W warunkach porażki taktycznej wojsk okupacyjnych FR oraz lokalizacji aktywnych działań bojowych na kierunku południowo-wschodnim, Rosja zaczęła stosować szantaż nuklearny w celu wywarcia wpływu na Zachód. Poczynając od 5 sierpnia wojska okupacyjne zaczęły systematycznie ostrzeliwać okolice Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej, niektóre trafienia były na zbyt niebezpiecznej odległości od reaktorów. Rosyjscy oficjele wraz z propagandą niezmiennie obarczają za to winą Siły Zbrojne Ukrainy. W ciągu lipca i początku sierpnia rosyjska ofensywa na południowy wschód Ukrainy dość wyraźnie się spowolniła. Na osobnych odcinkach frontu Siły Zbrojne Ukrainy rozpoczęły kontrofensywę, wyzwalając okupowane miejscowości. Rosyjska armia jest wyczerpana, zdemoralizowana, tajna mobilizacja odbywa się powoli i nie może zabezpieczyć potrzeb frontu, odczuwa się brak sprzętu. Rosji brakuje zasobów ludzkich, aby zdecydowanie zmienić sytuację na froncie na własną korzyść. Putin bardzo potrzebuje negocjacji na warunkach własnych, które dadzą przerwę taktyczną do skoncentrowania niezbędnych zasobów na froncie i stworzeniu warunków do potencjalnej integracji terytoriów okupowanych Ukrainy przez FR.
W kontekście określonych celów FR uruchomiła szantaż nuklearny, skierowany na Europę, sztucznie tworząc ryzyko katastrofy spowodowanej przez człowieka na Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej. 12 sierpnia przedstawiciel władz okupacyjnych w obwodzie Zaporoskim W.Rogow oświadczył, że „rozpoczyna się proces konserwacji Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej z powodu niskiej wydajności spowodowanej przez ostrzały”. Systematyczne ostrzały przez Rosję spowodowały częściowy brak zasilania elektrowni. Rosyjscy kuratorzy chcą odłączenia generatorów elektrowni od systemu energetycznego Ukrainy z następnym całkowitym wyłączeniem elektrowni. W taki sposób okupanci chcą podłączyć tę elektrownię do systemu energetycznego Rosji, przekierowując jej linie energetyczne na Krym. Kreml stwarza bezprecedensowe zagrożenie nuklearne dla Europy: w przypadku całkowitego wyłączenia elektrowni oraz prób jej następnej eksploatacji na bazie technicznej FR, mogą pojawić się nieprzewidywane sytuacje: w razie odłączenia generatorów elektrowni od systemu energetycznego Ukrainy ich nie można będzie wykorzystać do celów chłodzenia paliwa w sytuacji pozbawienia całej elektrowni prądu. Jednocześnie odbędzie się przerwa w dostawach energii elektrycznej dla południowych obwodów Ukrainy, do których jest dostarczany prąd akurat z tej elektrowni. Miliony ludzi zostaną pozbawieni prądu, wstrzymają pracę przedsiębiorstwa, szkoły, uczelnie wyższe, placówki medyczne, zabraknie połączenia, życie tysięcy ludzi może okazać się w niebezpieczeństwie. To może się stać największym, sztucznie stworzonym przez człowieka wyzwaniem w historii ludzkości.
Rosja świadomie szantażuje cały cywilizowany świat możliwą katastrofą nuklearną, wykorzystując do tego największą w Europie elektrownię jądrową, a także krok po kroku obniżając poziom zabezpieczenia Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej na wypadek radiologiczny. To jest celowy terroryzm nuklearny, który jest wykorzystywany do celów politycznych. Słaby na froncie Putin jest gotów do uśmiercenia milionów ludzi dla zaspokojenia swoich ambicji geopolitycznych. Ludzkość powinna zatrzymać największego zbrodniarza XXI wieku, póki jeszcze jest na to czas.