Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

ZUS - Zapłać Umrzyj Szybko

Oszustwo na naszych oczach

ZUS - Zapłać Umrzyj Szybko


    Stopa zwrotu składek w ZUS jest ujemna , a nawet wynosi minus 65%. Rząd stanowczo twierdzi że wynosi ona 8,5 %. Bardzo łatwo obliczyć że przy takim zwrocie nasze przyszłe emerytury byłyby większe kilku krotnie od średniej pensji krajowej.Można śmiało powiedzieć że inwestowanie w ZUS jet bardziej opłacalne niż inwestowanie w obligacje i akcje, nie mówiąc o depozytach bankowych.

     Mam tylko jedno pytanie, jak można zarabiać na czymś czego nie ma. Aby na czymś zarobić, najpierw trzeba zainwestować.
ZUS nie ma czego inwestować bo nie ma pieniędzy, a wręcz przeciwnie ma duże długi z pieniędzy jakie pożycza na pokrycie dzisiejszych zobowiązań. W jaki sposób rząd wyczarował stopę zwrotu tej wirtualnej instytucji skoro nie zainwestowała ona nawet jednej złotówki, bo jej nie ma. Oczywiście ZUS ma pewne inwestycje w postaci okazałych gmachów, ale to nie generuje zysku tylko pogłębia długi . Należy stwierdzić że nie są to tylko długi z budżetu państwa ale także z banków komercyjnych. A więc mamy sytuację, że zadłużone państwo z pogłębiającym się zaniżanym deficytem budżetowym pożycza zadłużonej wirtualnej firmie ubezpieczeń społecznych.

    Przecież to jest dom wariatów, kto rządzi tym krajem? Coraz więcej będzie tych co są na emeryturze, a ilość pracujących będzie malała. Ciekawe jak będzie nam smakował ten wirtualny przysłowiowy schabowy na emeryturze. W sumie będzie łatwiej szukać po śmietnikach dzięki coraz częściej stosowanej segregacji śmieci.
Data:
Kategoria: Gospodarka
Tagi: #
Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.