Z doświadczenia wielu mieszkańców Tych i okolic wynika, że czas oczekiwania na rozstrzygnięcie ich spraw przez sądy bardzo się wydłuża. Tym większe oburzenie wywołują docierające do mnie informacje o planach likwidacji Wydziału IV Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oraz Wydziału VI Gospodarczego w Tychach.. Jest to o tyle niezrozumiałe, że na terenie miasta Tychy oraz sąsiednich gmin funkcjonuje wiele bardzo dużych zakładów pracy zatrudniających po kilka tysięcy pracowników. Należą do nich: Fiat Auto Poland, Kompania Piwowarska S.A. – Browar Tychy, Kopalnia „Piast”, Kopalnia „Ziemowit” należące do Kompani Węglowej S.A. oraz wiele innych średnich i dużych przedsiębiorców, którzy prowadzą swoją działalność w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej – Podstrefa Tychy. Ta koncentracja zakładów pracy siłą rzeczy wywołuje wiele trudnych spraw pracowniczych, wymagających rozstrzygnięć arbitrażowych oraz tych z zakresu ubezpieczeń społecznych. Sąd Gospodarczy prowadzi sprawy przedsiębiorców nie tylko z miasta Tychy, ale także z Sądów Rejonowych z Mikołowa oraz Pszczyny. Obsługuje kilkanaście miejscowości: Tychy, Bieruń, Bojszowy, Kobiór, Łaziska Górne, Mikołów, Orzesze, Ornontowice, Wyry, Bestwina, Czechowice – Dziedzice, Goczałkowice Zdrój, Miedźna, Pszczyna, Suszec. Propozycję likwidacji Wydziału VI Gospodarczego i utworzenia w jego miejsce centralnego Wydziału Gospodarczego w Sądzie Rejonowym w Katowicach oraz Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych uważam za godzącą przede wszystkim w mieszkańców tych terenów kastrację tyskiego sądu!
Nie wyobrażam sobie, aby mieszkańcy oraz przedsiębiorcy i pracownicy tak dużego obszaru musieli w swoich sprawach jeździć do Katowic, Mikołowa lub Pszczyny.Moim zdaniem powinno się zwiększyć liczbę sędziów tyskiego Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, żeby sprawy odbywały się szybciej, a nie likwidować i przenosić wydział do mniejszego sądu i mniejszej miejscowości, jaką jest Mikołów. Wygląda na to, że nikomu z decydentów nie zależy na tym, aby mieszkańcom, pracownikom i przedsiębiorcom, ułatwić dostęp do zagwarantowanej przez Konstytucję sądowej ochrony swych praw!
Nie pozostańmy bierni w tej, tak ważnej dla nas wszystkich, sprawie. Nie pozwólmy, aby po cichu pozbawiono nas instytucji, która jest podstawową gwarancją respektowania naszych praw.
Grzegorz Kołodziejczyk