Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Rosja uświadomiła, że wydarzenia przebiegają zgodnie z nieplanowanym scenariuszem i wszystko prowadzi do jej upadku

Pozycja Kijowa w przypadku negocjacji jest jasno określona. Strona ukraińska sformułowała swój plan i stopniowo zmierza w jego kierunku. Rosja natomiast nie: zamiast określanego stanowiska ma ciągle zmieniające się postawy. Strona rosyjska nie ma nie tylko sposobu na zwycięstwo, lecz nawet jasnej odpowiedzi na główne pytanie: jaki był cel specjalnej operacji wojskowej? O jakich osiągnięciach możemy mówić w takim chaosie w umysłach rosyjskich władz? Przy takich sukcesach można doradzić byłemu ratownikowi Szoigu, aby specjalną operację wojskową przekształcił w fazę ratunkową.

Rosja uświadomiła, że wydarzenia przebiegają zgodnie z nieplanowanym scenariuszem i wszystko prowadzi do jej upadku
Rosja uświadomiła, że wydarzenia przebiegają zgodnie z nieplanowanym scenariuszem i wszystko prowadzi do jej upadku
źródło: fgfgjjchkcghhcg

Oświadczenia władz rosyjskich "o gotowości do negocjacji bez warunków wstępnych" idą w parze z serią porażek w obwodach charkowskim i chersońskim. To z kolei prowadzi do rosnącej niestabilności wewnętrznej i rodzi pytania o żywotność reżimu kremlowskiego jako takiego. Teraz wszystkie wołania o negocjacje, nawet bez żadnych warunków wstępnych, służą jedynie dalszemu upokorzeniu międzynarodowej reputacji Federacji Rosyjskiej.

Postawienie przez Rosję na wyczerpanie Ukrainy poniosło sromotną klęskę. Po stronie ukraińskiej stanęło NATO i przemysł zbrojeniowy 54 krajów rozwiniętych. Nie ma śladu po innych złudzeniach: kwiaty na pancerzu, wsparcie rosyjskiego świata, słabe Siły Zbrojne Ukrainy itp.

Czas gra przeciwko Moskwie, a czas obalenia imperium zła jest coraz bliższy.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.