wyliczono jeszcze w 1995 roku, przyniosła straty 20 326 miliardów starych złotych. Umowę z Fiatem określano jako ‘największy skandal prywatyzacyjny w RP’. Autorem tego niechlubnego przedsięwzięcia był ówczesny minister przekształceń własnościowych, Janusz Lewandowski. Podpis pod umową złożył były minister finansów w rządzie Jana Olszewskiego, Andrzej Olechowski. Skutków naruszeń prawa i nierzetelnego postępowania nie usunął także następny rząd Hanny Suchockiej, zamiast tego dokończył transakcję, przenosząc tytuły własności przedsiębiorstw i wnosząc uzgodnione aporty, czego dokonał minister finansów, Jerzy Osiatyński… Czy któraś z wymienionych osób została choćby zapytana przez politycznych czy partyjnych zwierzchników o kulisy i motywy swojego postępowania?”.

Powyższy cytat pochodzi z artykułu Cezarego Rudzińskiego. Tekst ukazał się w „Trybunie” 10 września 1999 r. W 2010 r. minie osiemnaście lat od prywatyzacji Fabryki Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej. Do dziś wywołuje ona kontrowersje, budzi wiele pytań i wątpliwości. Wydaje się, iż kluczowe dla jej przebiegu wydarzenia rozegrały się w ciągu zaledwie trzech dni – między 26 a 28 maja 1992 r. Głównym ich bohaterem jest Andrzej Olechowski, wówczas minister finansów w rządzie premiera Jana Olszewskiego – wcześniej współpracownik służb specjalnych PRL, a później współzałożyciel Platformy Obywatelskiej. Przenieśmy się zatem w czasie do 1992 r. Pomoże nam w tym wspomniany przez Rudzińskiego raport Najwyższej Izby Kontroli. Czyta się go jak powieść sensacyjną:

„(…) w dniu 20 maja 1992 r. Minister Finansów p. Andrzej Olechowski – w obecności Prezesa Rady Ministrów p. Jana Olszewskiego – podpisał z FIATEM ‘Protokół’, w którym ustalono ostatecznie główne warunki przyszłej Umowy Definitywnej (…). Protokół został sporządzony w języku angielskim, co było niezgodne z postanowieniami dekretu z dnia 30 listopada 1945 r. o języku państwowym i języku urzędowania rządowych i samorządowych władz administracyjnych (…).

Zdaniem NIK decyzje Rady Ministrów w sprawie Umowy Definitywnej podejmowane były z naruszeniem prawa. Uchwała Nr 55/92 Rady Ministrów z dnia 27 maja 1992 r., podjęta została w wyniku przesłania przez MF do URM, w dniu 26 maja 1992 r., poufnego projektu Umowy Definitywnej liczącego z załącznikami ponad 900 stron. Część załączników do projektu tej umowy sporządzona została w języku włoskim (…). Także sposób działania Rady Ministrów w tym przedmiocie nie odpowiadał jej wewnętrznemu regulaminowi, skutkiem czego członkowie Rady Ministrów podejmowali uchwałę nie mając możliwości dokonania analizy projektu Umowy Definitywnej i jej załączników. (…)
[Ze stenogramu posiedzenia Rady Ministrów w sprawie Umowy Definitywnej, które odbyło się w dniu 27 maja 1992 r. wynika] że poszczególni ministrowie zobowiązani Umową Definitywną do jej realizacji, nie znali szczegółowych jej postanowień. W trakcie posiedzenia uczestnicy dyskusji stwierdzili m.in.:

– Minister-Kierownik CUP p. Jerzy Eysymont zabierając głos podał: & lsquo;… To jest taka dość trudna sytuacja dla Rady Ministrów, jako że jest to trochę postawienie pod ścianą, ze względu na termin. Ja się zgadzam, że właściwie my nie mamy wyjścia jak powiedzieć tak, mimo, że jak rozumiem przynajmniej dla bardzo wielu ministrów i ich urzędników przeczytanie tego tekstu było po prostu fizycznie niemożliwe. Tekst został dostarczony wczoraj po południu. Także trudno tutaj mówić o jakiejkolwiek, że tak powiem analizie. Jest to w jakimś sensie decyzja w ciemno. (…) Wydaje się, że ta umowa – mówiąc bardzo krótko jest przede wszystkim korzystna dla FIATA.’ (…)

– Minister Finansów p. Andrzej Olechowski ustosunkowując się do pytań przedstawianych przez ministrów, a szczególnie do wypowiedzi Ministra Jerzego Eysymonta, stwierdził m.in.: ‘Panie premierze gdybym mógł taką sprawę ustosunkować się do tego co pan Minister Eysymont powiedział. Ponieważ ja bym w żadnym wypadku nie przyjął do wiadomości takiego zarzutu, że Rada Ministrów została postawiona pod ścianą. To znaczy Rada Ministrów jako całość z tymi negocjacjami ma dzisiaj po raz pierwszy do czynienia. Ale ministrowie odpowiedzialni w ramach swoich kompetencji byli informowani, byli włączeni w proces rozmów tak jak one się toczyły. (…) Absolutnie nie przyjmuję do wiadomości tego, że Rada Ministrów staje przed – pod ścianą.’

