Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Nowak jak Al Capone

Obaj sądzeni nie za swoje główne czyny.

Nowak jak Al Capone
Na pewno każdy zna historię "największego" gangstera Stanów Zjednoczonych Ala Capone. Przestępca, który w latach prohibicji zbudował swoje mafijne imperium na nieprawdopodobną skalę, i który kpił sobie w żywe oczy z wymiaru sprawiedliwości. Teoretycznie nic nie miał, a obnosił się z własnym bogactwem. Nikt nic nie mógł mu udowodnić, morderstw na zlecenie, przemytu, nielegalnego handlu, korumpowania władzy, stręczycielstwa. W końcu z braku laku i kit dobry, więc oskarżono go i skazano na 11 lat więzienia za ... niepłacenie podatków.
Obserwując to co się dzieje w sprawie ministra Sławomira Nowaka ups... byłego ministra. Nasuwa mi się podobna analogia. Minister Nowak odchodzi z resortu nie za czyny, które powinien odejść. Nie za to co rzeczywiście było jego "zasługą" i podstawą jego "imperium" ale za kit jaki się nam wciska.
Nikt nie dymisjonuje Nowaka za podejrzane kontakty z Cam Media z podejrzeniem korupcji w tle, nikt nie dymisjonuje Nowaka za położenie polskiej branży drogowej i budowlanej po EURO 2012, nikt nie dymisjonuje Nowaka za brak absorbcji miliardów euro z pomocy unijnej, które zostaną dla kraju stracone, nikt nie dymisjonuje Nowaka za wciąż leżące PKP, nikt nie dymisjonuje Nowaka za niedotrzymane obietnice drogowe, nikt nie dymisjonuje Nowaka za założony wspólnie z Rostowskim największy państwowy zakład fotograficzny i okradanie Polaków.
W Polsce dymisjonuje się ministra Nowaka za brak wpisania drogiego zegarka otrzymanego jak sam mówi od rodziny do oświadczenia majątkowego. No wypisz wymaluj nasz Al Capone.
A premier Tusk wychodzi i jak w "Misiu" Barei: ale to jest nasz Al Capone, jest na miarę naszych możliwości i jesteśmy z niego i jego dokonań dumni. Ręce opadają.
Data:
Kategoria: Polska

Mariusz Gierej

Mariusz Gierej - https://www.mpolska24.pl/blog/mariuszgierej

Dziennikarz, publicysta ...
"Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły." Nicolás Gómez Dávila.

Komentarze 4 skomentuj »

Jakie to Polskie. Czy autor uważa, że Al Capone to wzór do naśladowania ?. Oburzać należy się na Al Capone-Nowaka, a nie na sposób jego eliminacji (zgodny z prawem).

Oburzam się, że stan naszego państwa chyba będącego w podobnym stanie jak USA za prohibicji nie pozwala organom sprawiedliwości naprawdę odkryć co się kryło za zegarkami. I to jest problem podstawowy!

Mariusz Gierej Jesteśmy na etapie "Al Capone" ;). Długa droga do naprawy tego systemu. Tylko czy kolejne pokolenia będą tą drogą szły ? Al Sawicka (i jej podobni) miała więcej szczęścia i tu jest problem !.

Ciekawe z resztą jest czego tak nagle parasol się złożył i go wysiudali.

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.