Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

PREZYDENT - przesłanie?

… czy jesteśmy w stanie znaleźć człowieka, któremu wspólnie zaufamy, któremu powierzymy reprezentację naszej Ojczyzny, któremu oddamy, jako Suwereni władzę, oraz czy gotowi jesteśmy na ten gest…

PREZYDENT - przesłanie?

Nie bez wzruszenia obejrzałem dziś film Joanny Lichockiej i Jarosław Rybickiego pt. PREZYDENT. Nie chciałem i nie mogłem oglądać go zaraz po wydaniu, zwłaszcza w rocznicę katastrofy, której skutki obserwowałem od pierwszych minut, kiedy media podały informacje o niej na czerwonych paskach. Dla wielu moich rodaków ta data jest znaczącą, na różnych poziomach percepcji, czy to z powodu nagłego wyostrzenia zjawisk zachodzących w kręgu władzy, odsłonięcia postaw i pobudek przedstawicieli, którym powierzono jej sprawowanie, czy też realizacji osobistych celów jaskimi się kierowali. Szybkość i kierunek zmian, jakie wtedy obserwowaliśmy nie do końca licowały z powagą chwili. Do dziś pozostaje we mnie zły przekaz, jaki otrzymałem obserwując zachowania ówczesnego Marszałka Komorowskiego, Premiera Tuska, minister Kopacz i wielu innych z tzw. obozu władzy.

Wiele różnic pomiędzy Prezydentem Kaczyńskim a mną było i jest w spojrzeniu na stronę ekonomiczną Państwa, oraz ocenę niektórych aspektów historii Polski, bo między innymi miałem Prezydentowi Kaczyńskiemu za złe podpisanie traktatu lizbońskiego, jednocześnie zdaję sobie dziś sprawę, że osądzenie tego czyny w ówczesnych realiach i przez ich pryzmat, podjęcie decyzji tej kategorii i na tym szczeblu było, jest i będzie niezwykle trudne.

Mimo upływu czasu, nadal wielu naszych rodaków jest zatrutych propagandą "złej prezydentury", bolało i nadal boli mnie, jako legalistę tak ogromna fala nienawiści do Lecha Kaczyńskiego. Stawianie w niewłaściwym świetle jego osobę, ale i urząd Prezydenta, który sprawował. Kłótnie, sztucznie wywoływane, jak choćby o miejsce przy stole i liczbę krzeseł w Brukseli, stawianiem się ponad Prezydentem czy rywalizacja z nim Premiera Tuska, świadczy tylko o małostkowości i zwyczajnej chciwości blasku władzy, ale nie tylko, bo chodziło i nadal chodzi o jej zakres.

Docierające dziś do nas świadectwa ludzi związanych swoimi obowiązkami z czasem prezydentury Lecha Kaczyńskiego mogą być odczytane różnie i zależą od punktu widzenia, jak i umiejętności oceny przez poddających ocenie. Zebrane w całość strzępki opowiadań niezaprzeczalnie pokazują to, czego nie mogliśmy zobaczyć w mediach za przyczyną i dzięki umiejętnym montażom decydentów zarówno tych niechętnych, jak i jawnie wrogich Prezydentowi Kaczyńskiemu.

Pozostawię otwarte pytania każdemu, by sam sobie odpowiedział: czy jesteśmy w stanie znaleźć człowieka, któremu wspólnie zaufamy, któremu powierzymy reprezentację naszej Ojczyzny, któremu oddamy, jako Suwereni władzę, oraz czy gotowi jesteśmy na ten gest. Celnie ten aspekt ujął i zaakcentował w filmie operator kamery Włodzimierz Resiak towarzyszący w latach 2006 – 2010 Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu.

Cóż, może sytuacja, w jakiej obecnie jesteśmy, jako Naród, jest znakiem czasów i mamy to, na co zasługujemy: konsekwencje i przyczyny naszych postaw i dokonanych wyborów.

Data:
Kategoria: Polska

Bolesław Witczak

prawy wymiar życia - https://www.mpolska24.pl/blog/witczak

Życie jest piękne i pełne niespodzianek.
Zwłaszcza politycznych i gospodarczych.

Komentarze 1 skomentuj »
Malgorzata Maciejewska 11 lat 2 miesiące temu

Zycie jest piekne ale ciezkie...

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.