Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Niedziela fiatowca z Marianem Marzyńskim

Udało mi się spędzić niedzielę (07.11.2010r.) w Krakowie z niezwykłym reżyserem, dokumentalistą. Czas minął tak szybko, bo Marian Marzyński (na zdjęciu) to ciekawy człowiek, a dyskusja z nim była dla mnie wspaniałym doświadczeniem życiowym poszerzającym moje spojrzenie oraz postrzeganie niby oczywistych faktów, ale widzianych z innej perspektywy, okiem filmowca.

W dodatku miałem zaszczyt, być gościem reżysera pracującego dla amerykańskiej telewizji PBS, a jednocześnie Polaka, dokumentalisty, który nakręcił m.in. słynny STHETL. Film pokazany szerokiej publiczności, który w USA obejrzało 10 mln widzów, a w Polsce jest nadal żywo komentowany, pomimo, że od jego prezentacji minęło 15 lat. Udało mi się również przeprowadzić wywiad z Marianem Marzyńskim, który już niebawem zaprezentuje w nowej ciekawszej formie na naszym blogu.

Oczywiście dzień pełen wrażeń zaczął się jak to bywa w amerykańskim stylu. Zjedliśmy wspólne śniadanie żywo dyskutując o wszystkim i o niczym, bo tematów nam nie brakowało. Dowiedziałem się o ciekawych planach reżysera związanych z jego pracą twórczą oraz pisaniem bloga portalu Newsweeka. Ponadto powierzył mi pewną tajemnicę, która pozwoliła mi spojrzeć na sprawy i niektórych ludzi inaczej. Oczywiście nie przekonał mnie do swojej koncepcji, ale zasiał we mnie ziarno, a czy padło ono na podatny grunt to już niebawem sami ocenicie. Nie obyło się również bez pytań jak się robi te kliki na blogu, co spokojne wyjaśniłem, co mój rozmówca przyjął ze zrozumieniem, bo to tylko fakty.

Wybraliśmy się również razem na Międzynarodowe Targi Książki, gdzie uwieczniłem nieoczekiwane spotkanie dwóch znakomitych reżyserów tzn. Mariana Marzyńskiego i Janusza Majewskiego, który podpisywał swoją książkę pt. „Mała Matura”. Byłem obserwatorem negocjacji z wydawcą wznowienia publikacji najsłynniejszej książki Marzyńskiego pt. „Sennik Żydowsko Polski”, który ukaże się już w przyszłym roku latem. Dodatkową atrakcją dla mnie na targach było spotkanie z Leszkiem Moczulskim, opozycjonistą, byłym szefem KPN-u.

W końcu przyszedł czas na późny obiad, gdzie podsumowaliśmy w miłej atmosferze dzień, obiecując sobie, że się spotkamy w przyszłym roku podczas krakowskiego festiwalu. Powiem szczerze, że jechałem na spotkanie z myślą, że to chyba za wysokie progi na moje nogi, ale dzięki temu człowiekowi nie czułem dystansu, a moim towarzyszem w krakowskiej eskapadzie przecież była prawdziwa gwiazd filmu dokumentalnego. Marian Marzyński to człowiek z klasą i pomimo, że ma 73 lata jest pełen werwy do życia i pracy oraz ma plany na przyszłość. Mam nadzieję, że uda się mu je zrealizować w pełni. Oczywiście w prezencie otrzymałem film „STHETL”i obietnicę specjalne dedykacji na wydawanym „Senniku Żydowsko Polskim”. Po dniu tak pełnym wrażeń nie mogłem się nie podzielić nimi z Wami moi kochani czytelnicy i przyjaciele.

Fiatowiec

Data:

Fiatowiec

Zawsze na straży prawa. Opinie i wywiady z ciekawymi ludźmi. - https://www.mpolska24.pl/blog/zawsze-na-strazy-prawa-opinie-i-wywiady-z-ciekawymi-ludzmi

Fiatowiec: bloger, dziennikarz obywatelski, publicysta współpracujący z "Warszawską Gazetą". Jestem długoletnim pracownikiem FIATA.Pomagam ludziom pracy oraz prowadzę projekty obywatelskie.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.