Ciężko jest nam rozgryźć kwestię szkolenia ukraińskich banderowców w Polsce, o czym donosił pod koniec marca NIE. Co prawda władze okrzyknęły artykuł żartem primaaprilisowym i zaprzeczyły informacjom NIE, ale pamiętamy, że wcześniej równie gorąco negowano istnienie więzienia CIA w Starych Kiejkutach, dopóki nie wypłynęły walizki z 15 milionami dolarów.
Szkoła policyjna w Legionowie
Intryguje nas także sprawa ewakuacji niektórych rannych majdańskich bojowników do Polski. Czyżby chodziło o gwarantowany pakiet szkoleniowo-ubezpieczeniowy?
Tym bardziej, że rannych majdańskich bojowników szybko odesłano z powrotem na Ukrainę, po tym jak sprawą zainteresowały się polskie media. Jeden z nich, który niestety nie przeżył walki o pokój i demokrację, ma profil dziwnie zbliżony do tych opisanych w artykule NIE:
"Vasyl’ Aksenin: 1961 – 12 March 2014: Born in the village of Letyache, Ternopil’ region. Lived in the city of Chernivtsi, where he was a handyman. He was heavily wounded on February 20 in Kyiv. At the end of February he was sent for treatment to Poland. Despite this he died on March 12. According to the preliminary information, his heart did not recover from the attack. Survived by wife and two sons."
W międzyczasie Stanisław Michalkiewicz poinformował nas, że (cytat): "Anne Applebaum udzieliła dyspensy nacjonalizmowi. Nie każdemu, co to, to nie, aż tak dobrze jeszcze nie ma, bo o ile taki na przykład nacjonalizm żydowski jest rzeczą chwalebną, to już na przykład nacjonalizm polski godzien jest wiecznego i nieodwołalnego potępienia. Pani Anna Applebaum udzieliła dyspensy nacjonalizmowi ukraińskiemu. Według jego twórcy Dymitra Doncowa naród jako kategoria biologiczna jest „ponad wszystkim”".
Pani Appelbaum jest znaną autorką książek kucharskich oraz o gułagach a także prywatnie i zawodowo żoną Radka Sikorskiego. Pani Appelbaum od miesięcy nawołuje do wejścia do Polski amerykańskich dywizji a jej mąż ochoczo temu przyklaskuje. Wszystko więc "gra i koliduje" (Michalkiewicz): małżeństwo Appelbaumów zgodnie promuje taka wojnę o pokój i demokrację ("dożynanie watah"), że w naszym regionie może faktycznie nie zostać kamień na kamieniu.
Kto nas obroni przed coraz groźniejszą rodziną Appelbaumów?
Anne Applebaum, znana pisarka z gatunku "crime fiction"
Dorznąć watahę
Europejski mąż stanu czy raczej watażka z Afganistanu?