W nasze ręce wpadł raport skierowany przez prezesa spółki Nowy Ekran S.A. do akcjonariuszy o sytuacji finansowej spółki do niedawna zarządzającej portalem Nowy Ekran.
Przez jakiś czas na polskiej scenie internetowej przemknął prawicowy portal Nowy Ekran. Wydaje się, że czas przeszły w tym przypadku jest jak najbardziej uzasadniony. Jak wieść gminna niesie zainwestował w niego Ryszard Opara, biznesmen z Polski, który majątku dorobić się miał w Australii, a który zasiadł w Radzie Nadzorczej. W międzyczasie padły pod adresem inwestora ze strony zwolenników głównie PiS zarzuty o agenturalność. Portal po pewnym czasie zaczął być postrzegany jako ekstremalnie prawicowy. Osiągnął w szczycie oglądalności ok. 4 mln odsłon miesięcznie.
W związku z bardzo kontrowersyjnym kierunkiem w jakim podążył w zimie 2012 roku przeżył pierwszą falę odejść blogerów i internatów. Następnie jego sytuacja finansowa pogarszała się z miesiąca na miesiąc by na przełomie stycznia i lutego 2013 dokonała się autodestrukcja w wyniku konfliktu pracowników, zarządu i inwestora.
Pojawiły się kolejno wzajemne oskarżenia i ataki o przywłaszczenie domeny pod jaką funkcjonował. Pracownicy po "rewolcie" założyć mieli konkurencyjny portal, w ramach którego też doszło od razu do konfliktu i do kolejnych odejść. Obecnie portal Nowy Ekran działa pod domeną z końcówką net i wygląda na to, że właśnie kończy działalność.
mPolska24
Polski z dużej litery
InternaUtów
a swoją drogą ciekawe informacje :)
Oświadczenie: Nie było próby przejęcia portalu. Zespół odszedł po stwierdzeniu kradzieży domeny przez Andrzeja Grabowskiego z udziałem Ryszarda Opary, która do nich nie należała. Nie było żadnego przejęcia domeny nowyekran.pl przeze mnie, gdyż nie mogłem przejąć czegoś, co zawsze było moją własnością, był natomiast zwrot ukradzionej domeny prawowitemu właścicielowi, poprzez odebranie jej złodziejom w konsekwencji działań prawnych, podjętych przeze mnie. Nigdy nie były i nie są prowadzone jakiekolwiek postępowania przeciwko mnie, ani przeciwko wymienionym członkom zespołu redakcyjnego. Wręcz przeciwnie, prowadzone są postępowania karne przeciwko Ryszardowi Oparze i Andrzejowi Grabowskiemu m.in. w sprawie włamania na konto netart.pl i kradzieży domeny, w sprawie włamania i przejęcia prywatnych skrzynek e-mail należących do dziennikarzy i podszywania się pod nich (prokurowania maili w ich imieniu), w sprawie bezprawnego przejęcia podpisów wyborczych z 2011 r., jest prowadzone postępowanie sądowe o wynagrodzenie i postępowania administracyjne przeciwko Nowy Ekran SA przez PIP i GIODO. Do tego dochodzi postępowanie prokuratorskie przeciwko zarządowi Nowy Ekran SA za działanie na szkodę spółki (wspólników) i wierzycieli. Zgodnie z moją wiedzą spółka nie płaciła zobowiązań już od listopada 2012 i w związku z takimi zaległościami, a być może karami administracyjnymi (PIP) zostały zajęte rachunki bankowe przez komornika. Niniejszy dokument przekazany wspólnikom jest nie tylko publicznym pomówieniem w stosunku do wymienionych w nim osób z byłej redakcji, za co osoba podpisana pod nim odpowie prawnie i finansowo, ale też wprowadzeniem wspólników w błąd odnośnie przyczyn i okoliczności zaprzestania działania