1. Odra
2. Sklepienie katedry we Wrocławiu
3. Katedra we Wrocławiu
16 dzień mojego Camino z Polski do Santiago. Etap z Oleśnicy do Wrocławia – 28km. Z Oleśnicy dzwoniłem do parafii we Wrocławiu, czy któraś by mnie przygarnęła na podłodze na noc. Pierwsza odmówiła, druga też, trzecia… po szóstej zwątpiłem. Niektóre rozmowy były nawet wesołe: „- Szczęść Boże, pielgrzymuję z Lublina do Santiago. Jutro będę szedł przez Wrocław, czy można by się u was gdzieś zatrzymać na noc? Mogę spać na podłodze. – No wie pan, jutro to nie możemy, może by pan wpadł za tydzień”.
Ostatecznie, rzutem na taśmę, udało mi się umówić na nocleg do sióstr Notre Dame. Warunki kosmiczne, kochane, ale jakieś strasznie poważne, siostry powiedziały: „donativo”. Katedra piękna, trochę ją widać na zdjęciach. Ksiądz się zwracał do wiernych per „Proszę państwa”, co mnie nieco zaskoczyło, bo u nas inaczej. Biedronka, zakupy bo to sobota i spać. 16 dni i 456 kilometrów od własnego domu.
-----------------------------------------------
Moja książka o Camino (link zewnętrzny)
-----------------------------------------------