Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Zaginiona Planeta

Jest 2040 rok. Od 20 lat żyjemy w Nowej Cywilizacji. W 2020 roku społeczność ludzka, w reakcji na kolejny kryzys gospodarczy i próbę wywołania Trzeciej Wojny Światowej przez międzynarodowe kartele, zrezygnowała z istniejących od 5 tysięcy lat systemów opartych na przymusie. Od tego momentu ludzie do dziś kierują się prawem własności jako naczelną, bezwarunkową zasadą obowiązującą każdego.

Zaginiona Planeta

Przez te 20 lat światowa gospodarka urosła 30-krotnie i dalej rośnie w tempie około 20-30% rocznie. Nie istnieje zjawisko ubóstwa. Dawny tzw. „trzeci świat” szybko dogonił bogatsze kraje korzystając z ich technologii. Nie ma czegoś takiego jak rozwarstwienie społeczne. Istnieją nierówności, ale wynikają wyłącznie z różnych celów, różnych potrzeb i marzeń ludzi.

Nie ma również „bezrobotnych”. Każdy pracuje jeśli chce lub nie pracuje jeśli nie chce. Ludzie nie potrzebują zmuszać się do pracy, ponieważ podstawowe towary oraz usługi i tak są darmowe. Przykładowo: najtańsze produkty żywnościowe są rozdawane w ramach kampanii reklamowych droższych dóbr.

Ci, którzy chcą pracować i tak nie odczuwają pracy jako czegoś męczącego, ponieważ rzadko się zdarza, żeby ktoś się do niej zmuszał. Prawie wymarły już zawody fizyczne, zastąpione przez maszyny. Najczęstszym płatnym zajęciem jest ich nadzorowanie. Ludzie pracują niemal wyłącznie z pasji dostając przy tym wysokie wynagrodzenia, dzięki czemu stać ich na dobra luksusowe.

Najbardziej cenionym i cieszącym się największym prestiżem społecznym zawodem jest naukowiec. Wysoko wyspecjalizowane zespoły badawcze tworzą wciąż nowe technologie, które błyskawicznie się rozchodzą na cały świat dzięki brakowi monopoli technologicznych wynikających z dawnych przepisów patentowych, które zostały w całości zniesione.

Zniesienie praw autorskich i rozwój Internetu pozwoliły na upowszechnienie wysokiej jakości kultury, rozrywki a także przepływ wiarygodnych informacji i tworzenie nowych idei. Dzięki wolności słowa można mówić co się chce, nawet jeśli innym się to nie podoba. Z kolei dzięki udoskonaleniu drukarek 3D możliwe jest wyprodukowanie w domu niemal każdej „zabawki” takiej jak telefon (który dziś wbudowany jest w ubrania), tablet, laptop itp.

W początkowych latach Nowej Cywilizacji za pomocą drukarek 3D masowo drukowano broń, w celu obrony przed kartelami. Dziś już nie jest potrzebna i każdy trzyma w domu swój egzemplarz podręcznego pistoletu lub karabinu jako pamiątkę po niepewnych czasach.

Większe rozmiarami urządzenia, takie jak np. samochody, produkuje się w zautomatyzowanych fabrykach i można za nie zapłacić zarobionymi pieniędzmi. Nie istnieją już banknoty, ani monety. Płaci się zdecentralizowanymi, niezależnymi od jakiegokolwiek emitenta, walutami takimi jak bitcoin, przenoszonymi na wygodnych nośnikach. Oszczędności trzyma się w złocie, diamentach lub innych metalach i kamieniach szlachetnych, ewentualnie w dziełach sztuki, w znaczkach czy w innych niepodrabialnych rzadkich dobrach. Banki w swej dawnej postaci w zasadzie przestały już istnieć.

W dzisiejszych czasach rzadkim zjawiskiem są szkoły. Dzieci uczą się w początkowych latach od rodziców. Później teorię poznaje się z Internetu, a praktyki uczy się bezpośrednio od specjalistów w danej dziedzinie. Nikt nie jest zmuszany do uczenia się czegokolwiek. Młodzież poznaje świat dzięki naturalnej ciekawości i pasji życia. Te szkoły, które przetrwały dostosowują się do indywidualnych potrzeb poznawczych, skupiają się na pozytywnej motywacji i pomagają wejść w dorosłe życie.

Rzadkością są też szpitale, które zredukowano do stacji pogotowia ratunkowego w nagłych (i rzadkich dziś) wypadkach. Większa liczba lekarzy jest niepotrzebna, ponieważ ludzie żyją zdrowo i dbają o siebie. Dzięki dopracowaniu metod profilaktyki (możliwemu głównie przy pomocy nanotechnologii) zniknęła znaczna większość chorób. Prawie do śmierci ludzie mają dobrą kondycję zdrowotną. Średni wiek człowieka wydłużył się do 100 roku życia.

Kondycję fizyczną ludzie mają dobrą dzięki uprawianiu sportu, który trochę zmienił się od dawnych czasów. Kiedyś sport wiązał się z formułą rywalizacji, łzami przegranych, olbrzymimi nakładami finansowymi oraz fanatyzmem kibiców. Teraz jest to po prostu przyjemność.

