W 2011 rok pan Krężel został wice-prezesem kanadyjskiej spółki Hudson Oil, która kupiła słynną rafinerię Glimar, otoczoną oparami rożnych afer. Hudson kupił Glimar od Drogbudu, który kupił ją wcześniej za 1 milion PLN od LOTOSu. Właścicielem Hudson Oil okazał się być pan Wojciech Janowski, gentleman rezydujący w Monako, od 2007 roku konsul honorowy RP w Monako.
Życiorys pana Janowskiego jest białą księgą, ponieważ okazuje się, że wbrew podawanym przez lata informacjom wcale nie studiował on w Cambridge ani nie był dyrektorem w kasynach spółki SBM Monako. Jedno jest pewne: pan Janowski jest w przedziale wiekowym generacji najsłynniejszych polskich wizjonerów (Jan Kulczyk, śp. Jan Wejchert czy też Marian Zacharski) i wcale nie zdziwimy się jeżeli okaże się, że pan Janowski wyjechał z PRL w drugiej połowie lat 70-tych, tak jak inni wielcy Polacy.
Nazwisko pana Janowskiego pojawiało się w strukturach opanowanych przez SLD (Samorządna Polska), w aferach nadzorowanych przez SLD (CERPO) oraz w projektach związanych z panem Piotrem Bykowskim.
Przez ostatnie 30 lat pan Janowski był konkubentem pani Pastor, która jest córką miliarderki Helene Pastor, której rodzina posiada ogromną fortunę w nieruchomościach w Monako (20 tysięcy mieszkań). Mama Pastor wypłacała swojej córce miesięczne kieszonkowe w wysokości 500 tysięcy Euro, z którego żył także Wojciech Janowski.
Ale to było chyba za mało dla ambitnego konsula RP i właściciela Glimaru, skoro pan Janowski zlecił zamordowanie swojej bogatej teściowej. Kontrakt wykonali dwaj Somalijczycy w dniu 6 maja. W tym samym dniu pan Janowski inaugurował uroczyście w Monako Polską Izbę Handlowo Przemysłową. Niestety, strony internetowe Polskiej Izby Handlowo Przemysłowej w Monako i Konsulatu Honorowego RP w Monako już nie działają, a sam pan Janowski siedzi jak wiemy w więzieniu.
Śledczy stwierdzili w międzyczasie, że pan Janowski wydał w ostatnim roku 8,4 miliona Euro i zachodzą w głowę gdzie mogła popłynąć ta kasa. Raczej nie w rafinerię Glimar, która jak stała bezczynnie tak stoi. Czy pan Janowski zaangażował się w nowe ambitne projekty w Polsce, by żyło się lepiej?
Mamy pecha z tymi honorowymi konsulami RP w Monako, poprzednim konsulem był pan Wojciech Fibak, który musiał szybko opuścić teren w 1998 roku po wybuchu brzydkiej afery związanej z prostytucją i stręczycielstwem.
Jak to mawiali filozofowie: "nicość nad nicościami", co w polskim tłumaczeniu daje: "ch.., d... i kamieni kupa".
Jak podbiliśmy Monako czyli pan konsul (z lewej) i pan prezydent
W dniu zamachu na teściową otwierał spoko polską izbę handlową