Układ obraca miliardami złotych. Układ płaci politykom. Układ płaci dziennikarzom. Zebrałem materiały. Napisałem artykuł. I… no właśnie poradźcie co mam zrobić:
- próbować opublikować w którejś z gazet,
- opublikować w Internecie,
- dać sobie spokój.
Pierwsze rozwiązanie ma zaletę, że temat zostanie relatywnie łatwo zauważony i nie da się go zamieść pod dywan. Trudność sprawia opór mediów przed zaszkodzeniem władzy.
Drugi wariant jest szybki i łatwy, ale krąg czytelników może być o rząd wielkości mniejszy. Temat łatwiej przemilczeć.
Trzeci wariant jest najprostszy, ale sumienie może gryźć. Duże wrażanie zrobił na mnie artykuł red. Witolda Gadowskiego „SuperAmberGold” o ukrywaniu przez TVN afery mimo wcześniejszego posiadania informacji świadczących o możliwości popełnienia przestępstwa.
Co radzicie?
mPolska24
Dla osób nie chcących radzić publicznie: tomasz.urbas (at) mpolska.org
Telewizja Republika i TV TRWAM.
NTV Janusz Zagorski.
Ogłosić najpierw, że czuje się Pan świetnie i nie chce pozbawić się życia. Hmmm, gdzie się da.
Czuję się świetnie i mam bardzo dużo rzeczy do odkrycia w ciągu najbliższych dziesiątek lat :-)
Jestem jednoczesnie za pierwszym i drugim wariantem. Jest parę osób na fb które potrafią sprawę "rozbuchać". W końcu ACTA poszła przez internet. To zmusi lokalne media (które chcą "wypłynąć" do dalszego rozdmuchania tematu, to zaś zainteresuje i większe media. Można też przez zagraniczne, jak temat jest mocny i do udowodnienia.
Dowody są jak igła, nawet o charakterze procesowym.
Materiały i artykuł jest już z ostrożności w wielu miejscach.
Skontaktuj się z Maxem Kolonko. Ma dużą oglądalność w Internecie. Nie da się zamieść sprawy pod dywan.
Popieram. Wyslij kopie calego materialu do Maxa. Opublikuj w necie. Media tego nie przemilcza. I zrob to jak najszybciej bo jak to taka gruba sprawa to nie masz czasu.
Złożyć doniesienie w prokuraturze i opublikować w internecie.
Służby dochodzeniowe to ostatnie miejsca, do których można się z tak delikatną sprawą zwrócić. Wiadomo na czyich są usługach i zrobią wszystko, by zadowolić pracodawców. W razie potrzeby zresetują, zmiażdżą, spalą.
O prokuraturze możecie zapomnieć ! Czyżby byli tacy chętni do " rozwiązywania tego typu zagadek " ? Szkoda czasu , bynajmniej na razie . Nie na tym etapie ! Najpierw " uderzyć z mocnej rury i tak aby temat dostawał się do obywateli " drzwiami i oknami " i aby już nikt nie mógł go zatrzymać !
po pierwsze się jakoś zabezpiecz przed "wypadkiem" i miej swiadomość że te qrwy zrobią wszystko żeby Cie zniszczyć, ośmieszyć zrobić z Ciebie wariata albo normalnie zabić a najlepiej opublikować i tu i tu... porób kopie i roześlij do jak największej ilości ludzi a najlepiej jeszcze ukryj w skrytkach dodatkowo powodzenia
Skoda czasu na skorumpowane media. Tylko internet, dla pewności paczkę z artykułem, danymi dowodami itd umieścić w sieci P2P typu torrent.
Setki Mb dokumentów. Gdzie najlepiej?
@Tomasz Urbaś, instrukcja pod adresem: http://internet.gadzetomania.pl/2010/09/20/jak-stworzyc-torrenta-i-udostepnic-swoj-plik-w-sieci
Najbezpieczniej udostępnić wówczas stworzony plik torrent pod adresem
http://thepiratebay.sx/upload
Najpierw jednak należy utworzyć konto w tym serwisie.
Po dodaniu torrenta proszę udostępnić link do strony z torrentem choćby tutaj. Na pewno wielu ludzi podłapie temat i pobierze pliki. Wówczas choćby nie wiadomo jak rząd próbował usunąć pliki, nie da rady tego zrobić.
