Każdy sobie rzepkę skrobie. Komorowski był kilka dni temu w Paryżu, gdzie mówił o potrzebie uaktywnienia Trójkąta Weimarskiego (Niemcy, Francja, Polska) a dzisiaj Sikorski dyskutuje w Warszawie potrzebę wzmocnienia Trójkąta Kaliningradzkiego (Niemcy, Rosja, Polska). Zrobić z tego Kwadrat Moskiewski i tyle.
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow i minister spraw zagranicznych Niemiec Guido Westerwelle wpadli dzisiaj do Warszawy na nasiadówkę u Sikorskiego, sterowanego przez brytyjski MI6. A może lepiej zrobić po prostu Pięciokąt Londyński ?
Dziennikarze są upierdliwi więc niemiecki tygodnik “Die Zeit” opublikował dwa dni temu listę polityków SPD, którzy żyją sobie lepiej na rosyjskiej liście płac. Mamy następujący skład:
Gerhard Schroeder, były kanclerz, robi w radzie nadzorczej Nord Stream AG
Wolfgang Clement, były minister gospodarki, robi w spółce Energy Consulting
Klaus von Dohanyi, były minister i mer Hamburga, robi w spółce Wegweiser
Henning Voscherau, były mer Hamburga, robi w South Stream Transport AG
Eggert Voscherau, brat Henninga, robił w latach 2005-09 w Nord Stream AG
Niemcy odziedziczyły wraz z NRD cała siec agentów Stasi, powiązanych z Sowietami. Jeden z nich jest teraz prezesem Nord Stream AG.
W Polsce sowieckich agentów z pewnością nie brakuje, ale oficjalnie tylko Aleksander Flaszka Kwaśniewski i Marek Siwiec robią u ukraińskiego oligarchy Wiktora Pinczuka, który wzbogacił się na byciu zięciem Leonida Kuczmy. Mamy więc pewien skok cywilizacyjny do zrobienia, chociaż Janusz Piechociński już dzielnie prze na gaz.
Może coś się wyklaruje po dzisiejszym spotkaniu Sikorskiego i Ławrowa ?
Dobrze płacą