Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

To był ZAMACH! Zabito nam premiera w katastrofie lotniczej.

Notatka Władysława Gomułki po rozmowie ze Stalinem jesienią 1945 roku.

To był ZAMACH! Zabito nam premiera w katastrofie lotniczej.

Intelligence Service

 

Rozmowa wynikła z tego, że zakomunikowałem, iż Anglicy ciągle robią aluzje o mój wyjazd do Londynu. [Stalin] Oświadczył: Zapewniam Was, że zapraszają nie w dobrym celu. Nic odmawiać wprost, le nie jechać. W Intelligence Service jest grupa skończonych bandytów i bezwzględnych morderców, którzy wykonają każde zadanie, jakie do­staną do spełnienia. Sikorskiego oni zabili. W tym czasie był gubernatorem Gibraltaru b. szef Misji Wojskowej Anglii w ZSRR - bezwzględny morderca. On przygotował katastrofę samolotu Sikorskiego. Kiedy Stalin spytał Churchilla, co to się stało z Sikorskim - ten odpowiedział: „Dałem im surowy rozkaz, aby się to drugi raz nie powtórzyło”. Tak jakby jedne­go człowieka można było dwa razy zabić. Sikorskiego zabili prawdopodob­nie dlatego, że zagroził Anglii przerzuceniem się na stronę Ameryki. Tito próbowali zabić trzy razy. Raz nasłali na niego Niemców. Tito był ze swo­im sztabem i przy nim było około 200 angielskich i amerykańskich ofice­rów, którzy na dzień przed zamachem wycofali się od niego. Niemcy zrzu­cili desant na sztab Tito. Tito uratował sowiecki lotnik, który go wywiózł na wyspę. Niedawno urządzili zderzenie pociągów, jednak Tito pojechał pociągiem poprzedniego dnia, a wagon jego szedł pusty. W 1942 r., gdy Mołotow był w Londynie, Anglicy zaprosili ludzi Mołotowa na przejażdżkę czteromotorowym samolotem. Wsiedli angielscy oficerowie i ludzie, któ­rzy przyjechali z Mołotowem i wszyscy zginęli. Jak Anglikom zależy na kimś, to poświęcają i swoich ludzi. My jak jedziemy do Anglii, to używa­my tylko swoich samolotów , swojej benzyny i stawiamy własną straż przy samolocie, aby czegoś nie dosypali do benzyny. Sowieccy lotnicy tłuma­czyli katastrofę Sikorskiego dosypaniem proszku do benzyny. Anglicy za­praszają zwykle do siebie po to, aby zbadać słabe miejsce człowieka przy pomocy bądź pijaństwa, bądź kobiet. Jeśli tylko mogą, to szantażują upa­trzoną ofiarę i próbują ją zawerbować. Unszlicht też w ten sposób zo­stał zawerbowany przez carską policję.

 Oryginalne dokumenty Władysława Gomułki opublikowane w: Ryszard Strzelecki-Gomułka: "Między Realizmem, a Utopią; Władysław Gomułka we wspomnieniach syna"

Data:
Kategoria: Polska

Władysław Gomułka

Blog Wiesława - https://www.mpolska24.pl/blog/blog-wieslawa

Blog prowadzony w celach edukacyjnych i hobbystycznych. Stanowić ma bazę interesujących tekstów, zdjęć i innych materiałów z życia Władysława Gomułki. Pamięć o Polsce Ludowej stanowi ważny okres naszej historii i warto ją pielęgnować

Komentarze 7 skomentuj »

Bardzo ciekawa ta rozmowa Stalina z Gomułką o śmierci Sikorskiego. Co prawda morderca i bandyta mówi o Brytolach per bandyci i mordercy ;-) Znając bezwzględność polityki zagranicznej W. Brytanii wcale by mnie to nie zdziwiło. Wniosek jest jeden - nie ufać nikomu.

Znowu zamach? Tym razem jednak chodzi o Sikorskiego. Nie Radka :D Bardzo ciekawy dokument.

- Polska : Boze chron mnie od falszywych przyjaciol, z wrogami sam sobie poradze.

Równie dobrze mógł to zrobić Stalin albo sam, albo z Anglikami a Gomułkę straszył, by mieć go bardziej w ręku.

Zgadza się każda konfiguracja jest możliwa.

Mam propozycję do blogera. Publikujesz teksty o charakterze źródłowym. Proszę wskaż w każdej notce źródło z którego pochodzi. Pzdr

Źródła są podawane w innych wpisach. Czerpię głównie z przedruków Trybuny Ludu w tomach "Władysław Gomułka - Artykuły i Przemówienia" W tym wypadku jest to przepisane z książki syna I Sekretarza KC - "Między realizmem, a utopią"
http://odk.pl/miedzy-realizmem-a-utopia-wladyslaw-gomulka-we-wspomnieniach-syna,1455.html

Pozdrawiam,

Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.