Wrzucasz w Rapidshare, Megaupload itd. itp. Albo roześl;ij pliki do przyjaciół i znajomych. Przy 5 osobach mających takie pliki nigdy wszystkich nie skasują.
Nie boi się Pan seryjnego samobójcy? Wypadki też chodzą po ludziach...
Jestem przekonany o nowych wyzwaniach czekających również po śmierci :-)
Ja proponuję najpierw opcję nr 2. Jeśli uzna Pan, że krąg czytelników jest za wąski, to potem wykorzystać opcję nr 1.
Opcja nr 3 to nie jest opcja dla uczciwego człowieka i patrioty, jakim Pan niewątpliwie jest.
Pozdrawiam.
Zgłosić się do TVN z materiałami. Zobaczyć jaka będzie reakcja TVN. Powiadomić prokuraturę, ABW, CBA, rozesłać materiały po wszystkich partiach, redakcjach. Wrzucić do Internetu. Wykupić dobrą polisę na życie, zwołać konferencję i zaznaczyć że nie ma się zamiaru popełnić samobójstwa, auto jest sprawne technicznie, a instalacja elektryczna i gazowa po przeglądzie.
Na końcu patrzeć, jak wyroki dostają płotki, później się odwołują od wyroków i dostają wysokie odszkodowania za szkody moralne i finansowe jakie ponieśli.
Nic ponadto.
Przepraszam wszystkich oczekujących na podanie przedmiotu afery teraz. Mogę to zrobić po podjęciu decyzji. Ona na prawdę nie jest łatwa. Wolałbym nigdy nie dowiedzieć się tego, czego dowiedziałem się. O decyzji poinformuję na profilu: https://www.facebook.com/UrbasTomasz I tam będzie pierwsze info o ewentualnej publikacji.
W każdym bądź razie , proszę wtajemniczyć w tę informację , kilka osób , aby w najgorszym nie daj Boże razie , nie zabrać tajemnicy ze sobą .
Uważam Rze będzie dobrym miejscem.
Niestety, odkąd zmieniła się tam władza uważam Rze to już nie to samo czasopismo. A szkoda. Może gazeta polska pod warunkiem że więcej jest polityków z poza pisu jest w to zamieszanych ;p A tak to internet !!!
jak chcesz miec pewnosc ze cos z tego bedzie, zastanow sie ktore zagraniczne media by sie tym zainteresowaly, no i polecam wczesniej isc do psyhiatry i psychologa na badania profilaktyczne i zaswiadxzenie ze jestes w pelni wladz umyslowych i nie zamierzasz popelnic samobojstwa, czytaj licz sie z tym na co sie porywasz, 3mam kciuki !!
Polecam zaczac od zagranicznych mediow, wtedy polskie media na pewno sie Pana artykulem zainteresuja, a reakcja lancuchowa wepchnie artykul w siec.
A może pogadać z kimś od JOW ;] Może Kukiz nie będzie bał się o tym głośno mówić, a jak wiadomo jest obecnie w centrum uwagi, może to głupie, ale przekaz musi nieść osoba/organizacja, którą popiera wiele osób lub, którą śledzi wiele osób dzięki czemu trafi do szerokiej grupy czytelników/odbiorców.
Dodam, że nie jestem zagorzałym zwollennikiem JOW więc to nie PR...
Tak naprawdę, to po latach historia ocenia. Dlatego moim zdaniem rozwiązanie 2 + rozesłanie informacji do wszystkich możliwych mediów z "notką", że mogą to udostępniać/przedrukować
Ja mogę to ujawnić w swoim programie
Znacie tego goscia? Czy napewno jest tak jak mowi? A moze..... sprawdza tylko reakcje ludzi?
Znamy b.dobrze.
Ja na Pana miejscu, skonsultowałbym się z Panem Witoldem Gadowskim lub Przemkiem Wojciechowski, Oni maja doświadczenie co zrobić w takiej sytuacji:)
pomoge
proszę o kontakt. Pomogę
Roztrzepiemy to na wszystkie strony na fb napisz też na narodowcy.net niech idzie wszędzie.
Panie Tomaszu, a teraz prosimy o ujawnienie faktycznego powodu napisania tego artykułu.
Czy może był Pan zainteresowany sprowokowaniem czytelników, by w następnym artykule, ocenić ich reakcję na podobne tematy? Czy może chce się Pan zabezpieczyć na przyszłość, gdyby trafiły faktycznie do Pana takie materiały? A może otrzymał je ktoś inny i oczekuje porady od osób postronnych, jak się dalej zachować w takiej sytuacji?
