Zaatakowanie przez Hamas Izraela przypomina działania Rosji w Ukrainie. Wsparcie Iranu, głównego sojusznika Rosji, oraz strategiczna koordynacja ataków Hamasu podsycane są także oficjalnym stanowiskiem Kremla, który nie potępia działań Hamasu. Podobieństwo tych dwóch agresji wskazuje na zbieżność stosowanej taktyki terroru i wymaga takiej samej międzynarodowej reakcji.
Tak jak sojusznicy Izraela we właściwym czasie dostarczali nowoczesne systemy obrony powietrznej i sprzęt bezpieczeństwa, to umożliwiło skuteczne odpieranie zagrożeń i ochronę ludności cywilnej. To doświadczenie udowadnia, w jaki sposób światowa społeczność powinna wspierać Ukrainę, zapewniając jej obronę powietrzną, sprzęt techniczny i niezbędne środki do obrony przed rosyjskimi atakami i zapobiegania eskalacji wojny.
Wspólne działania Rosji i Iranu skierowane są na destabilizację nie tylko Bliskiego Wschodu, lecz także Europy. Moskwa dąży do rozszerzenia swoich wpływów na Bliskim Wschodzie, podając się za alternatywę Zachodowi oraz wspierając antyamerykańskie siły, takie jak Hamas i Hezbollah. To pozwala Rosji wykorzystywać te organizacje do przeciwdziałania interesom USA i ich sojuszników, zwiększając napięcia w regionie i wzmacniając swoje stanowisko na arenie międzynarodowej.
Moskwa blisko współpracuje z Hezbollahem popierającym reżim Baszara al-Assada w Syrii. Rosja dostarcza broń, szkoli bojowników i zapewnia pomoc informacyjną, co wzmacnia pozycję Hezbollahu i zwiększa wpływy Moskwy w Syrii, gdzie znajdują się jej bazy wojskowe w Tartus i Hmeimim. Ostatnie odkrycie rosyjskiej broni w tunelach Hezbollahu w Libanie potwierdza bliskie relacje Rosji z grupami terrorystycznymi i jej rolę w destabilizacji regionu.
Powiązania Rosji z Hamasem, Hezbollahem oraz innymi jednostkami paralimitarnymi są wygodne dla Moskwy, ponieważ wzmacniają jej wpływy i wykorzystują niestabilność do osiągnięcia własnych celów geopolitycznych. Działania te stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa innych krajów, w tym Izraela i Europy szerzej, a także służą jako narzędzie do manipulowania sytuacją międzynarodową. Na tle kryzysu i przepływów migracyjnych z Bliskiego Wschodu rośnie ryzyko przenikania terrorystów, ekstremistów do Europy i krajów sąsiednich, co stwarza dodatkowe zagrożenia dla bezpieczeństwa. W taki sposób Rosja próbuje odwrócić uwagę Zachodu od wojny w Ukrainie i doprowadzić do destabilizacji w innych regionach.
Podczas nadchodzącego spotkania w Ramstein w październiku 2024 r. społeczność międzynarodowa podejmie ważne decyzje w celu osiągnięcia sprawiedliwego pokoju i bezpieczeństwa w Europie. Wzmocnienie wsparcia dla Ukrainy będzie kluczowym elementem tego procesu. Skoordynowane działania sojuszników, podobne do podjętej pomocy Izraelowi, mogą zagwarantować skuteczne przeciwdziałanie rosyjskiej agresji i utrwalenie pokoju. Międzynarodowa solidarność udowodniła swoją skuteczność, Ukraina również potrzebuje podobnej pomocy, aby uchronić się przed dalszą eskalacją. Tylko dzięki wspólnym wysiłkom możemy stworzyć stabilną przyszłość wolną od zagrożeń terroryzmem i przemocą.