Kolejną, i następną i wciąż ...
Przypomnijmy w ostatnich dniach dowiedzieliśmy się o:
- Bankructwie LOT - od 1 do 1,5 mld złotych
- Zwolnieniach w FIAT Auto Poland -nie dość, że Fiat w 1992 roku kupił fabrykę za 1800 złotych (!!!) to w 2009 roku Polska dofinansowała Fiata kwotą 100 mln złotych w ramach promocji przez 20 lat nie płacą podatku od zysków i uzyskali z tytułu nieopodatkowanej dywidendy 1,36 mld złotych a wszystko to zrekompensowali sobie zwolnieniami z ceł od sprowadzanych maszyn i urządzeń. Rząd oczywiście próbuje ratować miejsca pracy ... z kieszeni pozostałych podatników.
- Opel wystarczyło, że ogłosił plany zamknięcia fabryki w Niemczech, a rząd nasz już pośpieszył z przekazaniem 15 mln złotych wsparcia w ramach stworzenia 150 miejsc pracy (100 tys. na jedno stanowisko) na ile starczy na rok czy na dwa? Bo gwarantują, że utrzymają te miejsca pracy przez 5 lat ... zlikwidują 150 innych?
Dziś dowiadujemy się, że Agencja Rozwoju Przemysłu chce dostać z obligacji 1 mld złotych na ratowanie Polimex-u Mostostal.
"Należąca do skarbu państwa ARP, która odgrywa kluczową rolę w ratowaniu
zadłużonego Polimeksu, odmówiła komentarza. Uchwały walnego zgromadzenia
z połowy października pozwalają Polimeksowi na przeprowadzenie
ratunkowych emisji akcji dla wierzycieli i akcjonariuszy oraz ARP o
łącznej wartości około 550 milionów złotych."
Ciekawy jest dotychczasowy akcjonariat, po emisji obligacji ARP będzie największym udziałowcem bankruta.
Czy tak wygląda gospodarka wolnorynkowa i liberalna?
Niestety bardzo często jakieś osoby o poglądach lewicowych powiedzą, że winnym naszej mizerii jest "neoliberalizm" jednocześnie nie przyjmując do wiadomości, że reguły gry, zasady neoliberalizmu opisywane przez jego twórców, dawno zostały złamane i nikt się ich już nie trzyma. A świat pogrążył się w odmętach interwencjonizmu i subsydiowania biznesów oligarchii, banksterów i znajomych królika.
Większość ma dzięki kalkom językowym swój ideologiczny żer, bo po co myśleć, po co rozmawiać o definicjach i pryncypiach, jak np. zakaz subwencjonowania i odpolitycznienie gospodarki? O tym nikt nie wie, nie chce wiedzieć lub nie chce pamiętać.
-----------------------------------------
Artykuł zainspirowany informacjami z profilu FB Karły Reakcji
Ciekawe ile te firmy z kolei "odpalą" politykom / partiom za korzystne rozstrzygnięcia? Bo w bezinteresowność tu nie wierzę.
To fenomenalne,że w tych okolicznościach naród siedzi cicho !Sukcesem platfusów okazała się propaganda , która odebrała skutecznie jemu głos !