Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Czekolada dla Rothschilda

Rothschild zorganizuje sprzedaż czekoladowego imperium oligarchy-prezydenta Petro Poroszenko. Mamy nadzieję, że uzyskana kasa nie wyląduje na Kajmanach lub w Panamie, ale zostanie patriotycznie rozdana wśród biednych i potrzebujących.

Czekolada dla Rothschilda

Zanim czekoladowy oligarcha Poroszenko został prezydentem Ukrainy, był obcmokiwany jako jeden z głównych sponsorów tzw. spontanicznego obywatelskiego Majdanu. My tam myślimy, że Poroszenko akurat z własnej kieszeni kasy nie łożył, ale jeżeliby tak było to jako poważny biznesmen musi teraz spodziewać się przyzwoitej stopy zwroty z inwestycji w demokrację, bo inaczej - jak to mawia Stanisław Michalkiewicz - co to za interes?!

Poroszenko obiecał, że jak zostanie prezydentem to sprzeda swoje aktywa, aby poświecić się całkowicie trosce o Ukrainę. I faktycznie, kilka dni temu gruchnęła wieść, że firma doradcza Rothschildów (gałąź Dawida de Rothschild, nie mylić z Edmondem czy Nathanielem) będzie doradzać w sprzedaży czekoladowego imperium Poroshenko.

Rosja była dużym rynkiem zbytu czekoladek "Roshen" prezydenta Poroszenko, więc sprzedaż "Roshena" jest dobrą taktyczną decyzją, tym bardziej, że Rosjanie zamrozili kasę "Roshena" w swoich bankach i zajęli dwie fabryki w Rosji. A biorąc pod uwagę zasługi prezydenta Poroszenko dla nowej ukraińskiej demokracji, potencjalni inwestorzy, którzy popierają postęp na świecie, powinni już stać w kolejce u Rothschilda, z walizkami pieniędzy.

Ponieważ Ukraina jest na skraju bankructwa, kilka miesięcy temu mówiło się o tym, że oligarchowie, którzy ukradli więcej niż tylko pierwszy milion, powinni zrzucić się na odbudowę kraju poprzez specjalny podatek od wizjonerstwa, np. po miliard dolarów każdy. Teraz już nikt o tym nie mówi. Oligarchowie "źli" (pro-Janukowicz) pochowali się po dziurach a oligarchowie "dobrzy" (anty-Janukowicz) chcą kasy w Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW).

Wątpimy trochę, że prezydent Poroszenko sam rzuci kasą dla moralnego przykładu, szczególnie po tym jak jego małżonka, pani Poroszenkowa, już zaczęła lansować się na nową carycę:

http://monsieurb.neon24.pl/post/112126,fajna-ukraina

Tym bardziej, że prezydent Poroszenko może zapragnąć stworzenia swojej własnej prywatnej gwardii prezydenckiej, na model batalionu najemników "Dniepr", finansowanego przez kacyka z Dniepropetrowska, złodzieja oligarchę Ihora Kolomoyskiego:

http://monsieurb.neon24.pl/post/109764,koszerny-rzeznik-z-odessy

Każdy sobie rzepkę skrobie, jak to mawiają. Kolomoyski jest pod wpływem potężnego ortodoksyjnego ruchu Chabad-Lubavitch, sterowanego z Brooklynu NY, podczas kiedy Poroszenko trzyma bardziej z umiarkowanymi religijnie służbami specjalnymi Izraela:

http://monsieurb.neon24.pl/post/107082,mossad-przewidzial-majdan

Kilka miesięcy temu Poroszenko odwiedzał francuskiego prezydenta Hollande w towarzystwie Bertranda-Henri Levy'ego, który wcześniej "przekonał" prezydenta Sarkozy'ego do wojskowej interwencji w Libii. No ale jak na razie Francuzi nie bombardują Doniecka, Izrael chyba też się do tego nie przymierza, biorąc pod uwagę fakt, że wiosną Poroszenko został odesłany z Tel-Avivu z kwitkiem:

http://monsieurb.neon24.pl/post/108435,petro-wojenko-poroszenko

No ale nie wyprzedzajmy faktów, zobaczmy najpierw kto kupi czekoladowe imperium prezydenta. I za ile.


Poroszenko i Levy, promotor francuskiej interwencji wojskowej w Libii

template_clip_image028.jpg

Data:
Kategoria: Gospodarka
Tagi: #Ukraina

StanislasBalcerac

Goodbye ITI - https://www.mpolska24.pl/blog/goodbye-iti

Z Panamy przez PRL do III RP, czyli o wpływie Wizjonerskiej Strategii Inwestowania (WSI) na Polskę -- czytaj cała prawdę całodobowo -- takze na Facebook / Goodbye ITI -- i myśl samodzielnie, bez TVN24

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.