Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Fiat Auto Poland wykazał straty dzięki kreatywnej księgowości?

 

Sugeruje to już samym tytułem Andrzej Kublik z Gazety Wyborczej? Czy dobra passa medialna Fiat w Polsce się skończyła? Dziennikarze ujawnią już niebawem księgowo-medialne manipulacje?

Trudno pracownikom tyskiego Fiata zrozumieć i uwierzyć w to co się wmawia polskim mediom. Przecież to niemożliwe, by firma, która produkuje pełną parą i jest chwalona przez władze włoskiego koncernu przynosiła straty. Kto gra z nami w kotka i myszkę? Czy chodzi o to by firma nadal nie płaciła podatków, bo kończą się jej zwolnienia z płacenia podatku CIT(podatek od spółek)?

Dziennikarze zaczęli węszyć.

Już samym tytułem dziennikarz dodatku gospodarczego Gazety Wyborczej(TUTAJ) sugeruje, że coś jest nie tak z tą stratą polskiej fabryki Fiata w Tychach. Kublik zastanawia się czemu tak nagle po ośmiu latach zakład wykazał straty za 2010 rok. Twierdzi wręcz, że w lakonicznym komunikacie prasowym Fiat Auto Poland podaje tylko suchy fakt – „(…) w 2010 r. miał 81,7 mln zł strat netto”. Podkreśla jednocześnie, że polska spółka, której jedynym udziałowcem jest włoski koncern jeszcze rok wcześniej chwaliła się rekordowym zyskiem netto, ponad 820 mln zł, z czego ponad połowę wypłacono na dywidendę dla włoskiej centrali Fiata.

Czyli o co chodzi?

Jak nie wiadomo o co to na pewno chodzi o kasę. „Ciekawski” dziennikarz zastanawia się jak to możliwe, że w latach ubiegłych spółka, która inwestowała w nowe modele samochodów miała zyski, a teraz nagle wykazuje stratę. Kublik cytuje lakoniczne wyjaśnienie powodu straty przesłane do mediów przez biuro prasowe FAP – „Umocnienie złotego o 8 proc., przy eksporcie stanowiącym 12,5 mld PLN, nie mogło nie odbić się negatywnie na wyniku bilansowym spółki, mimo stosowania przez nią zabezpieczeń przed ryzykiem kursowym". Takie wyjaśnienie przyczyn wykazanej straty bilansowej jednak nie satysfakcjonuje autora tekstu i zastanawia się czemu właśnie teraz tak się stało skoro w roku 2008 z fabryki wyjechało mniej samochodów, a FAP wykazał zyski pomimo, że kurs złotego do euro był wtedy dużo mniej korzystny dla eksportu niż w zeszłym roku.

Gazeta zadała pytania.

Padły konkretne pytania w tekście, które zostały przesłane do biura prasowego. Czekamy na odpowiedzi pada stwierdzenie. Ale ja już zastanawiam się, czy nie zastosowano w tym przypadku metody kreatywnej księgowości, by wykazać straty spółki? Trudno jest mi to stwierdzić, ale biorąc tą sytuację na „chłopski rozum” można dojść do wniosku, że skoro w roku obrachunkowym zakład prowadzi inwestycje ze swoich środków (bez wsparcia Turynu?) w fabryce, które zamykają się kwotą około 1,4 mld zł to musi być wynik finansowy ujemny?

Eksperci nabrali wody w usta.

Najdziwniejsze jest jednak to, że zawsze uczynni i dyżurni eksperci nabrali nagle wody w usta. Zapytani o ocenę sytuacji ekonomicznej FAP twierdzą, że nie mają nic do powiedzenia w tej sprawie. Nie chcą komentować, by nie robić z siebie „głupków”? Kolejne zagadkowe zachowanie w tej sprawie. Zauważyć należy jednak, że produkcja w Fiat Auto Poland idzie pełną parą i codziennie z taśm montażowych tyskiej fabryki zjeżdża około 2300 samochodów.

Czyli kto komu robi wodę z mózgu?

Czy będzie to największa manipulacja księgowo-medialna roku 2011 wykonana po to, by spółka nie płaciła podatków od CIT? Podobno kończą się jej obecne zwolnienia przyznane przez polski rząd? Czy może jest to przygotowanie gruntu pod kolejne jakże konieczne zwolnienia podatkowe dla Fiata w Polsce, który „cienko” przędzie? A jest tak możnym pracodawcą w regionie, którego trzeba w tej sytuacji wesprzeć? Dzisiaj jeszcze o tym nic nie słyszeliśmy, ale kto wie co przyniosą kolejne dni.

Fiatowiec

Data:
Kategoria: Gospodarka

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.