Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Programy partii politycznych to ściema

Naszym problemem nie jest to, która partia ma lepszy program - tylko to, że politykom nie wolno ufać - bo oni powiedzą wszystko co tylko chcemy usłyszeć - bylebyśmy ich wybrali...

Programy partii politycznych to ściema
...a potem przez 4 lata "hulaj dusza piekła nie ma" - mogą podetrzeć się swoimi programami i robić co chcą bo mają konstytucyjnie zagwarantowaną bezkarność za oszukiwanie Polaków!!!  I to jest prawdziwy problem.

Każda partia ma omamić "swoją" część społeczeństwa - byle tylko w sejmie zasiadały od lat te same twarze z nadania partyjnego i realizowały tą samą politykę: zadłużanie państwa, stanie na straży patologicznej ordynacji wyborczej i mnożenie przepisów.

Jedne partie oszukują swoich wyborców, że zrobią to co trzeba i co jest oczywiście i rzeczywiście dobre dla gospodarki - a potem robią na odwrót - i jest coraz gorzej mimo, że wszyscy "chcą dobrze".
A inne partie oszukują swoich wyborców, że to co chcą zrobić jest dobre dla społeczeństwa/gospodarki - a potem to robią i jest coraz gorzej, mimo, że wszyscy "chcą dobrze".

I najważniejsze - jeśli władza nam coś daje - to jest to ZŁUDZENIE - wydaje nam się, że coś dostajemy - tylko dlatego, że nie widzimy ile tak naprawdę w międzyczasie władza nam zdążyła odebrać.

Władza odbiera nam ogromne ilości pieniędzy za naszymi plecami, tak żebyśmy nie widzieli ile nam łącznie zabiera (idę o zakład, że nikt normalny nie jest w stanie policzyć ile miesięcznie zapłacił łącznie wszystkich danin publicznych + rzeczywistej inflacji, misięcznie - a co dopiero w skali życia!) - a potem ochłapy z tego co nam zabrała daje nam z uśmiechem do ręki, żeby wszyscy widzieli jaka władza "dobra" (idę o zakład, że każdy widzi dokładnie ile niby "dostaje od państwa" miesięcznie, jeśli jakieś ochłapy w ogóle dostaje, oczywiście)

Zapraszam do oglądania i rozpowszechniania nagrania:



http://www.youtube.com/watch?v=VHtrNldKZ_Y

Freedom

Powrót do normalności - https://www.mpolska24.pl/blog/powrot-do-normalnosci

Prawda o gospodarce, ekonomii i funkcjonowaniu państwa, której próżno szukać w ogłupiających nas z każdej strony mediach.

Komentarze 1 skomentuj »

Wiesz Ja się tak zastanawiam w czym istocie jest problem. Ja wiem, że podatki, prawo, cuda na kiju i wszystko uj, jak śpiewały elektryczne gitary. To stwierdziłem co już sam dawno zdążyłeś zauważyć problem tkwi w (nie)zależności władzy nad ludem. Nie ważne co byś chciał zrobić to sprowadzi się do zmiany konstytucji. Wychodząc po części od Cejrowskiego i "kontraktu" z posłem. Oraz akcji Kukiza z Jowami. Tak sobie myślę nad "partą", albo komitetem wyborczym która miałaby jeden cel. Zmienić ją. I tylko ją (po czym rozpisanie wyborów na nowych warunkach). Nic więcej. O co mi chodzi. Jak sobie wymyślisz, aby zrobić referendum o coś. To te osły podpisy poślą na żyletki. Trzeba mieć "prawdziwą" władzę ustawodawczą, ale znowu ludzie się będą bić o szczegóły, które trzeba jakoś obejść. Stąd tylko i wyłącznie powiązanie władzy z obywatelami.

No, ale każdy plan ma wady. Czym ma się objawiać ta kontrola?
No ja sobie myślałem o takim kontrakcie (ale co z przypadkami które są niezapisane?). A ponadto system wyborczy. Jakieś tam plusy JoWów dostrzegam, ale bardziej mnie po oczach bije próg wyborczy. Tutaj bym bardziej majstrował.
A ponadto. Zostaje problem torpedowania tego projektu (co jak się trafią sabotażyści?) oraz co w przypadku gdy jakimś cudem się w sejmie wyląduje i nie ma się odpowiedniej ilości głosów. To co w takim razie realizować? Jakimś pomysłem są prawybory i osobiste kontrakty...

W każdym razie pomysł do rozwinięcia.

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.