To bardzo ważne pytania.
1. Nie prowokuję czytelników. Nie prowadzę żadnego badania. Mam dylemat, muszę podjąć naprawdę niełatwą decyzję. Radziłem się przyjaciół, znajomych, ale to naprawdę ciężki orzech do zgryzienia. Skoro żyjemy w XXI w. uznałem za celowe poznanie opinii czytelników. Czasy analogowe skończyły się. Świat cyfrowy zmienia dotychczasowe zasady i zwyczaje.
2. Artykuł mam. Artykuł napisałem. I muszę coś z nim zrobić.
Pozdrawiam :-)
Przepraszam ale jeśli Pan jest na tyle kumaty żeby odkryć wielką aferę to dlaczego Pan sie pyta internetu co z tym zrobić?
Problem przed którym stanąłem to problem wyboru mniejszego zła, a nie rozkminienia jednej, czy drugiej afery. W tej sprawie nie ma dobrego rozwiązania.
No istnieje jeszcze inny powód, a mianowicie nagłośnienie istnienia mPolska24
Czy ja wiem. Z tego artykułu jedni mogą być zadowoleni, a drudzy niezadowoleni. A dla mnie to problem Prawdy w życiu publicznym.
No jest jeszcze inny powód, a mianowicie nagłośnienie istnienia mPolska24
A wszyscy kiedyś wyśmiewali Kaczyńskiego jak krzyczał UKŁAD....!!!
Proszę poszukać dobrego prawnika, prawników ze znanym na świecie nazwiskiem tj. mec. Hambura....
To nie problem obawy o ochronę prawną. Wiem na czym polega proces o ochronę dóbr osobistych czy fałszywe oskarżenie. Na tę okoliczność mam dowody procesowe.
Z drugiej strony będzie armia prawników.... Znajdą takie kruczki, że zamkną Panu usta i zrobią z Pana wariata w majestacie prawa.... Nie lekceważyłbym tego....
Proszę sprawdzić 3 razy swoje źródła, by nie okazało się, że ktoś chce zdetonować kapiszon zamiast bomy wykorzystując Pana do tego.... Potem cały aparta skupi się na 2 czy 3 błędnych ustaleniach i podważy wiarygodność całości materiału....przypinając Panu łatkę szaleńca.... Mam wrażenie, że ćwiczą to stale na Macierewiczu...
wrzucać gdzie się da i zabezpieczyć materiały źródłowe. Pozdrawiam
Publikacja / INFORMACJA w mediach gdzie się da.
baczcie, że wasz komentarz lub like, jasno i klarownie powie służbom jakim jesteś. Myślę że trzeba brać takie rzeczy pod uwagę, jeśli się zamierza cokolwiek zmieniać w świecie.
można się nie bać - trzeba tylko jeszcze przy okazji myśleć i analizować.
Jeśli jest w posiadaniu danych o rzekomych przestępstwach, powinien udać się do prokuratury, żeby potem uniknąć oskarżenia, że wiedział, a nie zgłosił. Swoją drogą żenująca jest ta publiczna dywagacja co on biedaczek ma zrobić. Był zdolny zdobyć takie materiały, a teraz jest taki biedny i niezaradny ze nie wie co ma z nimi zrobić. Paranoja.
nie paranoja - marketing ;P przecież nie można samym chlebem, wodą i miłością do ojczyzny życie wypełnić.
No bez przesady, od razu tam zdolny. Trochę logicznego myślenia, analiz, spotkań z ludźmi wystarczyło-typowe dla dziennikarstwa śledczego. A do oceny, czy decyzja jest łatwa, proponuję powrócić po jej podjęciu.
pytanie się internautów, ujawnić czy nie ujawnić trochę dziwne mi się wydaje, skoro gościu nie ma jaj do podjęcia takiej decyzji niech przekaże materiały komuś kto je ma... nie ma co czekać.
Myślę, że niebawem ogłosi Pan, że ten artykuł był prowokacją aby pokazać co ludzie myślą o tych złodziejach dając Panu rozmaite rady.
Artykuł jest realny. Właśnie go kolejny raz przeczesuję szukając błędu.
Publikować... gorzej by było, gdyby Polacy mieli się takich rzeczy dowiadywać z obcych gazet...
Sądze że pisanie takich rzeczy śmierdzi wyciągnięciem rąk po łapówke za milczenie.
