Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Le Pen pali papiery Putina?

Czy pożar w pałacu Jean-Marie Le Pen'a ma związek z serią publikacji o powiązaniach francuskiego Fontu Narodowego z FSB, GRU i kremlowską administracją? Powiązania są nie byle jakie, bo wycenione na dwie transze – 9 mln euro, oraz 2,5 mld dolarów. I kredyt z Moskwy, na który czeka Front Narodowy - w wysokości 50 mln dolarów.

Le Pen pali papiery Putina?

Francuski 'Casuer' i amerykański 'New York Times' po wielomiesięcznych, prowadzonych niezależnie śledztwach dziennikarskich, nie zostawiają wątpliwości – Front Narodowy jest finansowany przez Rosję. A dokładnie przez Kreml i spółki powiązane w taki, czy inny sposób z administracją Federacji Rosyjskiej.

- Front zmierza ku bolszewizmowi w stylu Putina – przekonują dziennikarze francuskiego magazynu. - Wziął rosyjskie pieniądze, przejmuje rosyjski model polityczny.

O jakich pieniądzach mowa? Otóż Pierwszy Bank Czesko-Rosyjski wypłacił na rzecz Frontu Narodowego 9 mln euro. Sam Jean-Marie Le Pen zainkasował 2,5 mld dol. od holdingu, którego właścicielem jest były agent KGB – to już efekt śledztwa edytorskiego 'New York Times'.

Front zresztą oczekuje na dalsze finansowanie z moskiewskiego banku. Dyrektor finansowy partii Wallerand de Saint-Just deklaruje, że potrzeba znaczących środków na kampanie wyborcze. - Potrzebujemy co najmniej 50 mln dolarów – mówi, aby po chwili przyznać na łamach NYT, że Putin prawdopodobnie interweniował w sprawie pożyczek dla partii.

Dalej NYT powtarza tezę z 'The Economist', że... 'Pieniądze są dowodem na coraz szybciej postępujące zbliżanie się skrajnie prawicowych partii europejskich do Rosji". A Le Pen? Zdaniem Amerykanów w ostatnich latach rodzina Le Pen należy do szczególnie częstych gości w ambasadzie Rosji. A teraz Marine, córka założyciela Ruchu Narodowego i jeo obecna szefowa jest szczególnie atrakcyjna dla Kremla, ponieważ rosną jej notowania w sondażach.

'Caseur' wylicza wielkich obecnych z Moskwy na zjazdach Frontu Narodowego. Otóż byli na nim rosyjski deputowany, przedstawiciel prokremlowskiej partii Jedna Rosji Andriej Isajew oraz zastępca szefa Komisji Spraw Zagranicznych Rady Federacji Andriej Klimow, także z Jednej Rosji.

Pozostaje pytanie, czy ujawnienie finansowania tej partii politycznej przez Putina i podległe mu służby i instytucje ma związek z pożarem w podparyskim pałacu Le Penów, gdzie jak raz znajdowały się dokumenty księgowe i rodziny, i Frontu Narodowego. Samemu Le Penowi nic się nie stało – ewakuowali go strażacy. Ale sam pałac.... - Straty materiane są bardzo poważne – mówią strażacy.

Jean-Marie Le Pen założył Front Narodowy w 1972 roku i stał na jego czele aż do 2011, kiedy to oddał władzę córce Marine Le Pen.

Pawel Pietkun

Pietkun - https://www.mpolska24.pl/blog/pietkun

International and multilingual reporter and editor with wide background in economic and foreign affairs journalism, social media campaigner, spokesman, business analyst, marketing manager and markets analyst.

Komentarze 2 skomentuj »

W Polsce gdy komuna się przepoczwarzała tez płonęły stosy- tyle że makulatury. Nawet nie wiem jak nazwać tych co uwierzyliby że palenie jakichkolwiek akt da jakikolwiek efekt. Przecież wszystko jest skopiowane i to nie w jednym egzemplarzy.

A Le Penowie muszą mieć chyba dużą szanse na przejęcie władzy skoro przyprawia się im gębę agentów Putina. Dzierżyński to dziś nie dostałby nawet posady ciecia przy współczesnych prowokatorach (Goebels też).

Trzeba jednak znać umiar ogłaszając takie rzeczy.

Spalili LePenów i tylko brakuje stwierdzenia że Wołodia P. sam osobiście podkładał ogień.

Le Penowie spalili się sami. I wierz mi, to nie przypadek, że biura i domy płoną zawsze, no ewentualnie są włamania, kiedy na światło dzienne wyciągane jest finansowanie tej, czy innej organizacji. W bardzo lokalnym zakresie mogą ci o tym opowiedzieć strażacy z najbliższej jednostki.

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.