Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Rzeczpospolita klęcząca

Jak co roku budżet mieści w sobie idące w miliardy nakłady na szkolną katechezę, ordynariat polowy i inne formy finansowania kleru. Te marne 16 mln, które posłowie uznali za zupełnie niepotrzebne kulturze,a przynajmniej mniej jej potrzebne, niż Świątynia Opatrzności Bożej, to jedynie wisienka na corocznym torcie ofiarowywanym w naszym imieniu przez polityków Kościołowi.

sob.jpg&w=644&h=279&f=2|4,-25Przedstawiciele polskiego rządu, ministrowie:  Kluzik- Rostkowska, Kosiniak –Kamysz i Cichocki oraz wiceminister Huskowski spędzili wczorajszy dzień w siedzibie sekretariatu Konferencji Episkopatu Polski .

Zastanawiałbym się , czy nie ma rządowych sal na posiedzenie tzw. Komisji Wspólnej Episkopatu i Rządu, gdyby nie to, że to ani to komisja, ani wspólna, tylko po prostu – urzędnicy państwowi poszli po instrukcje do tych, których uważają za ważniejszych od konstytucyjnego suwerena.

Ustalono bowiem (czytaj: biskupi powiedzieli a ministrowie wysłuchali), że o rekonstrukcji finansowania Kościoła i Funduszu Kościelnym rozmawiać nie będziemy do 2016, bo biskupi nie mają na to ochoty. Rząd został upomniany, że za bardzo śpieszy się z konwencją ws przemocy wobec kobiet (zaiste, trzeba być biskupem by jakiś pośpiech w tej sprawie zauważyć). Przedstawiciele rządu przeprosili biskupów, że nie konsultowali konwencji z bliżej nieokreślonymi środowiskiem kobiet katolickich.  Biskupi zalecili także rządowi pilne zajęcie się sprawą wprowadzenia egzaminu maturalnego z religii.

Na wszelki wypadek, gdyby biskupi nie byli całkiem usatysfakcjonowani postawą ministrów (choć niełatwo to sobie wyobrazić) sejm na zgodny wniosek koalicjantów z PSL i PO w budżecie na 2015 rok „przerzucił” 16 mln zł z nakładów na kulturę na budowę dużego kościoła katolickiego na warszawskim Wilanowie.

Oczywiście jak co roku budżet mieści w sobie  idące w miliardy nakłady na szkolną katechezę, ordynariat polowy i inne formy finansowania kleru. Te marne 16 mln, które posłowie uznali za zupełnie niepotrzebne kulturze,a przynajmniej mniej jej potrzebne, niż Świątynia Opatrzności Bożej, to jedynie wisienka na corocznym torcie ofiarowywanym w naszym imieniu przez polityków Kościołowi.

Rządzący nami politycy są przeświadczeni, że w obliczu przyszłorocznych wyborów muszą sobie kupić co najmniej neutralność hierarchów.  Rząd, który powinien bronić naszych interesów  nawet w tak podstawowych i oczywistych sprawach jak konwencja antyprzemocowa nie jest w stanie myśleć samodzielnie, nie poddać się dyktatowi biskupów. Czasami sam nie wiem, czy  politycy są tak niscy, czy po prostu ciągle klęczą.

Razem z nimi klęczy państwo – środki budżetowe spadają jak datki na tacę, konstytucyjni ministrowie są petentami u biskupów.

Najmniej  winię prywatną instytucję jaką jest Kościół , biorą co dają, a polskich hierarchów od filozofii papieża Franciszka dzielą lata świetlne. Winię  rząd, klasę polityczną i wreszcie nas samych– za rzadko przypominających  politykom, w czyim interesie powinni działać.

Twitter @Marcin_Celiński

W sobotę, 20 grudnia, o 14.00 protestujemy pod Sejmem przeciwko kolejnym milionom z naszych podatków na Świątynię Opatrzności Bożej. Bądźcie tam, powiadomcie znajomych i rozpowszechniajcie informację. Pokażmy, że się nie zgadzamy na takie traktowanie! Nie dla finansowania kultu z pieniędzy na kulturę!https://www.facebook.com/events/619311164839783/?context=create&previousaction=create&source=49&sid_create=2316717833

Data:
Komentarze 13 skomentuj »

Kościół Katolicki w Polsce, nie jest, jak to powiada Autor, instytucją prywatną tylko publiczną. Pieniądze z budżetu, są pieniędzmi nie państwa ani rządu, tylko pieniędzmi Polaków. Są one wydawane nie tylko na instytucje stricte państwowe, ale również na instytucje publiczne, bo na tym polega cywilizacja zachodnia, że instytucje publiczne są elementem państwa, a państwo to nie urząd nad obywatelami, tylko to obywatele, którzy realizuja swoje życie społeczne już to za pomocą instytucji publicznych, już to za pomocą państwowych, a nawet czysto prywatnych.

To, że jednej grupie obywateli nie podoba się wydatkowanie pieniędzy zgodne z poglądami innej grupy obywateli to naturalne w demokracji. Nie trzeba do tego tylko dorabiać, kłamliwej i taniej ideologii, skupiającej się na oskrażeniach, fałszach i budowaniu negatywnych emocji. Ich już wystarczy w Polsce.