Podjąłem decyzję, że publikacja będzie. Pozostaje sprawą otwartą gdzie i kiedy.
proszę zwrócić się do Solidarnej Polski nie zostawimy tematu ja wesprę go wierszem
Co do zamiatania pod dywan: raz się skrwisz, krwą pozostaniesz.
Do Rzeczy, TVR, Maxio też nie jest złym pomysłem.
Jak najwięcej kopii materiałów, proponuję jeszcze przed publikacją artykułu rozpowszechnić torrent z zaszyfrowanym archiwum - są metody na szyfrowanie niesymetryczne, tzn. najpierw publikuje się archiwum, potem klucz, który umożliwia jego rozszyfrowanie i weryfikację autentyczności, jednak nie umożliwia wypuszczenia fałszywki (archiwum o sfałszowanej zawartości, rozpowszechniane jako prawdziwe) - trzeba wygenerować parę kluczy prywatny-publiczny, wygenerować archiwym i zniszczyć klucz prywatny (brak możliwości zmiany zawartości oryginału), zaczekać aż archiwum będzie miało wiele kopii, wraz z artykułem upowszechnić klucz publiczny.
Co do tego, że ryzykuje się życie... Po prawdziwej bombie moim zdaniem długo nie pożyjesz... Ale każdy z nas kiedyś umrze, a lepiej jest umrzeć za coś, a nie ze starości. Nie miej złudzeń, że nie przyjdą - będzie Ci wtedy lżej... Postaraj się tylko, żeby nikt nie mógł powiedzieć, że popełniłeś samobójstwo.
Nie jest łatwo, ale życzę siły i odwagi.
W tej sprawie już straciłeś anonimowość. Trochę szkoda, mleko się rozlało. Na Twoim miejscu dotarłbym do przedstawicieli mediów, którzy są zbyt silni aby ich zignorować lub zagłuszyć np Max Kolonko, TV Trwam...
Lepper tez chyba za duzo wiedział...
anonymous poland chętnie pomoga
Hm, ciekawa prowokacja. Zobaczymy czym to się zakończy... :)
W czwartek (13.06.2013) poinformuję o kolejnych krokach. Na razie otrzymuję wiele cennych rad :-)
Opublikować w internecie: mPolska, narodowcy.net, maxTv, itp. itd + zgłosić sprawę do prokuratury + rozesłanie info do stacji telewizyjnych, radiowych, ogólnie do mainstreamu, do gazety Fakt, Superekspress
2
CO ZA GŁUPIE PYTANIE ?!?!?! jeśli - JEŚLI (!) jest to przestępstwo to zgodnie z prawem należy powiadomić o tym prokuraturę. Zgodnie z tym samym prawem osoba mająca wiedzę o takim czynie, która nie powiadomiła odpowiednich organów również łamiie prawo !!!
zawiadomić Prokuraturę
wstawiaj wszędzie, jakie się da. Polecam Gazetę Polską.
Portal Pressmix.eu:
http://pressmix.eu/index.php/kontakt/
jeszcze: niezalezna.pl, 3obieg, nowy ekran, salon24, wpolityce.pl i inne.
ze względu na własne bezpieczeństwo możliwe jest tylko publikowanie w internecie koniecznie zabezpieczając możliwość dotarcia do autora. w Polsce działa Anonimowy Samobójca.
Proszę zgłosić sie do osób które w internecie mają bardzo duże poparcie i są w centrum uwagi. Np na FB na pierwszym miejscu Jest Korwin Mike, lub Ruch Narodowy. Ostatnio zresztą często sa w mediach przedstawicie Ruchu narodowego, więc jest szansa że zostanie cos napomknięte o tym w niektórych programach nawet w tym TVNsyfie.
Telewizja Republika i TRWAM
Niech pan da kontakt do układu, jeśli płaci dziennikarzom to może i mi coś skapnie? ;)
Dobre, na pewno muszę postąpić niekonwencjonalnie :-D
Żadna z trzech rozważanych możliwości nie wygląda niekonwencjonalnie.
Natomiast sam pomysł poszukiwania porady u nieznanych osób - i owszem... ;)))
W czwartek, jeszcze nie zapowiadany tekst, a zaledwie kolejne kroki.
