Dyrektorka poznańskiego Teatru Ósmego Dnia Ewa Wójciak nazwała publicznie (bo poprzez publiczny komunikator, który może śledzić każdy) nowo wybranego papieża chujem. Stało się to bardzo głośne i nawet w telewizji o tym debatują, a we wiadomościach informują. Wywołała tym dyskurs publiczny.
W związku z tym radni miasta Poznania zaapelowali do prezydenta miasta Ryszarda Grobelnego, by ją zwolnił ze stanowiska, a on ogłosił, że to zrobi. Ale przeciw zwolnieniu zaprotestowało wielu znanych ludzi związanych z teatrem. Ktoś napisał otwarty list protestacyjny, który podpisało ponad dwustu kulturalnych osób.
Rafał Ziemkiewicz bardzo słusznie listę tych dwustu osób nazwał listą chujów:
Większości z tych osób nie znam, ale znam, cenię i lubię twórczość poety Stanisława Barańczaka i piosenkarza Jacka Kleyffa i głupio mi, że zostali chujami. No ale trudno, sami tego chcieli.
Ja się zgadzam z tym, że to lista chujów, ale wcale nie dlatego, że protestują oni przeciw zwolnieniu osoby nazywającej papieża chujem. Zgadzam się, że w wolnym kraju, wolni ludzie mogą nazywać chujem kogo chcą i nie powinno się ich za to zwalniać z pracy. A więc jeśli protest dotyczy obrony wolności słowa, to ich popieram. Ale uważam ich za chujów z innego powodu.
Ja uważam, że to chuje, bo akceptują chujowe prawo polegające na tym, że chujowe państwo prowadzi chujowe teatry, a chujowi urzędnicy decydują o tym, kto te chujowe teatry prowadzi. Czyli jest to jedna wielka państwowa chujnia.
W normalnym wolnym kraju dwustu znanych profesorów, reżyserów, aktorów, artystów, poetów, literatów, ludzi kultury, nauki i sztuki, ludzi publicznie znanych i cenionych, ludzi mądrych, wpływowych i sprawinie operujących językiem, miałoby taką siłę propagandową, że ich poparcie, ich publiczne reklamowanie sztuki, pozwoliłoby utrzymać na rynku kilka teatrów.
Gdyby pisali listy otwarte co tydzień i wywoływali dyskurs publiczny dotyczący problemów poruszanych w przedstawieniach teatralnych i zachęcali do ich obejrzenia, to pozwoliłoby to nieźle zarobić tysiącom twórców teatru. A gdyby czasem zachęcali do tego wulgarnymi słowy, to i prostaków by teatrem zainteresowali. Fredrę wielu zna z tego, że sprawnie operował wulgaryzmami i świntuszył, a Witkacego z tego, że nawet wymyślał przekleństwa. Wielu to do sztuki przyciąga. Polecam np. to dzieło artystyczne:
W normalnym państwie żaden urzędnik państwowy nie musi i nie powinien się do teatru wtryniać. Urzędnik aparatu przemocy ma inne, ważniejsze zadania. Kultura przemoc może opisywać czy analizować, ale zmuszanie przemocą do kultury sensu nie ma. Przemoc nie jest sztuką.
Ale III RP nie jest państwem normalnym tylko chujowym. Prowadzenie przez państwowych urzędników teatrów to jest jedna wielka chujówka. To jest niemoralne by aparat przemocy prowadził teatr! Kto to popiera ten jest chujem. Ewa Wójciak, Ryszard Grobelny oraz wszyscy radni to też chuje, bo w tym niemoralnym procederze uczestniczą i biorą za to pieniądze pobrane pod przymusem od obywateli, którzy często lubią inne teatry, albo inne rodzaje sztuki, niż to, co utrzymuje miasto Poznań, i inne miasta, z pieniędzy zabranych przemocą.