spółki. Spółka została doprowadzona do zapaści przez zarząd i radę nadzorczą kłamstwami (najważniejsze to zatajenie przed wspólnikami i przyszłymi inwestorami, że spółka nie jest właścicielem domeny NowyEkran.pl), niegospodarnością (tajne zatrudnienie już w okresie zalegania pracownikom Mariusza Olchowika na stanowisku dyrektora, o niewiadomych kompetencjach, z uposażeniem 4 tys./mies.netto) oraz wielomiesięcznym niepłaceniem zobowiązań za wynajem lokalu, usługodawcom (m.in. PAP) oraz dziennikarzom zatrudnionym na umowę o pracę i umowy cywilnoprawne. Dodam, że owy sprzęt, który rzekomo przywłaszczyłem w rzeczywistości stanowi zabezpieczenie na poczet niewypłaconych mi należności, w niezakwestionowanej przez spółkę wysokości 22 tys. zł, o czym spółka została zawiadomiona w okresie luty/marzec 2013 i co przyjęła do wiadomości. Dodam, że raport jest kuriozalny i kwalifikuje się do kolejnych postępowań prokuratorskich gdyż spółka akcyjna miała obowiązek do końca czerwca 2013 przeprowadzić walne zgromadzenie akcjonariuszy wraz z zatwierdzeniem raportu finansowego za rok poprzedni i skwitowaniem zarządu - czego spółka nie zrobiła. A stwierdzenie braku możności działania bez zgłoszenia upadłości to kolejne działanie na niekorzyść wspólników i wierzycieli, za które zarząd ponosi odpowiedzialność karną i majątkową, odpowiadając całym majątkiem osobistym. Cały dokument, biorąc pod uwagę kłamstwa, zatajenie prawdy, brak rozliczeń finansowych za powierzone środki oraz zaniechania obowiązków wynikających z KSH nosi znamiona oszustwa i dowodu sprzeniewierzenia środków akcjonariuszy i wierzycieli, połączonego ze zniesławieniem wymienionych w nim osób.
W samym artykule są nieścisłości, co jest dziwne, gdyż właściciel mPolska24 jest jedną z najlepiej poinformowany osób w tej kwestii (można powiedzieć z racji zawodowej). Otóż Nowy Ekran pod przewodnictwem Tomka Parola osiągnął w szczytowym momencie 6 mln odsłon miesięcznie i 2 mln unikalnych użytkowników miesięcznie (właśnie w zimie 2012) a pierwsza fala odejść blogerów związanych z PiS nastąpiła o wiele wcześniej, bo maj/czerwiec 2011 i szybko trend został odwrócony. Ten kolejny portal o którym mówi artykuł to własnie my www.3obieg.pl którego Redaktorem Naczelnym od początku startu jest Tomasz Parol (Łażący Łazarz), który działa od 29 kwietnia 2013 i na który serdecznie zapraszamy (obecnie mamy 50 tys. odsłon dziennie i tendencję wzrostową).
Nic nam nie wiadomo o jakimkolwiek nowym konflikcie i odejściach po starcie Trzeciego Obiegu, ani tym bardziej "od razu". Projekt na etapie tworzenia miał rzecz jasna swoją dynamikę i rotację personalną, co jak sądzimy nie jest niczym dziwnym podczas budowania zespołu, za to nasza geneza była bardziej klarowna niż mPolska24 - który powstał jako projekt konkurencyjny do Nowego Ekranu powołany w okresie, gdy jego współtwórca był jeszcze odpowiedzialny za rozwój i obsługę informatyczną Nowego Ekranu. Darujmy sobie więc takie szczypanki, bo nie uchodzi, a wspólnie można o wiele więcej niż osobno.
Nic Wam nie wiadomo?
To gdzie jest karkaż, gdzie ciri? Przecież oni także tworzyli 3obieg.
I co? Nie istnieją i nie istnieli?
Jeśli się walczy o prawdę, to samemu trzeba się na niej opierać.
