Zapraszamy do oglądania TELEWIZJI FIATOWIEC

<strong>W związku z tym, że 26 lipca 2009 roku mija cztery miesiące od powstania bloga pracowniczego piszącego o problemach pracowników w Grupie Fiata w Polsce doszliśmy do wniosku, że trzeba iść z postępem oraz duchem czasu. </strong>

Szanowni Państwo zgodnie z naszą wcześniejszą zapowiedzią startujemy 26 lipca w niedzielę. Dzień startu nowego medium informacyjnego został wybrany nie przypadkowo.

Grupa redakcyjna bloga postanowiła miesiąc temu stworzyć TV FIATOWIEC, ale, żeby do tego doszło musieliśmy pozyskać nowych współpracowników niezależnych od Fiata, dzielnych i odważnych by móc się zderzyć z Koncernem nadając program telewizyjny.

Powiem szczerze, że w pierwszej chwili jak padła ta propozycja to pomyślałem, że ktoś w redakcji robi sobie jaja, ale wytłumaczyli mi młodsi Koledzy, iż teraz telewizje internetowe są na topie i nawet w USA obecny Prezydent Obama korzystał w kampanii wyborczej z tego medium.

Przedstawiono mi to w taki sposób i w tak zaawansowanym stanie uzgodnień, że nie miałem wyboru, musiałem wyrazić na ten nowy obywatelski projekt zgodę, a potem to już było z górki. Machina została puszczona w ruch, a efekty sami Państwo zobaczycie w niedzielę w samo południe.

Mając na względzie zaangażowanie z jakim podeszli do tego dzieła moi współpracownicy to jestem pewien, że przerośnie to oczekiwania wszystkich wiernych czytelników bloga.

Okazja jest podwójna mamy kolejny skromny jubileusz, bo mija nam 4 miesiące życia bloga, przeskoczyliśmy magiczne 100tys. otwarć bloga i uruchamiamy telewizję, której misją będzie pokazanie i ujawnienie całej prawdy o łamaniu prawa pracy oraz swobód obywatelskich w całym Koncernie Fiata w Polsce.

Żeby Was nie zanudzać powiem tylko, że w niedzielę pokażemy wywiad z człowiekiem, który jako jeden z nieliczny przeciwstawił się łamaniu i omijaniu prawa. Ten były pracownik ma już wygrane sprawy w Sądzie. Niektóre wyroki są nawet prawomocne. Niestety od jednego wyroku pierwszej instancji Sądu Pracy w Tychach dyrekcja firmy „Desno Thermal Systems” Sp. z o.o. odwołała się do drugiej instancji, a ten chłopak dalej nie pracuje.