Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Ekonomia jest jak matematyka

Dlaczego dajemy się nabierać na obietnice kolejnych rządów .

Ekonomia jest jak matematyka

Źródło zdjęcia - morgueFile

  

    W Polsce kolejne ekipy popełniają te same błędy.W okresie wyborów deklarują pewne obietnice i plany z otoczką opieki socjalnej.Po wyborach przy z góry wiadomych wartościach deficytu plus znajomości wpływów do budżetu przy tak wysokich podatkach i sztywnych regulacjach nie są w stanie nic zrobić.

    Zawsze podchodzi się od złej strony do tematu.Dodać należy że przez ostatnie lata do planowania gospodarki kraju dochodziły ekstra bonusy z prywatyzacji tego co jeszcze zostało i dotacje z Unii .Profesjonalne rządzenie takim krajem jak Polska, nie powinno polegać na łataniu dziur i nadrabianiu kłamstwem i dobrą miną.Nie jestem ekonomistą tylko automatykiem ale widzę że przy tak dużej ilości ekspertów w naszym kraju popełniane są podstawowe błędy w rządzeniu krajem.Dlaczego nie rozpędzimy lokomotywy naszej gospodarki. Dlatego że narzędzia do tego użyte nie dadzą natychmiastowych rezultatów i w okresie tym rząd może stracić część elektoratu.

    Niestety w naszym kraju rządzenie polega na czteroletnim nachapaniu się tego czego można a nie na logicznym wieloletnim planowaniu zdrowej gospodarki.Zmniejszenie podatków , ulgi dla młodych przedsiębiorców a co za tym idzie zwiększenie zatrudnienia.Musimy faworyzować kapitał i twórczość krajową a nie dawać ulgi obcemu zagranicznemu kapitałowi.

   Z mojego doświadczenia a zaznaczam że ostatnie 25 lat pracowałem dla niemieckich, norweskich, amerykańskich, greckich i japońskich pracodawców poziom polskich pracowników jest bardzo wysoki.
Mamy kraj o bardzo dobrym położeniu geograficznym z bardzo dobrym zapleczem fachowców i z dużymi tradycjami przemysłowymi i proszę mi powiedzieć dlaczego ludzie mimo pracy są biedni i żyją na bardzo niskim poziomie ekonomicznym.

Data:
Kategoria: Gospodarka
Komentarze 7 skomentuj »

bo komuś zalezy na tym, aby fabryki nie były w Polsce. I żeby tak jak Ty , Polacy pracowali w fabrykach poza Polską ... ale nie ma sie co obrażać na rzeczywistość - politycy powinni dążyć do tego, aby produkcja była w ich krajach...a nie u sąsiadów.

PRZECIEŻ TO ZDJĘCIE JEST BARDZO STARE -Zbyszku zadziwiasz mnie

Wośko Ryszarda ale ja nie jestem autorem tego artykułu ...

i aby fabryki były w Polsce trzeba podwyższać podatki i nacjonalizować co się da

Rafal Prondzinski na razie żadnej nacjonalizacji nie było; a podatki tez zostały mocno zmniejszone za czasów SLD i PiS ...

komuś zależy ? zapewne politykom z innych krajów zależy żeby fabryki powstawały w ich krajach, natomiast w Polsce "prawicowym siłom patriotycznym" zależy na pozbyciu się obcego kapitału i fabryk żeby nie zabierały pracy Polakom. Toż rację miał Bismarck co do naszego narodu

Lobby rządowych spółek z udziałami po to by isniały to importerzy, dobrze dbają by u nas nie wyrosła konkurencja.

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.