Incydent z pojawiającym się w poblizu ISS - UFO, zaobserwowano już po raz trzeci od połowy października. Strumień czerwonego światła nagrano na wideo podczas przekazu transmisji NASA. Obserwatorzy UFO uważają że dokonał tego obcy statek kosmiczny w bliskiej odległości do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Ale podczas gdy w poprzednich dwóch obserwacji UFO dokonywano z tamtąd tylko obserwacji prac na stacji kosmicznej , tym razem niezależnie od tego czym ten pojazd jest - czy jest to UFO czy nie - wyglada na to że podjeto zdecydowane działanie w kierunku naszej planet. Czy może nie ? To oryginalne nagranie.
NASA wydaje się mieć bardzo ciekawe wyjaśnienie dla tego czerwonego lasera. Ale po najpierw o tym co sadzą o filmie obserwatorzy ?
"Chociaż UFO widziano w pobliżu ISS przedtem, świadkowie nigdy nie nagrali (bo nie widzieli) żadnej wiazki światła" napisał Scott Waring na jego znanej stronie Obserwacje UFO Codziennie. "Na szczęście dla nas, Streetcap1 Youtube wyłapał tę anomalię podczas oglądania transmisji NASA. On uważnie śledzi wszelkie informacje o UFO pojawiających się w pobliżu stacji.
Chodzi o to, co to jest, jeżeli to wiązka światła lasera to mamy sie czym niepokoić. " Śledzę ISS cały czas i prawie codziennie widzę coś dziwnego, coś co jest niewytłumaczalne i jest to właśnie jeszcze jedno z takich zjawisk," napisał jeden z komentatorów na tej stronie, podczas gdy inny twierdził, że doznaje bóli głowy w wyniku wcześniejszej obserwacji UFO wysyłającego takie wiązki laserowe.
Ale zgodnie z NASA, jest bardzo ziemskie wytłumaczenie wiązki laserowej w kosmosie.Ta wiązka ma byćefektem testów w ramach: Optical Payload for Laser Communcation, w skrócie OPALS,
Ale Scott Waring ktory prowadzi codzienne obsrewacje ISS nie jest przekonany. Mówi, że zna system OPALS, a promień lasera jaki widac na filmie to nie jest to. " ja zbudowałem komunikator laserowy jeszcze zanim DARPA to zrobiła i mam pewne doświadczenie. Laser nie jest skierowany w stronę stacji kosmicznej. Widziałem laser fioletowy, która ma lepszą częstotliwość i wyższą jakość dźwięku niż laser czerwony," napisał Waring na swym portalu. " Ja widzialem jak pracuje OPALS na ISS, na żywo przed kamerą. To, co zobaczyłem, to nie był jeden, ale wiele laserów trafiajacych w panele słoneczne ISS w tym samym czasie "
Jeśli Waring jma rację i laserowe światło z 5 grudnia wysyłane było przez UFO nie jest dziełem NASA w ramach progamu OPALS. - To co jest jest?
Sceptycy uważają że obraz mógł być zmanipulowany przy użyciu Photoshopa. Inni uważają że laser zasątpi drony bo jest celniejszy i bardziej skuteczny. Jeszcze inni zastanawiaja się czy nie jest to promień jaki zatrzymał statek kosmiczny Apollo.
Jesli byłaby to "lipa" - czyli oszustwo, dlaczego NASA usiłuje to wytłumaczyć?
Tak wyglada tłumaczenie NASA opracowane przez "artystę elektronika" ale to zupełnie co innego niż na filmie. Dla zainteresowanych opis tej technologi jest tu:news.discovery.com/space/space-station-laser-link-blasts-broadband-data-from-orbit-141210.htm
Jedno jest pewne. Nikt nie testował laserowego długopisu.