Mówią, że miłość nie wybiera. Ale czasami miłości się pomaga. Białorusinka Olga Sołomenik, członkini pro-reżimowego Związku Polaków na Białorusi tak zakochała się w Robercie R. funkcjonariuszu ABW, że ten zaczął kopiować zasoby ABW. Robert R. siedzi w areszcie już od 5 lat i ABW specjalnie nie kwapi się ze śledztwem. Może dlatego, że nikt nie chce urazić uczuć pani Olgi ?
http://www.tvp.info/informacje/swiat/szpieg-w-rezimowym-zwiazku-polakow-na-bialorusi
Metoda jest stara jak świat. Trzy lata temu furorę medialną zrobiła Anna Chapman (na zdjęciu powyżej), agentka rosyjskiego wywiadu, którą zatrzymano kiedy zaczęła docierać, poprzez łóżka, do kręgu wpływowych ludzi w USA. Mało kto pamięta, że w momencie aresztowania Anna Chapman była zainstalowana w łóżku wpływowego nowojorskiego adwokata, Johna Altorelli, ówczesnego partnera kancelarii Dewey & LeBeuf (która była też bardzo wpływowa w Polsce, poprzez niejakiego Lejba Fogelmanna). Chapman przygotowywała się już do następnego zadania, do upolowania mężczyzny w kręgu administracji prezydenckiej w Waszyngtonie:
http://www.nypost.com/p/pagesix/anna_the_spy_who_loved_me_N7pyj52PHEFY50kKknJyLO
Proceder przebiega z reguły w następujący sposób: młoda dziewczyna łapie faceta w Rosji lub już na wyjeździe i wychodzi za mąż dla papierów. Po kilku latach następuje rozwód i młoda dziewczyna rozpoczyna polowania w centrach wpływu, na przykład w Zurychu, Londynie lub Nowym Jorku. Cele są wybierane przez profilerów w Moskwie. Są to z reguły mężczyźni w wieku 40-50 lat, wpływowi i bogaci oraz ważne - świeżo po rozwodzie. Ciąg dalszy przebiega według kilku możliwych scenariuszy: ofiara jest tylko odskocznią do osiągnięcia dalszych celów wywiadowczych albo jeżeli ofiara jest bogata, następuje ślub, dzieci a w pewnym momencie ofiara zapada na nagłą i śmiertelną chorobę, np. białaczkę. Zapłakana wdowa zostaje dziedziczką fortuny.
Jest to działalność planowana z większym rozmachem niż kradzież spadków Polonusów w USA poprzez podstawionych spadkobierców, uprawiana przez komunistyczną bezpiekę w czasach PRL.
Czasami operacja dotyczy kobiet. W latach 70-tych córka jedynaczka greckiego miliardera Arystotelesa Onasisa wyszła za mąż za pracownika sowieckiej agencji spedycyjnej Sovfracht. Niestety małżeństwo było bezdzietne i trwało krótko.
Na jeden znany przypadek przypada z pewnością wiele nieznanych. Miłość nie wybiera. Chociaż służby wiedzą jak wybierać.
Agentka Anna na nowojorskich salonach, kilka tygodni przed aresztowaniem