Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Czy właściwie radni są nam potrzebni?

W niedziele po raz kolejny Polacy będą wybierać swoich przedstawicieli w wyborach samorządowych. Za sprawą mediów społecznościowych dotarło do mnie, wprawiając mnie przy tym w zdumienie jak wielu moich bliższych lub dalszych znajomych oraz ich rodziny bierze czynny udzał w nadchodzących wyborach. Zacząłem się więc bardziej zastanawiać nad kwestią zarówno motywacji jak i celowości angażowania się w szeroko rozumianą politykę.

Czy właściwie radni są nam potrzebni?

Z uwagi na to, że najwięcej miejsc zostanie obsadzonych na stanowisko radnego w gminie, postanowiłem wnikliwiej przeanalizować dla własnej ciekawości, kim właściwie jest radny. Z wykształcenia jestem prawnikiem, lecz nawet pomimo podstawowej wiedzy i wykładów na temat samorządu terytorialnego, nie było mi łatwo bez ponownego zaglądania do ustaw, określić precyzyjną rolę jaką pełni się na tym stanowisku.

Wczytując się w zapowiedzi kandydatów można usłyszeć, że dzięki sprawowanej funkcji będą oni wyznaczali nowe standardy, kierowali się uczciwością i interesem społecznym, a także dobrze gospodarowali powieżonym im mieniem. Trochę mało konkretów jak dla mnie...

Zgodnie z treścia ustawy o samorządzie gminnym na czele gminy ( czyli tej najmniejszej jednostki samorządowej) stoi rada gminy, a więc ci wspomniani radni i wójt ( ewentualnie burmistrz albo prezydent). Radni podejmują różne uchwały zwykłą większością głosów. Do tych najważniejszych należy zapewne uchwalenie budżetu oraz podatków lokalnych.

To co właściwie pobudza moją ciekawość to fakt, iż bez demokratycznej większości taki radny jako jednostka właściwie nie ma żadnych mocy sprawczych. Owszem, może wywierać nacisk, przedstawiać nowe pomysły, jednak bez uzyskania zgody co najmniej połowy rady jest on bezsilny. Nie posiada on realnej władzy. 

Liczebność rady gminy, a więc tych których możemy wybrać jako przedstawicieli zależy od liczby mieszkańców.

  1. piętnastu w gminach do 20 000 mieszkańców,

  2. dwudziestu jeden w gminach do 50 000 mieszkańców,

  3. dwudziestu trzech w gminach do 100 000 mieszkańców,

  4. dwudziestu pięciu w gminach do 200 000 mieszkańców oraz po trzech na każde dalsze rozpoczęte 100 000 mieszkańców, nie więcej jednak niż czter- dziestu pięciu radnych.

Biorąc pod uwagę, że obecnie w Polsce mamy 2479 gmin, mnożąc to przez minimalną liczbę 15 radnych na gminę uzyskamy łącznie 37 185 radnych, choć przy obecnej populacji jest to nawet do 40 tyś stanowisk. Zatem jeden z 1000 naszych znajomych piastuje lub będzie piastował funkcję radnego. Oczywiście nie są to jedyne funkcję państwowe. Sprawowanie funkcji radnego jest odpłatne i pobiera on dietę w wysokości ok. 2500 zł. co kosztuje nas miesięcznie ok. 100 mln. zł.

Na wstępie pozwoliłem sobie postawić tezę w pewnien sposób na temat słuszności wyborów. Zapewne większa część przed wyborem zadaje sobie pytanie : na kogo oddać swój głos? Kto z was zastanawia się czemu ma to służyć?

Moim zdaniem twórcą obecnej struktury samorządowej przyświetlał bardzo jasny cel. Nie da się nie zauważyć, że demokracja jest tu odmieniana przez wszystkie przypadki. W pewien sposób chciano, aby praktycznie jak najwięcej osób nawet w małym zakresie decydowało o funkcjonowaniu państwa i to w sposób bardzo zrównoważony. Z pozoru wydaje się to słuszne i sprawiedliwe. Moim zdaniem jednak w dzisiejszym dynamicznym świecie, gdzie walczy się o efektywności pracy, innowację i tworzenie miejsc zatrudnienia nasza ustawa samorządowa to relikt przeszłości.

Nie ukrywajmy, dla każdego z radnych pełnienie tej funkcji wiąże się przede wszystkim z dodatkowym źródłem dochodu i to niezależnie od dorabianej do tego ideologi. Biorąc pod uwagę zarobki Polaków, często przychód z wykonywania funkcji stanowi znaczny, jeżeli nawet nie podstawowy składnik wynagrodzenia. Niestety tu właśnie umiera już na samym początku dobra idea, a pojawia się rzeczywistość.

Zatem po wyborach przyjdzie nam w pewnym stopniu znów subwencjonować średniej wielkości miasteczko, licząc, że wybrani przedstawiciele przyczynią się do zwiększenia wygody życia pozostałych mieszkańców. Moim zdaniem te 100 mln. miesięcznie można byłoby lepiej wykorzystać. Póki co jednak jest to inwestycja nie tyle z wyboru co z konieczności. Inwestycja niestety w radnych, a nie w kraj w którym żyjemy.

Póki co jednak należy wybrać mądrze i przekazać fundusze tym, którym najbardziej się to należy i którzy okażą się najlepszym wydatkiem.

Data:
Kategoria: Polska

karlsobon

Karl Sobon - https://www.mpolska24.pl/blog/karl-sobon

na moim blogu chciałbym przede wszystkim podzielić się moimi własnymi spostrzeżeniami dotyczącymi gospodarki w dużym stopniu opierając się na przykładzie Niemiec w których to obecnie mieszkam. Z wykształcenia jestem prawnikiem, choć bardziej bliska mojemu sercu jest muzyka. Chciałbym być maleńkim głosem młodego pokolenia, bo...bierność mojej generacji w tematach gospodarczo-politycznych mnie przeraża.

Komentarze 3 skomentuj »

Prawnik? Pewnie adwokat... Diety radnych nie wynoszą 2500 pln. 2650 to maksymalna kwota diety dla radnych miast powyżej 100 000 mieszkańców (40 miast w Polsce). Diety w gminach poniżej 15 tysięcy (zdecydowana większość gmin w Polsce) nie mogą przekraczać połowy tej kwoty. W dodatku jest to kwota maksymalna. Bardzo często w rzeczywistości są to kwoty jeszcze o połowę mniejsze. Rady gmin to w Polsce JEDYNY objaw samorządności. Płacze Pan na bierność "swojej generacji" a równocześnie krytykuje jedyne narzędzie, które może z tej bierności tę generację wyrwać. Szkoda słow.

Pan wybaczy, ale sam początek komentarza jest arogancki i cechuje się brakiem szacunku. Oczywiście szanuje Pana zdanie, nie szanuje tego w jaki sposób Pan je wypowiada. Dlatego nie będę wdawał się w polemikę. Pozdrawiam i życzę dużo powodzenia w życiu codziennym.

Nie można pisać kłamstw i oczekiwać szacunku.

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.