15 września ministrowie spraw zagranicznych Niemiec, Francji i Rosji odbyli trójstronne spotkanie w sprawie kryzysu na Ukrainie.
Jak podała agencja informacyjna AFP, w Paryżu za zamkniętymi drzwiami trwały negocjacje między Frankiem-Walterem Steinmeierem, Laurentem Fabiusem i Siergiejem Ławrowem. Zwraca uwagę brak w czasie negocjacji zarówno przedstawicieli rządu Ukrainy jak i Polski. Wydaje się, że wbrew wypowiedziom polskiego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, że Polska wciąż jest liczącym się graczem w kwestii konfliktu na Ukrainie w Europie nikt się już z jego zdaniem nie liczy. O ile ten fakt jest niepokojący, to brak strony ukraińskiej jest absolutnie krępujący i w świetle historycznych wydarzeń w Monachium zawstydzający.
W tym dniu w Paryżu odbyła się międzynarodowa konferencja na temat sytuacji w Iraku i zwalczania "państwa islamskiego". W konferencji brało udział przedstawiciele około trzydziestu państw.
Fakt, powyższego tajnego spotkania w sprawie kryzysu na Ukrainie potwierdził rzecznik ministra Steinmeiera oraz przedstawiciele Francji i Rosji. Szczegółów rozmów nie ujawniono. Informacje te przekazały również agencje Reuters i Interfax.