Mając wybór: start portalu bez pewnych osób, które wnosiły niewiele albo działały na szkodę (co trudno nazwać tworzeniem), lub tolerowanie zachowań tych osób kosztem odwlekania startu na święte nigdy i utraty dwójki moich zastępców wybrałem rozwiązanie pierwsze. Dzięki temu 3obieg.pl działa i ma szanse powodzenia. To typowa weryfikacja zespołu na etapie prac przygotowawczych.
Żyjemy :) Ja piszę na bezprzesady.pl, tam gdzie zresztą pisałam równolegle z NE. Spokojnie - to nie jest nasze ostatnie słowo - jak to powiedział Osioł ze Shreka - mamy portal i nie zawahamy się go użyć :D serdeczności
Kłamca zawsze zostanie kłamcą. Wyrzucili NE z Nowego Świata, bo zadzwonił ktoś z ABW? Pamiętacie to? I kto o tym pisał, jak nie sam były Naczelny? A teraz pasuje mu wersja zalegania z opłatami za czynsz i telefony? Wiedział i was wszystkich - i nas też - okłamywał w żywe oczy, pisząc bzdury o poleceniach Komorowskiego, bo NE taki niewygodny politycznie. Czy to już konkurs na kłamcę roku?
A tak przy okazji jedno pytanie do pana Parola - zwróciłeś już pieniądze spółce GTT,która zapłaciła za logo, z którego korzystasz? Za stworzenie portalu, który ukradłeś? Za domenę, którą sprzedałeś i której używasz bezprawnie?
"Nic nam nie wiadomo o jakimkolwiek nowym konflikcie i odejściach po starcie Trzeciego Obiegu"
jeśli macie kłopoty z pamięcią to polecam więcej witamin, akurat jest sezon.
konflikt podstawowy to taki iż niedokończony 3obieg został uruchomiony przez T. Parola bez zgody zarządu spółki 3obieg sp. a o. o. w "redakcji" zabrakło Carcinki, Ciri i mnie piszącego jako Pirx. zabrakło też znanego blogera i organizatora o nicku Carcajou.
no i dobrze było by aby Parol rozliczył się z faktur za logo i software, z których korzysta, z firmą GTT, która posiada zapłacone faktury.
a poza tym domenę "nowyekran.pl" Tomasz Parol sprzedał, jeszcze w w marcu spółce 3obieg, której udziałowcem jest nadal. są na to dokumenty przez niego podpisane.
należy dodać iż wskutek jego irracjonalnego postępowania wartość rynkowa tej domeny drastycznie spadła, w rezultacie nawet nie doszło do licytacji po jej wystawieniu na allegro, do czego zresztą nie miał prawa.
właśnie zrywam czereśnie z drzewa - mogę wysłać na awitaminozę i poprawę pamięci :)
Nieco późno, ale przyznaję rację w jednej kwestii: wprowadzenie rubryki "zagranica" - postulowałem to na spotkaniu w nE (jeszcze na Nowym Świecie) bodajże jeszcze w 2011 r. było raczej niewypałem. Polskich blogerów interesuje Polska. Natomiast propozycja Mariovana co do krajowego działu informacyjnego była strzałem w dziesiątkę.
Widać ktoś tu wrzucił granat w małą lokalną kałuże..... To dobry case .... prawicowego przerostu ego.... wojen plemiennych i postępującej atomizacji.... środowisk tzw. prawicowych..... Na 3 obiegu obserwuję te same tendencje do rozwalania prawicowych środowisk politycznych.... (próba przeciwstawienia ruchu narodowego pisowi etc....) mpolska24 niestety też wpisuje się w tę strategię.... współczuję jednym i drugim.... za chwilę nikt już nie będzie chciał was słuchać.....
chore ambicje pewnych osób ...
mPolska24:
Gdzie data na tym dokumencie?
Tomasz Parol:
Poproszę o sygnatury spraw sądowych toczonych przeciwko Ryszardowi Oparze i Andrzejowi Grabowskiemu.