Podsumowując: dwustu chujów pisze protest do chuja, który chce zwolnić chuja, na wniosek chujów, za to, że nazwał papieża chujem. Chuj chuja chujem pogania. Jedna wielka chujnia. Taka jest współczesna Polska.
mPolska24
Ale się ubawiłem czytając ten wpis, podobno na innych portalach ocenzurowali :D Przecież od cenzury słownik języka polskiego nie ulegnie zmianie :D. A jak ktoś się poczuł urażony to nazwisko autora wypisane jak byk :D
Jak mi wytoczą proces, to najfajniejsze będzie gdy w telewizyjnej relacji będą cytować: ch. ch. ch. ch. ch. ch.... pogania.
A czemu nie ocenzurowali wypowiedzi szanownej pani dyrektor teatru? Była ultra kontrowersyjna, ba, spowodowała cały wysyp "chujowych" wypowiedzi, których także nie cenzurowano.
Powiem szczerze można się pokusić o pewne wartości literackie tego wpisu i odrobinę przypomina mi to słynny bluzg Emiliana Kamińskiego. http://www.youtube.com/watch?v=YZQpptwEceo
Wykop też Ci tytuł ocenzurował :D
to nie jest osobisty bluzg Emiliana, on jedynie wyrecytował wiersz napisany przez nieznanego autora
Nie wiedziałem ale poszło w świat jako jego :) Dzięki za info.
Teoretycznie się zgadzam z wolnością słowa do nazywania ludzi chujami. Praktycznie się zgadzam z chujozą zwalniania dyrektora teatru za publiczne ogłoszenie swojej opinii (niepopartej niczym konkretnym, ale jednak), bo dyrektor powinien być oceniany za dyrektorowanie(!). Praktycznie również jestem przeciwny sprowadzaniu języka debaty do wyrażeń rynsztokowych, typu wspomniany wyżej. Protestuję również przeciwko obrażaniu głowy zaprzyjaźnionego państwa i związku wyznaniowego. Przypominam sprawę strony internetowej "Antykomor.pl" i uważam, że CBA powinno zapukać do drzwi pani Wójciak. Wolność słowa wolnością słowa, ale trochę szacunku nie zaszkodzi. Nie plułbym się gdyby go tak nazwała mając do tego podstawy, ale po prostu wulgaryzowanie bez przyczyny na czyjś temat, spowodowane jedynie sceptycyzmem do poglądów tej osoby (w tym przypadku, byciem ateistą i gimnazjalnym hejtowaniem chrześcijaństwa) już nie jest wolnością słowa, a zwykłym chamstwem. Tak uważam;]
W normalny wolnym państwie taka pani dyrektor teatru musiałaby kontrolować to co mówi ze względu na swoich klientów, czyli widzów jej teatru, bo oni powinni być dla niej najważniejsi, bo dzięki nim żyje, zarabia na życie. W obecnym socjalizmie może widzów olewać, bo pieniądze jej płaci miasto, które te pieniądze i tak zedrze z ludzi przemocą. Więc ona musi dbać tylko o dobre układy z politykami. To jest chory, patologiczny układ. I z tego układu wynika wszystko inne - w tym wulgaryzacja dyskursu publicznego.
Art. 136. § 1. Kto na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej dopuszcza się czynnej napaści na głowę obcego państwa lub akredytowanego szefa przedstawicielstwa dyplomatycznego takiego państwa albo osobę korzystającą z podobnej ochrony na mocy ustaw, umów lub powszechnie uznanych zwyczajów międzynarodowych,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Kto na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej dopuszcza się czynnej napaści na osobę należącą do personelu dyplomatycznego przedstawicielstwa obcego państwa albo urzędnika konsularnego obcego państwa, w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 3. Karze określonej w § 2 podlega, kto na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej publicznie znieważa osobę określoną w § 1.
§ 4. Kto na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej publicznie znieważa osobę określoną w § 2,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
kodeks karny
Tyle, że to nie obowiązuje w drugą stronę: po pederastach, żydach, politykach nie można pojechać pod groźbą kary! Od lewej to się nazywa wolnością słowa - od prawej nazizmem. zyciejestzabojcze.bloog.pl
Kapitalne!
