Grafika obrazuje ten proces za pomocą zużycia cementu na osobę (źródło: Credit Suisse).
Cement to beton i zaprawy. Beton i zaprawy to nowe zakłady, domy, drogi. Nowe zakłady to nowoczesne miejsca pracy. Nowoczesne miejsca pracy to wzrastająca wydajność pracy. Wzrastająca wydajność pracy to wzrastające wynagrodzenia. Wzrost, rozwój, zamożność, bezpieczeństwo.
Zdumiewa konsumpcja cementu w Chinach. Jest obrazem ogromu przyspieszenia gospodarczego. Zastanawia aż tak duże-rekordowe zużycie, być może Chińczycy muszą tworzyć więcej infrastruktury z uwagi na ogrom państwa. Być może jest i marnotrawstwo. Tym niemniej Chińczycy od 1978 r. (reformy Denga) wychodząc ze skrajnej biedy i głodu, już mają dochody takie, jakie były w Polsce w 1998 r. (40 % naszych obecnych dochodów).
A w Polsce? Stracona dekada za Jaruzelskiego oraz połowiczne reformy od 1989 r. uniemożliwiły powtórzenie takiego sukcesu jak np. Japonia, Tajwan i Korea w okresie ich tygrysiego skoku. Gdybyśmy rozwijali się tak szybko jak te państwa bylibyśmy już tak zamożni jak Niemcy. Ale nie jesteśmy. Jesteśmy wśród 6 najbiedniejszych państwa Unii Europejskiej, a klasa polityczna zabetonowała scenę polityczną i uniemożliwia przyspieszenie reform.
Konieczna jest #zmianasystemu
O kolejnych publikacjach dowiesz się po polubieniu profilu autora na Facebooku:
https://www.facebook.com/UrbasTomasz
oraz po zaznaczeniu opcji „Otrzymuj powiadomienia” która pokaże się po najechaniu na przycisk „Lubisz to!”.
Ponadto bieżące informacje zapewni obserwacja profilu na Twitterze:
https://twitter.com/TomaszUrbas
oraz Google+
https://plus.google.com/104420250115637056525/posts
mPolska24
