Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Pierwsze kontrowersje…

Pierwszy dzień Mistrzostw i wygrana 3:0 Polaków. Lepszego początku wymarzyć sobie nie mogliśmy. Drugiego dnia pozostałe ekipy rozegrały swoje pierwsze mecze. I tutaj mamy dwie małe niespodzianki. Obie w grupie D czyli „grupie śmierci”.

Pierwsze kontrowersje…

Na wstępie chciałam zaznaczyć, że nie będę robić krótkich relacji z meczów. Nie będzie tabelek z wynikami, statystyk, etc. Zamierzam pisać „coś” po każdym dniu rozegranych spotkań, ale będą to tylko i wyłącznie moje odczucia. Po prostu- zdanie kibica, które z pewnością nie każdemu się spodoba.

Pierwszy dzień Mistrzostw i wygrana 3:0 Polaków. Lepszego początku wymarzyć sobie nie mogliśmy. Drugiego dnia pozostałe ekipy rozegrały swoje pierwsze mecze. I tutaj mamy dwie małe niespodzianki. Obie w grupie D czyli „grupie śmierci”

Zwycięzcy tegorocznej Ligi Światowej Amerykanie, męczyli się w pięciosetowym boju z reprezentacją Belgii (24. miejsce  w rankingu FIVB), który ostatecznie wygrali. Belgowie grali z wielkim zapałem, lecz nieco nerwowo i chyba tylko większe doświadczenie na międzynarodowych parkietach przyczyniło się do ostatecznej wygranej siatkarzy zza Oceanu.

Ciekawie było również w meczu pomiędzy Włochami i Iranem. Ci pierwsi musieli przełknąć gorycz porażki. Jak przyznał sam kapitan Azzurrich Emanuele Birarelli „Z Iranem zagraliśmy fatalnie, ale stać nas na więcej” Otóż Iran też stać na więcej. Na swoim koncie Persowie mają wygrane spotkania z wielką Brazylią a wczorajszy pojedynek był rewanżem za walkę o brąz w lipcu tego roku podczas Final Six Ligi Światowej we Florencji. Iranu trzeba się bać i coś mi się wydaje, że podczas tegorocznych MŚ staną na podium.

Hitem kolejki jednak jest zachowanie trenera Bułgarów, Plamena Konstantinowa. Zwrócił on uwagę na skandaliczne decyzje telewizji Polsat. Wyraził swoje zdanie i milionów Polaków. Dla niewtajemniczonych: trener reprezentacji Bułgarii (znany polskim kibicom z występów w barwach Jastrzębskiego Węgla) odmówił udzielenia wywiadu reporterowi telewizji Polsat w ramach protestu przeciw zakodowaniu transmisji. A gdy po raz kolejny poproszony został o współpracę, tym razem o nagranie krótkiego spotu zapraszającego do oglądania meczów zażądał… zapłaty! Z rozbrajająca szczerością swoje zachowanie wytłumaczył w jednym zdaniu: „Skoro bierzecie pieniądze od ludzi za możliwość oglądania meczów, to ja nie będę reklamował was za darmo”. Brawo! Miał odwagę (chociaż tutaj bardziej mi pasuje inne słowo), której zabrakło ludziom z polskiego środowiska siatkarskiego. Bo czy nie lepiej byśmy się czuli słysząc to od kogoś z Naszej kadry? W końcu to My, kibice, w dużej mierze sponsorujemy te Mistrzostwa i śmiem stwierdzić, że ceny biletów i tak już były wygórowane, to jeszcze płacić za transmisję w TV? Proszę Państwa, kryzysu nie ma, żyjemy w bogatym kraju.

 

Data:
Kategoria: Sport
Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.