Jak ratować kraj uważany za jeden z najbardziej skorumpowanych na świecie, który przeszedł z rąk jednego klanu oligarchów w ręce drugiego klanu oligarchów? Ano poprzez wpychanie miliardów dolarów w rączki owego zwycięskiego klanu, by żyło się lepiej. Międzynarodowy Fundusz Walutowy wypłacił właśnie drugą transzę (1.4 miliarda $) mega-kredytu, przyznanego Ukrainie w końcu kwietnia:
http://monsieurb.neon24.pl/post/111240,mh17-kontra-mfw
Pieniądze zostały przelane na konto Ministerstwa Finansów Ukrainy, które jest kierowane przez ministra Oleksandra Szlapaka (zdjęcie powyżej).
Szlapak jest byłym pracownikiem ukraińskiego banku PrivatBank, który należy do złodzieja oligarchy Ihora Kolomoyskego, i dał się poznać władzom Narodowego Banku Polski (NBP) po tym jak w 2004 roku przylecial na oficjalne spotkanie z NBP - jako ówczesny wice-gubernator Narodowego Banku Ukrainy (NBU) - prywatnym samolotem owego oligarchy Kolomoyskiego. Władze NBP przyjęły to jako szokujący brak niezależności władz NBU i poskarżyły się tam gdzie trzeba.
Czy ktoś się zdziwi, że to właśnie Szlapak został mianowany Ministrem Finansów Ukrainy przez nową ukraińską demokrację jakiej świat jeszcze nie widział?
My się nie dziwimy. Szlapak dostał zadanie kontrolowania ogromnych wielomiliardowych przepływów finansowych, które Ukraina wyżebrała za granicą. Jak to mawia często Stanisław Michalkiewicz (cytat): "z samego kurzu, jaki powstaje przy przeliczaniu takich pieniędzy, można wykroić sporo fortun wystarczających do założenia wielu starych rodzin".
Dzięki nielicznym odważnym dziennikarzom udało się odwołać poprzedniego szefa NBU, Stefana Kubiwa, który jest znany z tego, że splądrował wcześniej filię PKO BP na Ukrainie, powodując miliardowe straty dla naszego banku:
http://monsieurb.neon24.pl/post/110212,ukrainski-belka-wywalony
Minister Szlapak ma się wciąż dobrze. Humor mu tak dopisuje, że Ministerstwo Finansów Ukrainy opublikowało na swojej stronie na Facebooku informację o wypłacie 1.4 miliarda $ z MFW ozdobione fotografią przedstawiającą min. czarną aktówkę używaną w filmach do przekazywania lewych pieniędzy (poniżej).
Szczęśliwe Ministerstwo Finansów opublikowało zdjęcie z czarną aktówką