Odszedł Józef Oleksy, wierny sługa Polski. Oleksy służył Polsce tak wiernie, że oprócz kariery w PZPR był także w latach 1970-78 tajnym współpracownikiem Agenturalnego Wywiadu Operacyjnego. Kiedy PRL przemalował się na III RP, Oleksy długo nie mógł przywyknąć do nowych świeckich tradycji, w 1995 roku machnał się więc, wbrew opinii ówczesnego prezydenta Bolka, na obchody do Moskwy, stając się bohaterem piosenki pod tytułem "Łysy jedzie do Moskwy":
Służba Polsce naraziła Oleksego na pomówienia ludzi zawistnych o to, że był moskiewskim agentem o kryptonimie "Olin". Ale ponieważ nasza III RP jest krajem miłości i tolerancji, ani oskarżycielom Oleksego ani samemu Oleksemu włos nie spadł z głowy:
michalkiewicz.pl/workarea/tekst.php
Służba Polsce wniosła Oleksego na wiele ważnych stanowisk zaufania publicznego, w tym także na stanowisko premiera, w okresie pomiędzy 7 marca 1995 i 7 lutym 1996 roku. W 1996 roku do Rady Legislacyjnej przy Prezesie Rady Ministrów dołączył człowiek ITI, Mirosław Wyrzykowski, prawnik i były wykładowca w szkole bezpieki w Legionowie. Wyrzykowski był wspólnikiem Wejcherta i Waltera w spółce 3W Investments SA oraz wieloletnim członkiem rady nadzorczej ITI, opłacanym akcjami spółki wartymi miliony:
monsieurb.neon24.pl/post/14177,iti-rok-1993-miro-wchodzi-do-gry
W latach 1995 – 1997 resortowa ITI odwaliła solidną robotę mającą na celu załatwienie sobie koncesji telewizyjnej. KRRiT przyznała TVN koncesję na nadawanie w marcu 1997 roku. Załatwianie koncesji to proces długi i mozolny, który musiał zacząć się w latach 1995 - 1996. Przypomnijmy tylko jak długo towarzysze z KRRiT trzymali TV Trwam poza naziemną telewizją cyfrową – 2 lata.
Nie dziwi nas więc to, że resortowa ITI żegna Oleksego jak przyjaciela ...