Wspomniałem, że wypadki są rzadkością. Dzięki nowym technologiom i likwidacji odgórnie narzuconych przepisów drogowych, lotniczych, kolejowych itp. bezpieczeństwo wzrosło. Właściciele kanałów komunikacji sami ustalają, w trosce o uczestników ruchu, optymalne warunki użytkowania dróg.

Logistyka zresztą przeżywa swój renesans. Ludzie poruszają się na małe odległości za pomocą samochodów z autopilotem, które mogą zmieniać swój rozmiar w zależności od potrzeb. Do ruchu w zatłoczonych dotychczas miastach udostępniono kanały naziemne, podziemne tunele, a także nadziemne estakady. Na większe odległości jeździ się szybkimi pociągami, które w tej chwili łączą ze sobą wszystkie miasta. Niektóre linie biegną nawet dnem oceanu.

Ogólnie życie jest bardzo wygodne. Nie tylko samochody, komputery czy ubrania, ale nawet domy są „inteligentne”, dostosowane całkowicie do indywidualnych potrzeb i zmieniają się dowolnie jak tylko tego chcemy. Są również super trwałe dzięki zastąpieniu podatnego na korozję żelaza tytanem.

Przyroda wbrew niegdysiejszym obawom ma się dobrze. Przemysł nie tworzy zanieczyszczeń, ponieważ wszystko jest wykorzystywane w dalszej produkcji. Rzadkie zasoby Ziemi są eksploatowane oszczędnie. To wszystko jest możliwe dzięki nowym technologiom recyklingu i nieograniczonemu dostępowi do energii produkowanej ze światła słonecznego, z grawitacji i z pola magnetycznego naszej planety. Badania naukowe, które potencjalnie mogą stanowić niebezpieczeństwo dla ludzi lub przyrody prowadzi się na Marsie.

Przewidywania dotyczące globalnego ocieplenia okazały się błędne. Ludzie żyją w harmonii z przyrodą. Nawet katastrofy naturalne takie jak tornada, trzęsienia ziemi czy powodzie nie są już takim problemem jak dawniej dzięki systemom wczesnego ostrzegania. Nie ma również takich zjawisk jak przeludnienie czy wymieranie społeczeństw. Liczba ludności globalnie rosła do momentu aż gęstość zaludnienia osiągnęła optymalny poziom. Później ludzie naturalnie przestali się aż tak mnożyć.

Jak wspominałem na początku, naczelną zasadą rządzącą światem jest prawo własności. Dzięki temu, nie tylko umożliwiło to rozwój cywilizacyjny na niespotykaną wcześniej skalę, ale również zlikwidowało prawie do zera przestępczość. Nieliczni, którzy (często nieświadomie) łamią prawo są zatrzymywani przez policję i po udowodnieniu winy i wyroku sądu arbitrażowego dokonują zadośćuczynienia ofiarom przestępstwa.

Za cięższe przestępstwa najczęściej zamyka się zbrodniarzy w pilnie strzeżonych fabrykach, w których daje się im do wykonania prace, których wolni ludzie nie chcą wykonywać. Z tego wypłaca się odszkodowania dla ofiar i utrzymuje strażników. Nowa Cywilizacja nie zna również wojen. Czasami w wyniku zamroczenia umysłowego i manipulacji zdarzają się lokalne konflikty, lecz po śmierci nie więcej niż kilkudziesięciu osób, wraca się do porządku i karze zbrodniarzy.

Nie traktuje się jako przestępstwa sprzedawania, kupowania, obrotu, ani użytkowana jakiejkolwiek substancji lub przedmiotu. Nie karze się zatem za handel narkotykami (które pomimo to są używane rzadko, głównie w celach naukowych), prostytucję, „przemyt” (nie istnieją granice) czy niepłacenie podatków.

Nie istnieją obowiązkowe podatki. Każdy płaci za te usługi, z których chce korzystać. Również za usługi policji. Istnieją liczne towarzystwa ubezpieczeniowe oferujące ubezpieczenia emerytalne, zdrowotne, od utraty pracy czy też od kradzieży, gwałtu, pobicia, morderstwa.

Nie ma państw w dawnym znaczeniu. Istnieją większe lub mniejsze społeczności, lecz każdy może dowolnie ustalić w dowolnej chwili do jakiego państwa należy, do jakiej gminy czy jakiejkolwiek innej formy samorządu przy czym „zapisać się” do określonej jednostki administracyjnej można wraz z całą swoją własnością łącznie z ziemią (co dawniej byłoby nie do pomyślenia). Można również nie należeć do żadnego państwa ani żadnego samorządu. Większość z istniejących społeczności zarządza się metodą tzw. „płynnej demokracji”.

Ludzie spełniają marzenia swoje i swoich bliskich. Rozwijają swoje pasje przyczyniając się przy okazji do wzrostu dobrobytu. Są szczęśliwi. Są różnorodni, a mimo to, szanują siebie nawzajem. Przypadki cierpienia są odosobnione, ale nawet wtedy nieszczęśnicy mogą liczyć na pomoc licznych fundacji charytatywnych.  

Data:
Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.