Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

UPARCIE O VAT-CIE

„Ja zakładam dobrą wolę ministerstwa, chęć walki z przestępcami, a nie przedsiębiorcami” – powiedział WNP Robert Wojdyna, prezes Konsorcjum Stali, przewodniczący Rady Polskiej Unii Dystrybutorów Stali. Ja oczywiście też zakładam „dobrą wolę”, ale dowody świadczą przeciwko niej.

Zacznijmy od tego, że odpowiedzialność solidarną to my już mamy. Teraz ma być zbiorowa.

Tak się pechowo złożyło dla Najlepszego Ministra Finansów w Europie Wschodzącej, który został Wicepremierem, że właśnie wczoraj (14.03.2013) Naczelny Sąd Administracyjny orzekł (I FSK 429-436/12), że przed pozbawieniem podatnika prawa do odliczenia VAT fiskus musi sprawdzić, czy ten wiedział o oszustwie. I to jest OK. Jak wiedział – niech odpowiada. Jak jednak zauważył Sędzia Janusz Zubrzycki (chapeau bas Panie Sędzio) powołując się na wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE (C 42-463/11), fiskus ma obowiązek badania dobrej wiary podatnika i gdyby ustalenia potwierdzały, że dochował on należytej staranności, nie można go pozbawić prawa do odliczenia VAT.

Nowy art. 105a ustawy o podatku od towarów i usług, który tak od kilku dni krytykuję, w ogóle nie uwzględnia woli podatnika. Czyni z niego współodpowiedzialnego na podstawie oceny ceny, za jaką nabył on towar. Cena ma być „rynkowa” więc można powiedzieć, co się czepiam. Ale jaka jest rynkowa ustali nie rynek tylko organ podatkowy.

Data:
Kategoria: Gospodarka

Robert Gwiazdowski

Blog Robert Gwiazdowski - https://www.mpolska24.pl/blog/blog-robert-gwiazdowski

Pobloguję sobie... W narodzie pęd do blogowania jest nie przymierzając taki, jakim powodował się Aleksander Kwaśniewski wstępując do PZPR (zaraz na początku pierwszej kadencji exprezydent w jednym z wywiadów wypowiedział się o „owczym pędzie”, który kazał mu to zrobić). Zastanawiałem się długo, czy wypada mi, jako wiecznemu malkontentowi, temu pędowi ulegać. Ale doszedłem do wniosku, że tym razem warto dać się ponieść modzie. Decyzję o założeniu bloga podjąłem po powrocie z Forum Ekonomicznego w Krynicy, gdy prasa „fachowa” donosiła o spadku cen ropy naftowej pod horrendalnymi tytułami: „złe wieści dla sektora naftowego”. Okazało się, że ćwierćwiecze rządów „rynków finansowych” doprowadziło do tego, że im więcej terrorystów, huraganów i polityków idiotów w krajach produkujących ropę naftową, tym lepiej dla akcjonariuszy firm paliwowych!!! I nikt tego nie komentował!!! To teraz ja sobie pokomentuję...

Przy okazji PRZYSIĘGAM, że blogowanie nie jest wstępem do politykowania. Mam chorobę lokomocyjną, więc nawet upić się nie mogę porządnie, bo zanim wysiądzie mi głowa, wcześniej wysiada żołądek. W trosce o niego nie mogę więc zajmować się polityką, bo miałbym cały dzień nudności... A dodatkowo tak na wszelki wypadek (w końcu natura ludzka jest ułomna), jeden z moich znajomych ma mój... WEKSEL. Jest to weksel własny, niezupełny, płatny bez protestu, z deklaracją wekslową, który będzie mógł wypełnić na dowolną kwotę, gdyby mi przyszła do głowy głupawa chęć kandydowania gdziekolwiek.
A żebym się nie zagalopowywał w pisaniu, zacznę od słów modlitwy świętego Tomasza, na które zawsze będę zerkać wchodząc na tę stronę:


MODLITWA ŚW. TOMASZA
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, ze muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek.
Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale Ty, Panie, wiesz, ze chciałbym zachować do końca paru przyjaciół.
Wyzwól mój umysł od niekończącego brnięcia w szczegóły i daj mi skrzydeł, bym w lot przechodził do rzeczy.
Użycz mi chwalebnego uczucia, że czasem mogę się mylić. Zachowaj mnie dla ludzi, choć z niektórymi z nich doprawdy trudno wytrzymać.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.