Serwis używa plików cookies, aby mógł lepiej spełniać Państwa oczekiwania. Podczas korzystania z serwisu pliki te są zapisywane w pamięci urządzenia. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej o plikach cookies możesz przeczytać tutaj.

Autorzy więcej

Kręta droga

Tak jak przewidywałem gen. Kraszewskiemu przywrócono dopuszczenie do tajemnicy państwowej. Innymi słowy nie ma już żadnych złudzeń, że min. Macierewicz nie tylko mijał się z prawdą niemal zawsze gdy mówił o zakupach dla polskiej armii, ale w walce politycznej używał metod nie tyle niegodnych, co wprost ubeckich. Nie wiem czy osobiście podejmował decyzje, czy też robili to za niego nadgorliwi współpracownicy, ale fakt pozostaje faktem, że to, na co pozwalał sobie MON pod jego kierownictwem w stosunku do wojska przekroczyło granice nie tylko rozsądku, ale i zwykłej przyzwoitości.

Kręta droga
źródło: mPolska24.pl

Jeśli rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych stwierdza, że "w trakcie rozpatrywania odwołania dokonano merytorycznej oceny zebranego i rozpatrzonego przez SKW materiału dowodowego, oraz zbadano poczynione ustalenia w sprawie /.../ w wyniku analizy materiału dowodowego uznano, że pomimo decyzji Organu I instancji, nie istnieją 'uzasadnione wątpliwości' dotyczące gen. Kraszewskiego, o których mowa w ustawie o ochronie informacji niejawnych" to ci, którzy podpisali się pod pierwotną decyzją powinni zostać ukarani.

Z tego co wiem w MON, wojsku, spółkach zbrojeniowych a nawet na uczelniach wojskowych trwa czystka i każdy kto miał cokolwiek wspólnego z min. Macierewiczem jest wyrzucany z pracy z wilczym biletem. I ja się nawet nadmiernie nie dziwię, bo jeśli wprowadza się bolszewickie metody do życia publicznego to pewnie nie należy się spodziewać potraktowania w godny sposób. Nie uważam, by spirala czystek miała nadmierny sens, ale z drugiej strony za współudział w niszczeniu innych ludzi jakaś kara być musi. Niedawno pewien mój wysoko postawiony znajomy z PiS zapytany o jednego ze współpracowników b. ministra obrony, który z tego co słyszę ma stracić pracę nawet na uczelni na której wykładał (a był jako wykładowca kompetentny) na moje argumenty, że człowiek ów musi z czegoś się utrzymywać, a z tego co wiem sam zachowywał się przyzwoicie odpowiedział mi "a niech zdycha pod mostem".

Zabawne dokąd doszła antykomunistyczna podobno partia.

------------------------------------------------------------------------------------

* Tekst z profilu na Facebook-u Witolda Jurasza za zgodą autora.

Data:
Kategoria: Polska

Wnecie znalezione

W necie znalezione - https://www.mpolska24.pl/blog/w-necie-znalezione1

Wpisy, opisy, teksty znalezione w necie, zawsze za zgodą ich autora, który nie prowadzi regularnego bloga.
Publikacja tekstu nie oznacza utożsamiania się Redakcji z opinią autora.
Jeżeli ktoś chce by coś opublikować prosimy o maila na adres redakcji.

Komentarze 0 skomentuj »
Musisz być zalogowany, aby publikować komentarze.
Dziękujemy za wizytę.

Cieszymy się, że odwiedziłeś naszą stronę. Polub nas na Facebooku lub obserwuj na Twitterze.