Jedno pytanie. Dlaczego nazwała Franciszka Chujem?
Ponieważ NIBY doniósł na LEWICUJĄCYCH księży.
Gdy ksiądz przestaje głosić prawo, a głosi lewo -odchodzi od tego co jest zapisane w piśmie świętym (Na dodatek w przeciwną stronę). To chyba należy go usunąć ze stanowiska?
Jak minister wojny osłabia wojsko to może mamy mu jeszcze medal dawać?
tak sobie myślę, że w końcu niektóre kuluary salonu się bardziej określiły..przykro mi tylko z obecności w tej grupie Jacka Kleyffa i Stanisława Barańczaka, ale cóż..Miłosz był wybitnym poetą..a jako człowiek nie zasługiwał na zawiązanie butów Herbertowi..Czas nam się określić na powrót, gdzie jesteśmy bez mydlenia i letniego potakiwania - tak jak za czasów pierwszej Solidarności..był taki czas, że tak znaczyło tak, a nie-nie, kiedy nie podawaliśmy ręki ludziom bez honoru i siebie ponad siebie wznosiliśmy, by przygarniać dobro innym... a teraz część osób każdego dnia godzi się na półprawdy, półśrodki i półhonor i nie wie nawet dlaczego tak zaczyna być jakoś szmatławo i obrzydliwie .. Podsumowując cytatem Pana Grzegorza Świderskiego: "dwustu chujów pisze protest do chuja, który chce zwolnić chuja, na wniosek chujów, za to, że nazwał papieża chujem. Chuj chuja chujem pogania. Jedna wielka chujnia. Taka jest współczesna Polska. "
Proszę zwrócić uwagę na ważną kwestię, którą poruszyłem w notce. Taka grupa 200 twórców, naukowców, profesorów, artystów itd… gdyby wystąpiła solidarnie w sprawie np. jakieś sztuki teatralnej, czy teatru, i napisała jakiś list otwarty, gdyby to opisali na swoich blogach, na facebooku, napisali artykuły do gazet, wystąpili w TV, to przez kilka dni mogliby napędzić taką reklamę takiej sztuce, czy teatrowi, by przez rok się utrzymał z biletów. Mogliby nawet zrobić skandal z jakimiś wulgarnymi słowami odpowiednio artystycznie dobranymi. A tymczasem oni swój autorytet angażują bez sensu - w problem rzuconego przypadkiem bzdurnego „chuja” przez ich koleżankę i angażują się w jakieś naciski polityczne na prezydenta miasta. Czy ta ich akcja zwiększy widownie w tym teatrze tak, by nie musiał być dotowany przez państwo? Wątpię. Ta ich solidarność nie jest nic warta, nic z niej nie wynika. A zatem to są po prostu głupki.
Witam. Chciałbym coś powiedzieć: skoro chuj stał się już słowem powszechnie używanym w mediach, to nie bójmy się używać "pizdy". Łamiąc stereotypy - czy ktoś, kto obraża innych, a nosi spódnicę, zasługuje na miano chuja. Nie. Protestuję! Bo to zwykła pizda jest. Skupcie się na innych problemach moi drodzy: edukacji, ubóstwie w Polsce, równouprawnieniu kobiet i mężczyzn. Jest tyle dobrych tematów: na chuj nam temat chuja z Watykanu, czy pizdy z Poznania. O pizdę to rozbić.
Chciałem powiedzieć: o kant dupy, ale czy to coś zmieni?
ktoś tu ochujał...
Chuj w przestrzeń Ewie
Choć grzeszyła drzewiej.
Zabawia sie Wójciak
W moralnego chujcia.
Mięsem w Niebo rzuca
Córa jak onuca,
Bo przecież nie szmata
W język przebogata.
Teatr Święto dziś dźwiga
Ósmego Dnia się zrzyga.
27.03.2013
W.B.B.
Artyści.!!! Profesorowie.!!! "elita".!!!