Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Na okrągło

Dziś rocznica okrągłego stołu i jak zwykle idą kalki z lewej i z prawej strony sceny politycznej. A gdyby tak ...

Na okrągło
zrobić coś więcej niż historyczną nawalankę?

Wszystko co dziś zostanie powiedziane zarówno z prawa jak i lewa mogę Wam streścić w kilku zdaniach. Prawica oto po raz 10456 w serialu "Niewolnica Isaura" oświadczy, że to była zdrada, dogadali się, system nas oszukał, lądowania na 4 łapy komuchów itd. itd.

Z kolei lewica w 12323 odcinku "Mody na sukces" i zwolennicy tego mebla krzykną. Prawica jak zwykle jątrzy i wydziwia, obyło się bez rozlewu krwi, to wielkie osiągnięcie i sukces i takie tam pitolenie o przeszłości.

Wszyscy mają wspólny mianownik. Gadanie i wracanie do przeszłości, życie przeszłością i nieumiejętność przekucia tego co było, niezależnie czy sukcesem czy porażką na obecny sukces Polski.

Bo gdyby tak przy wszystkich niedoskonałościach czy wg wielu wypaczeniach. To wydarzenie wybudować do rangi np. polskiej szkoły negocjacji, czy polskiego modelu porozumienia obywatelskiego. Dziś bylibyśmy w zupełnie innym miejscu.
Dziś byśmy mieli narzędzie do prowadzenia aktywnych negocjacji np. na Ukrainie.
Moglibyśmy iść z tym kagankiem w świat i głosić chwałę Polski, niezależnie od tego jak bardzo to wtedy było niedoskonałe i jak bardzo wewnętrznie jesteśmy rozdarci co do ostatecznych skutków tego wydarzenia, które przypominam było osiągnięciem tamtego pokolenia i chyba na miarę jego możliwości. To na bazie tej wiedzy o niedoskonałości moglibyśmy powiedzieć, że oto wyciągnęliśmy wnioski i Was, którzy prowadzicie tak krwawy i niszczący spór prosimy siądźcie tu w Warszawie do negocjacji za tym historycznym meblem i zróbcie coś dobrego dla swojego kraju bez błędów, które się nam przytrafiły i niedociągnięć. Bylibyśmy w grze, a tak pozostają nam gierki, bo symbole w polityce są ważne, ale trzeba je tworzyć i umiejętnie wykorzystywać.
Czego przykładem jest ... mur berliński, nie macie wrażenia, że ktoś nam "ukradł" obalenie komunizmu?
Wiecie dlaczego, bo był mądrzejszy i patrzył w przyszłość, planował.
A nam się ostał ino mebel, jak ten sznur.
Data:
Kategoria: Polska

Mariusz Gierej

Mariusz Gierej - https://www.mpolska24.pl/blog/mariuszgierej

Dziennikarz, publicysta ...
"Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły." Nicolás Gómez Dávila.

Komentarze 7 skomentuj »

Ukradł, przywłaszczył i twierdzi, że w pokojowy sposób, doszło do transformacji. I rozpoczynamy "na okrągło" na nowo :] Tak, jestem po prawej stronie. Nie kryję się z tym ^.^

Wiecie dlaczego, bo był mądrzejszy i patrzył w przyszłość, planował."
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie."
Peter Drucker. Wyczajone u Grzegorz Rossa.

adolph co ty tam robiłeś :D

Żebyś Ty był świadom gdzie ten komentarz teraz wylądował ^.^

mebel nawet się nie ostał...

Konkretnie Mariuszu.

Nikt nam niczego nie ukradł, po prostu nas "olali" :)

Utworzone jako narzędzia podziału i kontroli prawica i lewica, na które składa się tandem media + politycy (gównego nurtu) robią to specjalnie - wracają do przeszłości i w kółko ją mielą. Do tego wciąż w kółko wałkowane te same tematy, w radio wciąż te same piosenki już od lat, w tv te same mega hity, te same gadające głowy - zmieniające szyldy jedynie, jak węże skórę. To taka socjotechnika mająca na celu wpłynięcie na ludzi, aby im się zdawało, że wszystko stoi w miejscu i nic się nie zmienia. Wgrywają iluzję.

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.