No, no - napięcie rośnie :)))
Poinformować największa liczbę osób a to i tak ludzie sami dokonają oceny rzetelności opracowania. Bo na razie poza informacją, że to bomba nie ma żadnych informacji....
ntv.pl niezależna pl tv!
intrnet - samo sie nagłosni -facebook i wykop na poczatek
Wariant 1 i 2 :-)
Pressmix
jezeli to phn to wchodze...
Proponuję wysłać do wszystkich możliwych mediów mechanizm tego przekrętu. Może ktoś się zainteresuje. No ale oczywiście nie podpisywać się swoim imieniem i nazwiskiem. No i oczywiście wysłać z zagranicznego maila łącząc się po proxy z ogólnodostępnej sieci (np jakiegoś uniwersytetu - o ile nie ma kamer). Z resztą to i tak już za późno, bo to, że się Pan nam ujawnił jest jednoznaczne z tym, że odkryją iż to Pan za tym "wyciekiem stoi"
Sprawa jest prosta - opublikować zarówno jak w pkt1. jak i w pkt2. Jeśli niektóre aspekty dotyczą kwestii lokalnych - wysłać informacje do odpowiednich mediów lokalnych. Media ogólnopolskie nie mogą przemilczeć tego, o czym mówią liczne media lokalne (które są bardziej niezależne niż te wielkie). Jednocześnie będzie się kręciło przez Internet, można wysłać do MMK, JKM, Michalkiewicza, do Cejrowskiego nawet. Jeśli są dowody - również do prokuratury, media bardziej podchwycą coś, do weszło już na drogę prawną.
Pomimo że polityczne konotacje i możliwości mogą być przeszkodą, polecam skontaktować się z TV ASME, Partią Libertariańską, Korwinem, Kolonko i wszelkimi ruchami niezwiązanymi z obecną elitą. W ich interesie będzie nakręcenie tej afery do dużych rozmiarów.
Wikileak zrobi pożytek na skale globu.
Osobiście radziłabym zapoznać się ze stroną Trybunału Sprawiedliwości Unii i właśnie tam wystosować petycję czy skargę na właściwe organy czy też instytucje lub rząd Polski . Trybunał Sprawiedliwości dokonuje wykładni prawa UE, aby zapewnić jego stosowanie w taki sam sposób we wszystkich państwach UE. Rozstrzyga również spory prawne między rządami Unii a jej instytucjami. Trybunał rozpatruje także sprawy wnoszone przez osoby fizyczne, przedsiębiorstwa lub organizacje, które uważają, że ich prawa zostały naruszone przez instytucje UE.
Niezależnie od powyższego zdemaskować równocześnie i w internecie i w prasie i gdziekolwiek się da. W końcu także i " układ " nie jest niezatapialny ! Nie milczeć !
Trafiłem na podobną lecz dziennkarze boją sie podjąc tej afery. Tam są sedziowie ,prokuratorzy, politycy i policja. Art.212,213,214,215,216 k.k. robi na nich zbyt mocne wrażenie
W razie kłopotów, proszę się powołać na to orzecznictwo SN ( patrz SN 8.1.1988 IV KR 175/87 OSNKW 1988 nr.7 poz.57 gdzie Sąd Najwyższy podniósł w orzeczeniu tak " pojęcie " pomówienia " funkcjonujące w języku potocznym jako synonim fałszywego oskarżenia tzn. umyślnego , nieprawdziwego przypisania komuś określonego , nagannego zachowania , które w rzeczywistości nie wydarzyło się , nie może być utożsamiane z pojęciem wyjaśnień obciążających inną osobę , przez ujawnienie faktów niekorzystnych z punktu widzenia interesów tej osoby , ale jednocześnie prawdziwych ".
W każdym bądź razie , proszę wtajemniczyć w tę informację , kilka osób , aby w nie daj Boże najgorszym przypadku , nie zabrać tajemnicy ze sobą.
Koniecznie publikować - a gdzie? - w gazecie, w internecie (a potem sobie dać spokój i obserwować fale tworzące się na wodzie, które pewnie i tak będą zamiecione pod dywan) ;)
Jestem za internetem, wszystkie możliwe portale społecznościowe.
to wszystko i tak o kase chodzi nie ci to inni a my sobie radzic musimy bedzie nastepna afera ktos to wykorzysta powstanie nowa spec komisja i tak dalej a z czyich pieniedzy
ale jestem ciekawa co znowu....
TV Republika i TV Trwam, Facebook, nie samemu, zebrać grupę zaufanych i wspierających Pana ludzi
powiedzieć, o co chodzi a nie insynuować!