Kontrola NIK ustaliła, że zarówno w MPW jak i MF brak było opinii poszczególnych ministrów na temat projektu Umowy Definitywnej.(…)

W dniu 28 maja 1992 r. reprezentujący stronę polską Minister Finansów p. Andrzej Olechowski, występujący w imieniu Skarbu Państwa, p. Ryszard Welter Dyrektor Generalny FSM SA oraz p. Zbigniew Piotrowski Przewodniczący Rady Nadzorczej FSM SA zawarli Umowę Definitywną z FIAT AUTO S.p.A., reprezentowaną przez Dyrektora Generalnego p. Paolo Cantarella. W umowie ustalono, że prawem wyłącznie właściwym dla celów jej interpretacji będzie prawo szwajcarskie, a spory nie dające się rozwiązać polubownie mogą być rozstrzygane jedynie przez Sąd Arbitrażowy w Genewie. Skarb Państwa w stosunku do przewidzianych umową transakcji i instrumentów prawnych, zrzekł się ‘… wszelkich swych uprawnień i przywilejów, które mogą mu przysługiwać zgodnie z zasadami immunitetu władzy zwierzchniej…’.(…)

Już po zawarciu Umowy Definitywnej, we wrześniu 1992 r. opinie na temat uprawnień do jej zawarcia przez Ministra Finansów wyrażali zainteresowani realizacją Umowy podsekretarze stanu i dyrektorzy departamentów MF. W poufnych notatkach sporządzonych dla Ministra Finansów p. Jerzego Osiatyńskiego podano m.in.:

‘… zarówno prawna legitymacja Ministra Finansów jako reprezentanta Skarbu Państwa w tej Umowie, jak i wiele jej postanowień może budzić poważne wątpliwości (…) pragnę stwierdzić, że podtrzymuję mój krytyczny stosunek do wielu postanowień tej umowy, która układa wzajemne zobowiązania w sposób asymetryczny na korzyść strony włoskiej, co stawia w nie najlepszym świetle doradców prawnych strony polskiej…[autorem niniejszej poufnej notatki sporządzonej 9 września 1992 r. dla Ministra Finansów Jerzego Osiatyńskiego jest Witold Modzelewski – przyp. MIC]’.

W wyniku podpisania 28 maja 1992 r. Umowy Definitywnej kilka miesięcy później utworzono trzy spółki NEWCO: Fiat Auto Poland SA, Teksid Poland SA i Magneti Marelli Poland SA.

Jedną z najbardziej bulwersujących kwestii związanych z prywatyzacją FSM, do dzisiaj nie załatwioną, jest sprawa pozbawienia 25 tys. pracowników FSM prawa do zakupu akcji na preferencyjnych zasadach. Raport NIK porusza również ten problem:

„Zgodnie z art. 24 ustawy o p.p.p. [Ustawa z dnia 13 lipca 1990 r. o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych – przyp. MIC], 25,1 tys. b. pracownikom zatrudnionym w FSM w dniu jej zarejestrowania jako jsSP przysługiwało prawo zakupu, na zasadach preferencyjnych, do 20% ogólnej liczby akcji tej Spółki. Prywatyzacja kapitałowa FSM SA (FSM WWR SA) nie nastąpiła. (…) Sposób prywatyzacji części mienia FSM SA, uniemożliwiał objęcie akcji NEWCO na zasadach preferencyjnych, ponieważ utworzenie spółek NEWCO nie nastąpiło na podstawie przepisów ustawy o p.p.p., a na podstawie przepisów ustawy o spółkach z udziałem zagranicznym, która nie przewiduje uprawnień pracowników do nabywania akcji na zasadach preferencyjnych.

NIK ustaliła, że niemal do końca negocjacji (marzec 1992 r.) przewidywano jednak akcje dla pracowników na zasadach preferencyjnych i dopiero w ostatnim okresie negocjacji, uzgodniono zmniejszenie udziałów strony polskiej w kapitale akcyjnym NEWCO z 49% (w ramach których 19,9% miało zostać przeznaczonych dla pracowników) do 10% i bez udziału pracowników w kapitałach akcyjnych tworzonych spółek. Fakt ten b. Minister Finansów p. Andrzej Olechowski tłumaczył złym stanem budżetu i trudnościami zgromadzenia ok. 100 mln USD, niezbędnych do objęcia 49% akcji NEWCO. W jego ocenie ‘ewentualne uprzywilejowanie pracowników FSM SA i sfinansowanie przez Skarb Państwa części lub całości kosztów zakupu udziałów nie wchodziło w rachubę, gdyż po pierwsze FSM był w szczególnie złej sytuacji finansowej, jego wartość była ujemna i Skarb Państwa (tj. podatnicy) ponosił w związku z tym przedsiębiorstwem ogromne straty oraz po drugie, brak było oczywistej, społecznie akceptowanej podstawy prawnej dla takich decyzji…’.

I w ten sposób 25 tys. pracowników FSM zostało wystawionych do wiatru. Tak zwyczajnie i po prostu…

Zainteresowani pełną treścią raportu NIK znajdą klikając tutaj.

MIC

Źródło: Tekst pierwotnie opublikowano na www.super-nowa.pl na Nowym Ekranie publikujemy za zgodą portalu Super Nowa.

Data:
Kategoria: Gospodarka

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.