Te pieniądze z Polakami mają tyle wspólnego co im je podpieprzono. Jak napisał Celiński. Ta kasa jest tylko po to, aby się przypodobać hierarchom.
I to powinien być główny powód dla którego powinno się odciąć KK od państwowego cycka dla dobra samego KK. Ale zdecydowanie lepiej przecież płacić te medialne mln i walić w KK. Więc pomimo tego całego płaczu nie odetną KK od finansowania.
To się nie opłaca politycznie.

Kosciół Katolicki jest w Polsce instytucją prywatną, w odróżnieniu od W. Brytanii czy państw skandynawskich, gdzie jest publiczny. W Polsce obowiazuje ustawowy zakaz dotowania kościołów, obchodzony w tym przypadku tzw. muzeum wewnątrz budowanego kościoła.

Kościół nie jest instytucja jak np fabryka rowerów. Jest organizacją jednoczącą ludzi o tych samych przekonaniach. Po drugie jest rozdział państwa i Kościoła i nic instytucjom państwowym do niego. Kościoły (budynki) są częścią historii państwa a normalne państwo ma obowiązek zadbać o obiekty świadczące o przeszłości :synagogi,meczety i kościoły.

Jeśli ktos uważa że kwestie religii mają byc rozwiazywane tak jak w Niemczech czy W.Brytanii to muszę przytoczyć angielskie powiedzenie: "be carefuul what you are wish for". Polska może sie stać nie katolicką ale islamską republiką. I wówczas będą klękać wszyscy tyle że ci którzy dziś narzekają że ponoć są na kolanach wówczas też będą klękać tyle ze to będzie ich ostatnia czynność w zyciu. Co i raz oglądamy na video takie scenki z Iraku i Syrii ( tego wam , wrogom Kościoła jednak mimo wszystko nie życzę).

A tak dokładnie to ile MILIARDÓW idzie na katechezę i na ile ona szkodzi umysłom polskich dzieci.

Bo że brak katechezy szkodzi to widać po autorze notki. Nienawiść oślepia i ogłupia.

Jak mozna rzucać oskarżenia bez wsparcia dowodem?

Piszesz: " Razem z nimi klęczy państwo" - pewnie wolisz jak zamiast klęczeć przy modlitwie znarkotyzowana młodzież tarza się w błocie na imprezkach u Owsika, szprycuje się kokainą, uzywa dopalacze i uprawia dziki seks kończący się aborcją.

Tego, takiego zniszczenia polskiego społeczeństwa wam potrzeba?

W 2013 1,6 mld zł kosztowała katecheza. Nie stawiałem tezy, że szkodzi (to temat na inny tekst). Napisałem tylko, że jest to forma wspomagania kleru z budżetu państwa - bo tak jest

A może inaczej jest to forma wynagrodzenia za naukę religii :), tak czy inaczej wierzący musieliby to jakoś sfinansować :)

Mnie najbardziej podoba się model amerykański - religię finansują zainteresowani rodzice. Zdrowo i sprawiedliwie.

1,6 mld zarabiaja katecheci? Raczy pan żartować.
Przede wszystkim katecheza to nie jest wspomaganie Kościoła ale pomoc chrześcijan w wykształceniu uczciwych, moralnych obywateli państwa. Jest to najlepsza i najtańsza inwestycja. Idiotyzmem jest sądzić inaczej.

Natomiast warto przypomnieć na ile to państwo (jest jego ciagłość) okradło Kościół i dotychczas wszystkiego nie zwróciło.

PS. Skoro wspomniał pan o niedostatkach dotacji na kulturę to zapytam : Czy my mamy jeszcze jakąś kulturę w Polsce. Czy stać nas np na finansowanie filmów szkalujących Polskę i Polaków?

Proszę łaskawie sięgnąć do ustawy budżetowej, zanim zarzuci mi Pan że żartuję. Jestem śmiertelnie poważny. I nie widzę powodu, dla którego za moje podatki ktoś ma wychowywać katolików muzułmanów czy buddystów. Od tego są rodzice a nie państwo i publiczna kasa

Od tego są rodzice a nie państwo i publiczna kasa
Publiczna kasa huehueheu. Pewnie tak "publiczne" jak kilometrówki i inne takie :>

A jest jakiś powód aby za moje podatki finansowano z budżetu kultury antypolskie filmy, wystawy zdegenerowanych "artystów", sodomickie tęcze, zapładnianie in vitro i tym podobne wybryki.

Co najmniej 85 % Polaków jest katolikami i to płacącymi podatki więc mamy prawo domagać się pokrycia z NASZYCH podatków nauki religii. Konstytucja to gwarantuje.

Dokończenie

Natomiast jak widzę nikomu nie przeszkadza marnotrawienie dorobku wszystkich Polaków bez wzgledu na wyznanie,rasę, poglądy polityczne czy nawet sposób dochodzenia do orgazmu. Banda złodziei okrada Polskę i pozwala okradać nas innym budując dwukrotnie droższe niż wszędzie stadiony, kupujac pociągi do ktorych nie ma torów, mozna wymieniać długi i pewnie pan mógłby takich przykladów podać więcej. Katecheci pomagaja wychować uczciwych

ludzi rzecz bezcenną, wartą wszelkich nakładów nawet dla komunistów. Jeśli ktoś tego nie rozumie nie zasluguje nawet na rozpoczęcie rozmowy. Zamiast ideologicznego, idiotycznego zacietrzewienia potrzeba odrobinę zdrowego rozsądku. Dzieci wychowane na katechezie będą dobrze służyły wszystkim Polakom.

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.